Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam chcialbym się dowiedziec czy ta obsada bedzie dobra w tym akwarium. Jesli bedzie za duzo ryb to prosze o skorygowanie obsady poniewaz jestem poczatkujacym w pyszczakach.

1+4 pyszczak saulosi

1+2 pyszczak yellow 

1+3 Melanochromis cyaneorhabdos - maingano

Jesli te pyszczaki nie pasuja do siebie to takze prosze o skorygowanie tej obsady i zaproponowanie swojej. Dziekuje z gory za pomoc

Opublikowano
1 minutę temu, Robson79 napisał:

Do akwarium o pojemności 200l proponowałbym obsadę jednogatunkową w tym przypadku Chidongo Saulosi 3+7-8...

Tylko nie chcialbym miec akwarium jednogatunkowe za bardzo. Przy aranzacji akwa postaram się o zadbanie aby tw gatunki mialy swoje terytoria.

Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, Hexuss1 napisał:

1+3 Melanochromis cyaneorhabdos - maingano

..uwierz mi ,że to jest zbyt małe akwa do tych ryb. Owszem...póki małe  możesz trzymać..ale dosyć szybko pokażą na co je stać. Jeżeli połączysz jak niżej:

9 godzin temu, Hexuss1 napisał:

1+4 pyszczak saulosi

1+2 pyszczak yellow 

..to będziesz miał dwa kolorystycznie ( żółte) gatunki. W takim akwa fajnie jest zrobić układ dwusamcowy  "saulosi" np. 2+ 10 . Jak pomyślisz nad fajnym aranżem to będziesz miał super klimatyczne akwa. Układ 1+2/3  przy tego typu rybach i np. agresywności samca "saulosi"  podczas  tarła spowoduje , że będziesz  oglądał ryby tylko podczas karmienia.

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

..uwierz mi ,że to jest zbyt małe akwa do tych ryb. Owszem...póki małe  może trzymać..ale dosyć szybko pokażą na co je stać. Jeżeli połączysz jak niżej:

..to będziesz miał dwa kolorystycznie ( żółte) gatunki. W takim akwa fajnie jest zrobić układ dwusamcowy  "saulosi" np. 2+ 10 . Jak pomyślisz nad fajnym aranżem to będziesz mieć super klimatyczne akwa. Układ 1+2/3  przy tego typu rybach i np. agresywności samca "saulosi"  podczas  tarła spowoduje , że będziesz  oglądał ryby tylko podczas karmienia.

Mozesz mi dokladniej opowiedziec o co chodzi z ukladem 1+2/3. I twierdzisz ze maingano jest az tak agresywne? A po drugie saulosi jest z grupy mbuna? Oraz zeby stworzyc ten klimat to kamien lawa oraz delikatnie niebieskie wody by byly chyba fajne?

Edytowane przez Hexuss1
Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, Hexuss1 napisał:

I twierdzisz ze maingano jest az tak agresywne?

Tak. Miałem w 240 litrach i też kiedyś maiłem nadzieję ,że będzie OK. Miałem samca( został mi do tej pory) i kilka samic. Do czasu było OK. Doróslł..wybił wszystkie samice....po prostu je zajechał. Jest bardzo terytorialny i akwa powinno być bardzo dobrze "zagruzowane" . 200 czy też 240 litrów jest niestety zbyt małe..Też kiedyś tej myśli nie dopuszczałem ale niestety...sam się o tym ( nie tylko ja) przekonałem.

16 minut temu, Hexuss1 napisał:

A po drugie saulosi jest z grupy mbuna?

..tak.

16 minut temu, Hexuss1 napisał:

Mozesz mi dokladniej opowiedziec o co chodzi z ukladem 1+2/3.

Chodzi mi o to ,że przy takich układach "saulosi" samiec podczas tarła jest bardzo agresywny i potrafi tak sterroryzować swoje samice i inne ryby ,że po prostu chowają się. Owszem..jest to naturalne zachowanie i możesz je obserwować.  Ale jak w takim akwa będziesz miał dwa samce i 10 samic to jego agresja rozłoży się na drugiego samca ( będą walczyć , kombinować) ..a nigdy nie wiadomo który będzie i czy będzie dominatem  i na samice. Wtedy ryby są widoczne co nie oznacza ,że nie zaobserwujesz naturalnych zachowań. Stąd nasza rada aby w tym litrażu był jeden gatunek a 2 może trzy samce.

 

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 1
Opublikowano
4 minuty temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Tak. Miałem w 240 litrach i też kiedyś maiłem nadzieję ,że będzie OK. Miałem samca( został mi do tej pory) i kilka samic. Do czasu było OK. Doróslł..wybił wszystkie samice....po prostu je zajechał. Jest bardzo terytorialny i akwa powinno być bardzo dobrze "zagruzowane" . 200 czy też 240 litrów jest niestety zbyt małe..Też kiedyś tej myśli nie dopuszczałem ale niestety...sam się o tym ( nie tylko ja) przekonałem.

..tak.

Chodzi mi o to ,że przy takich układach "saulosi" samiec podczas tarła jest bardzo agresywny i potrafi tak sterroryzować swoje samice i inne ryby ,że po prostu chowają się. Owszem..jest to naturalne zachowanie i możesz je obserwować.  Ale jak w takim akwa będziesz miał dwa samce i 10 samic to jego agresja rozłoży się na drugiego samca ( będą walczyć , kombinować) ..a nigdy nie wiadomo który będzie i czy będzie dominatem  i na samice. Wtedy ryby są widoczne co nie oznacza ,że nie zaobserwujesz naturalnych zachowań. Stąd nasza rada aby w tym litraży był jeden gatunek a 2 może trzy samce.

 

Dobea czyli dac 2 samce i do tego okolo 10 samic tak?

Opublikowano
1 minutę temu, Hexuss1 napisał:

Dobea czyli dac 2 samce i do tego okolo 10 samic tak?

..tak. Ale tu mowa o dorosłych. Czyli albo kupujesz dorosłe ( nie polecam) albo 15 szt. narybku i z nich z biegiem czasu  wyselekcjonujesz układ poprzez redukcję do wspomnianego układu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.