Skocz do zawartości

Akwarium przejściowe dla pyszczaków


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Obecnie mam akwarium Glossy 100, w którym wlalem 190 litrów wody i pływa 22 ryby między 5 a 8 cm - 18 saulosi (2 wybarwione samce), 4 Hary (teoretycznie harem). Akwarium będę miał wymieniane ze względu na wadę. Wiem, że cała procedura potrwa kilka dni dlatego też za nim w miejscu docelowym przygotuje wszystko na cacy chciałbym ryby wpuścić do przejściowego akwarium. Czy 112l jako coś takiego może być? Nie pozabijaja mi się podopieczni? Filtry będą pracować. Oświetlenie będzie świecić - chyba że lepiej bez?! Piasek wyplucze w wodzie z akwa i również wrzucę. Kamienie przeloze. Jakieś uwagi? Coś innego podpowiecie?

Opublikowano

Kilka dni spokojnie wytrzymają, z tym, że ja zrezygnowałbym z aranżowania takiego zbiornika tak jak akwarium docelowe - na pewno nie umieszczałbym piachu i zrezygnowałbym z dużej ilości dekoracji. Ja przy przenosinach akwarium z jednego pokoju do drugiego przez 3 dni musiałem przechować 12 szt. nimbo venustus wielkości ok. 7 cm w akwarium 60 litrowym. Spokojnie dały radę, z tym że nie świeciłem, nie karmiłem, a zanim ryby się zaczęły orientować, że znajdują się w nowym otoczeniu przerzuciłem je z powrotem do docelowego, urządzonego akwarium. Myślę, że w 112-tce będą się czuły relatywnie komfortowo przez te kilka dni.

Opublikowano (edytowane)

Dzięki Marcinie @Post_Mortem za sugestie. Czyli drobna modyfikacja. Do 112 wrzucę całą obsadę plus kilka małych kamieni. Filtracja ze starego, zero oświetlenia i karmienia. Do plastikowego pojemnika wrzucę cały wyplukany piach, resztę czyt. większe kamienie i włączę brzeczyk do napowietrzania aby bakterie nie wyginely. Do pojemnika wrzuce rowniez ślimaki Military. To wszystko da mi czas na aranżację nowego zbiornika i modyfikacje szafki pod filtracje. Dobry plan? 

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Plan dobry, przy czym ja bym się nie zabawiał Jarku z zapewnianiem jakiś szczególnych warunków w przypadku piachu i kamieni. Uważam, że przez kilka dni spokojnie taki piach może sobie poleżeć w wiaderku bez dodatkowych zabiegów. W moim przypadku akurat nie miałem takiego dylematu bo przy okazji przenosin wymieniłem cały piach na żwirek 1-2mm więc podłoże miałem nowe. W przypadku złoża biologicznego to w zasadzie tylko otworzyłem kubeł ze złożem bez podpinania go do akwarium tymczasowego, żeby złoże miało dopływ tlenu, a po kilku dniach przed uruchomieniem filtra w akwarium, przepłukałem  złoże w wodzie z akwarium tymczasowego. Akwarium docelowe zalałem świeżą wodą i w zasadzie przez 2-3 dni utrzymywało się wykrywalne NO2, ale to na takim niskim, akceptowalnym poziomie. Wspomagałem filtracjë biologiczną ampułkami Prodibio - codziennie 1 kapsułka przez 5 dni, a wszystko wróciło szybko do normy. W akwarium tymczasowym filtrowałem wodę Aquael Circulator 500 z gąbką ze "starego" akwarium, którą używałem do filtracji mechanicznej.

Edytowane przez Post_Mortem
Opublikowano

Może faktycznie masz rację. Szkoda zachodu na kombinowane z piachem i kamieniami. Wrzucę to wszystko do plastikowego pudła i niech sobie stoi. Bakterie to nie paletki aby zaraz wyginely. Skoro na Marsie gdzie nie ma żadnego życia bakterie sobie świetnie radzą to tym bardziej w otwartym pojemniku z dostępem tlenu im się uda.;) No nic. Teraz czekam na przesyłkę od Aquaela z nowym baniakiem i do dzieła. Dzięki Marcin za sugestie. Jednak czasami warto posłuchać opinii innych aby nie robić za dużej rewolucji. :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.