Skocz do zawartości

Hodowla Malawi Tanganika Pana Darka Gaży


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
23 minuty temu, darek6909 napisał:

Dzisiaj dotarły ryby od P Darka warto było czekać

Można wiedzieć jak długo czeka się na ryby ? w sensie jak wygląda proces od zamówienia do otrzymania ryb, ile czasu itd ?

Opublikowano
W dniu 10.03.2018 o 21:27, radecki napisał:

Można wiedzieć jak długo czeka się na ryby ? w sensie jak wygląda proces od zamówienia do otrzymania ryb, ile czasu itd ?

W moim przypadku około m-c, ale było to spowodowane panująca pogodą (mróz) Proponuję skontaktowac się z P Darkiem (najlepiej telefonicznie tel jest na stronieTanganikaMalawi) prześle aktualną ofertę i dogadacie się. W każdym razie polecam

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

W zeszłym tygodniu, miałem okazje być u Pana Darka...

poznalem jego rodzine, wszyscy bardzo życzliwi i pozytywnie zakręci na tle ryb...

bardzo mili ludzie...

jego rady bezcenne.

pomogl dobrać obsadę... (Przede wszystkim inna niż obecnie modne, hary, soulusi i  rdzawe ;-))

na odchodne otrzymałem troszkę materiału biologicznego z jego hodowli, tak aby mój zbiornik szybciej dojrzał... :-)

oczekuje z niecierpliwością zamknięcia cyklu azotowego p, bo ryby już na mnie czekają ?

 

polecam wszystkimi!

  • Lubię to 2
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Również bardzo polecam p.Darka. Świetny kontakt, profesjonalne doradztwo w wielu kwestiach w tym o żywieniu. Rybki piękne, super zaaklimatyzowały się. Wysyłane w trasę przeszło 400km do Lublina bez najmniejszego uszczerbku przetrwały, profesjonalnie zapakowane (nie sądziłem że tak rewelacyjne można ryby zapakować i zabezpieczyć na czas podróży) . Ceny konkurencyjne, miłe gratisy.

Polecam serdeczne

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Opublikowano

Jakiś czas temu odwiedziłam pana Darka i jego hodowle. Robi niesamowite wrażenie! Wszystko co piszą na jego temat jest prawda. Jest to człowiek bardzo życzliwy, z pasja. Przyjechałam po wcześniej wybrane przez siebie ryby a Pan Darek doradził trochę inny dobór gatunków aby było ładnie kolorowo i optymalnie jeśli chodzi o agresje. Rybki mam do dziś, pięknie rosną, nie chorują i ku mojemu zdziwieniu szybko się rozmnażają ? czasami się nawet złoszczę ze samice nie maja czasu rosnąć bo bez przerwy inkubuja ?? jestem świeżynka jeśli chodzi o doświadczenie z Malawi a Pan Darek udzielił mi tyle rad i wskazówek zarówno na żywo jak i telefonicznie, ze do teraz odpukać nie miałam z rybkami problemu. Gorąco polecam! ??

  • Lubię to 4
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Również Goraco polecam Pana Darka Gaże 

Około miesiąca temu zamówiłem Rybki przyjechały wybarwione,piękne i przedewszytkim zdrowe 

Świetny Konakt z Panem Darkiem,profesjonalne doradztwo jeśli chodzi o żywienie i dobranie obsady

I Faktycznie to jest Zamiłowanie do Malawi A nie tylko zysk co u innych 

Polecam bo Naprawdę warto??

  • Lubię to 3

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.