Skocz do zawartości

Czystość węża a wydajność filtracji


rafalniski

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio zaobserwowałem spadek wydajności mojego filtra Aquael Unimax 500 z dwoma prefiltami HW-602A.
Na papierze filtr ma 1500 l/h, pomiary przy stracie akwarium (ok pół roku temu) pokazały przepływ ok 1200-1300 l/h.
Wczoraj czyściłem prefiltry, a dziś rano dodatkowo wyczyściłem jeszcze kubełek - przy okazji zrobiłem pomiar i .... zamarłem - wyszło poniżej 700 l/h. :( 
W panice zacząłem się już nawet zastanawiać nad zakupem nowego kubełka. :) 
Jak już trochę ochłonąłem zacząłem szukać przyczyny.
Jakiś czas temu zauważyłem, że coś zaczyna mi rosnąć wewnątrz węży, a przy okazji czyszczenia do akwarium wpadały jakieś farfocle, ale nie spodziewałem się może to mieć aż taki wpływ na wydajność filtra!
Po rozebraniu i wyczyszczeniu wszystkich węży, zrobiłem kolejny test i wyszło ok 1350 l/h - z wrażenia oniemiałem :) 

Zastanawiam się teraz czy jest jakiś sprawdzony sposób na powstrzymanie wzrostu glonów wewnątrz węży, poza regularnym ich czyszczeniem co kilka miesięcy?
Węże mam brązowe (oryginalne Aquael) i żaden z nich nie jest wystawiony na bezpośrednie działanie słońca, poza tym większość w nich jest wewnątrz szafki, gdzie jest ciemno.
Czy warto wymienić węże - tylko na co?, czy może oklejenie ich jakąś czarną taśmą pomoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrym rozwiązaniem mogą być czarne rurki termokurczliwe ale moim zdaniem to i tak nie unikniesz gromadzenia się osadu wewnątrz węży z filtra...

Jedynie pozostaje czyszczenie węży co jakiś czas lub ich wymiana na nowe ;) 

Wiem że są na rynku produkty akwarystyczne takie jak odmulacze w płynie  ale czy zdają egzamin oraz czy jest to warte zachodu nie wiem bo nigdy tego nie stosowałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, egon44 napisał:

Wiem że są na rynku produkty akwarystyczne takie jak odmulacze w płynie  ale czy zdają egzamin oraz czy jest to warte zachodu nie wiem bo nigdy tego nie stosowałem...

A czy ktoś stosował odmulacze w płynie? 
Na Allegro znalazłem co najmniej 4 różnych firm:
Seachem: http://allegro.pl/seachem-pristine-100ml-odmulacz-w-plynie-i6857014660.html
Kordon: http://allegro.pl/kordon-tidy-tank-fresh-118-ml-odmulacz-w-plynie-i6882848107.html
Microbe-lift: http://allegro.pl/microbe-lift-gravel-cleaner-118-odmulacz-w-plynie-i5260606048.html
Femanga: http://allegro.pl/femanga-bakto-fit-250ml-odmulacz-w-plynie-akwarium-i6285299520.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem próbujesz walczyć z życiem w akwarium a to trudna sztuka. Coś jak szczotkowanie kamienia z okrzemkiem - jutro jest znowu.

Jeśli ktoś rozbierał pompę by czyścić wirnik to się przekona że w miejscu gdzie woda wiruje najsilniej jak tylko można sobie wyobrazić sam się przekona że komora jest pokryta warstwą życia i nie są to glony bo tam nigdy światło nie dociera - to wszystkie bakterie, grzyby, porosty , osady z mineralizacji - wszystko co nie wymaga światła do życia . Wniosek - żadne zabiegi zaciemnienia i tak ciemnych węży są bezskuteczne bo to nie są glony w tych wężach.

Denitryfikator zrobiony z czarnego węża fi 9mm a więc wewnętrzne fi 5-6mm po miesiącu całkowicie się zatka tym życiem co osiądzie na ściankach a wąż jest czarny, więc nie są to glony. Wniosek że ten porost zmniejsza średnicę węża co najmniej o   5-6 mm

Pozostaje albo czyścić mechanicznie wyciorami które są w handlu albo walka chemiczna ale nie typowymi bakteriami jak z tych linków czyli odmulaczami . To trochę usuwa i po zastosowaniu np TidyTank wylatują płaty farfocli z węży ale nie jest to czyszczenie całkowite i pomaga tylko częściowo.

Dobrze chemicznie wyczyścisz węże  wlewając do nich wodę utlenioną 3% albo perhydrol czyli 30% wodę utlenioną. - tu już trzeba uważać by nie poparzyć sobie skóry i nie odbarwić na zawsze materiałów poza tym to bezpieczne dla ryb bo nawet bardzo po tym zabiegu płukać nie trzeba węża - resztki perhydrolu to H2O i O2 więc tylko dodatkowe natlenienie baniaka . Uważać trzeba bo z węża wydobywa się O2 i CO2 efekt utleniania zanieczyszczeń organicznych - tak jak woda utleniona musuje na ranie . 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, deccorativo napisał:

Dobrze chemicznie wyczyścisz węże  wlewając do nich wodę utlenioną 3% albo perhydrol czyli 30% wodę utlenioną. 

Czy takie czyszczenie można robić nie rozbierając całej instalacji i nie spuszczając wody z węży?
Czy można pozamykać wszystkie zawory na wężach oraz na wlocie i wylocie kubełka i np. strzykawką z jakimś wężykiem wstrzyknąć wodę utlenioną bezpośrednio do środka węży i dać jej popracować.
Potem spuścić wodę z węży i podłączