Skocz do zawartości

630L netto, dlaczego RO?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Mam możliwość zainstalowania filtra NF400, dokładnie tego https://sklep.osmoza.pl/nf400-nanofiltracja-z-wydajna-membrana-400gpd-p-1097.html

Czy to jest dobry pomysł na przygotowanie wody pod Malawi?  Zdaje sobie sprawę z tego, że bez buforów typy Seachem Malawi, Seachem Soli lub innych Azoo Chichlid Salt się nie obejdzie...Pytam tylko, czy takie przygotowanie wody do zalania i późniejszych podmianek da mi jakiś bonus, w postaci spokoju i nie myślenia o podstawowych parametrach wody? 

Mam Ustrojstowo a"la Henryk @deccorativo, oparte na wkładzie węglowym + ewentualnie jakiś inny absorbent, od kilkunastu już lat i bardzo sobie chwalę, ale świat rwie do przodu...Walczyłem przez lata z fosforanami i krzemionami  i mi...chyba już przeszło ;) Teraz po zaprojektowaniu i mam nadzieję uruchomieniu narurowca (jeszcze w swoim życiu nie miałem tego typu filtracji, i strasznie chcę spróbować, bo cisza przemawia ustami małżonki) Będzie Purolajt i dodatkowy korpus na fosforany właśnie lub na krzemiany, ewentualnie. Proszę o porady, własne doświadczenia i oczywiście opinie, negatywne, jak i pozytywne odnośnie mojego pomysłu...:D ;) 

 

Edytowane przez hagrzesiek
Opublikowano

Jedyny bonus to stres ryb i kłopotliwa wymiana wody z racji skoków twardości i pH. 

Pytania zasadnicze:

- jakie masz pH w kranie?

- jakie GH i KH

- ile L akwarium.

Bez tego ciężko ocenić Twój pomysł ?

Opublikowano

Baniak 630l netto nie nie w kij dmuchał.

Jeśli myślisz o normalnym jak zawsze przerybieniu  i  zamknięcie cyklu nitryfikacji :D- podmianami wody a nie chemią - więc 30% co tydzień to wychodzi  ok 200l wody w każdą sobotę , a z tego złotego ustrojstwa za 1300zł wylata 0,8-0,9l/min więc podmianka zajmie ci tylko  200-300 minut -  a co każde 40minut  to cudo staje na jakieś 20-30miut więc zapewne po 500 minutach zakończysz podmiankę.

Może umówmy się tak.

Ty podasz parametry ale wszystkie  wody w kranach w Pucicach a ja ci podpowiem jak co urządzić.

Dla ryb zbudowałeś ustrojstwo ala Decco i chwiacit - masz medal i wodę dla ryb i tego wątku nie radzę już drążyć bo dojdziesz do tej wody RO potem RO/DI  i rózne sole do tego a tu już dobrze mieć dyplom - mgr  i to wyższe chemiczne.

Opublikowano
5 godzin temu, deccorativo napisał:

Baniak 630l netto nie nie w kij dmuchał.

Jeśli myślisz o normalnym jak zawsze przerybieniu  i  zamknięcie cyklu nitryfikacji :D- podmianami wody a nie chemią - więc 30% co tydzień to wychodzi  ok 200l wody w każdą sobotę , a z tego złotego ustrojstwa za 1300zł wylata 0,8-0,9l/min więc podmianka zajmie ci tylko  200-300 minut -  a co każde 40minut  to cudo staje na jakieś 20-30miut więc zapewne po 500 minutach zakończysz podmiankę.

To raczej kończy temat RO ;)

5 godzin temu, deccorativo napisał:

Może umówmy się tak.

Ty podasz parametry ale wszystkie  wody w kranach w Pucicach a ja ci podpowiem jak co urządzić.

Dla ryb zbudowałeś ustrojstwo ala Decco i chwiacit - masz medal i wodę dla ryb i tego wątku nie radzę już drążyć bo dojdziesz do tej wody RO potem RO/DI  i rózne sole do tego a tu już dobrze mieć dyplom - mgr  i to wyższe chemiczne.

Te ustrojstwo już było. Pozostałosci po starych dziejach :) 

Woda u Grzegosława:

PH      7,4->7,6

KH      7

No2    <0,05

No3    <0,5

SiO2   >6,0 

Nie posiadam testu GH, ale jeśli to konieczność, to coś się znajdzie, ale nie na CITO ;) 

 

Opublikowano
45 minut temu, hagrzesiek napisał:

Nie posiadam testu GH, ale jeśli to konieczność, to coś się znajdzie, ale nie na CITO ;) 

to ja ci zmierzyłem GH 10,3 dH

Widzę że się nudzisz i wynajdujesz sobie bzdurne problemy.

Wodę masz doskonałą zajmij się czym innym. Pilnuj tylko tego ustrojstwa bo mocno chlorują kranowy i nic nie trzeba modzić..

Opublikowano
to ja ci zmierzyłem GH 10,3 dH

Widzę że się nudzisz i wynajdujesz sobie bzdurne problemy.

Wodę masz doskonałą zajmij się czym innym. Pilnuj tylko tego ustrojstwa bo mocno chlorują kranowy i nic nie trzeba modzić..

To nie nuda Heniu, tylko chęć umilenia sobie stetryczałego życia...

Martwią mnie te krzemiany, ale albo przywyknę do okrzemek, albo pokocham tak, jak już nie raz kochałem. Z miłością wzajemną

Dzięki

Opublikowano
12 minut temu, hagrzesiek napisał:

Martwią mnie te krzemiany, ale albo przywyknę do okrzemek, albo pokocham tak, jak już nie raz kochałem. Z miłością wzajemną emoji4.png

A to tu cię boli :D to z tego ta RO.

Ja ci powiem że moja węgrowska kranówa ma SiO2 ok 60ppm  i da się to od biedy zmierzyć tym twoim testem JBLa SiO2.

Trzeba w AGD kupić za 4 zł litrową butlę wody ultraczystej destylowanej do żelazka - musi być destylowana.

W czysty kieliszek 100g popłukany wódką Żubrówką :D a potem tą Wodą Destylowaną (w skrócie WD)   wlewasz 1ml wody z kranu i 19ml  WD zamieszać i pobrać 10ml do badań a wynik pomnożyć x20 i już wiesz ile masz w kranie okrzemka.

Da się to zwalczyć nawet takiego uporczywego co nawet po roku nie przechodzi sam, ale trzeba go metodą zajść od tyłu..

A twój okrzemek ile ma lat?:D

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, deccorativo napisał:
A to tu cię boli to z tego ta RO.
Ja ci powiem że moja węgrowska kranówa ma SiO2 ok 60ppm  i da się to od biedy zmierzyć tym twoim testem JBLa SiO2.
Trzeba w AGD kupić za 4 zł litrową butlę wody ultraczystej destylowanej do żelazka - musi być destylowana.
W czysty kieliszek 100g popłukany wódką Żubrówką a potem tą Wodą Destylowaną (w skrócie WD)   wlewasz 1ml wody z kranu i 19ml  WD zamieszać i pobrać 10ml do badań a wynik pomnożyć x20 i już wiesz ile masz w kranie okrzemka.
Da się to zwalczyć nawet takiego uporczywego co nawet po roku nie przechodzi sam, ale trzeba go metodą zajść od tyłu..
A twój okrzemek ile ma lat?


Zaraz robie test! :) WD posiada małżonka umiłowana i nie będzie problemu, tzn. jest bo Żubrówki nie mam tylko Żołądkową Gorzką DeLux To że da się zwalczyć to wiem z poprzednich baniaków. Wiem też, że można polubić, ale po co? Tak, to dla tego padł pomysł na RO, bo wydaje mi się, że łatwiej pózniej jest buforować i solić. Ale OK, po namyśle osmoza odpada, a pozostaje stare, dobre Ustrojstwo
Ile mój okrzemek ma lat, pytasz...? To zależy o czym myślisz? Ten akwarystyczny to już jakieś 35

@deccorativo, krzemiany dalej świecą na granatowo ;) 

Zdaje się, że zgodnie z planem gminy...;) 

 

Woda Pucice.png

Edytowane przez hagrzesiek
Opublikowano
8 godzin temu, hagrzesiek napisał:

PH      7,4->7,6

KH      7

No2    <0,05

No3    <0,5

SiO2   >6,0 

Nie posiadam testu GH, ale jeśli to konieczność, to coś się znajdzie, ale nie na CITO ;) 

Wodę masz super!

Spokojnie zalewaj zbiornik ;) 

Opublikowano

Ja sobie zdaje sprawę, że woda jest eleganska, ale do super, to już droga raczej kolcami usłana...;) Krzemianów mam na poziome 120ppm:huh: Okrzemki towarzyszyły mi przez całe życie i nawet się pokochaliśmy. Myślałem tylko, że w czasach gdy w kosmos my latamy, a ruskie Krym zajęli w ciągu kilku godzin, to na SiO2 jakis pomysł już ktoś znalazł... :D;) 

No nic...teraz będę Hania molestował w sprawię belki led ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moim zdaniem, nie ma co chłopaka namawiać na jakieś duże akwarium. Niech zacznie spokojnie - akwarium 240l też już jest spoko na początek przygody. Można w nim śmiało trzymać 3 gatunki mbuna, zaznajomić się z biotopem, nauczyć obsługi akwarium oraz pielęgnować ryby. A jeżeli złapie bakcyla, to zawszę ten zbiornik można sprzedać i iść w większy. Co do nośności stropu - to uważam, za akwarium do 500kg. Może stać byle gdzie i każdy strop to wytrzyma. Oczywiście jak podłoga jest nie pewna, to można położyć płytę np. OSB 22mm. Tam gdzie ma stać akwarium, aby było stabilnie. Ja tak właśnie zrobiłem, tylko moje akwarium jest dużo większe, bo 1047l. Dom mam szkieletowy i u mnie strop też jest z płyty OSB. Inny przykład - czasami podczas imprezy rodzinnej siadają 4 osoby na wersalce, w tym może usiąść 3 grubych wujków. Wersalka jest wsparta tylko punktowo do podłogi i jeszcze nie słyszałem, aby ktoś z takim meblem spadł piętro niżej. Jak sobie składamy życzenia podczas no. Imprezy urodzinowej, to też czasami w kolejce czeka sporo osób w przedpokoju i jakoś nikt nie wpada do piwnicy. A czasami bywa, że jest między nami ktoś, który waży grubo ponad 100kg i stoi tylko na małej powierzchni swoich stóp 
    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.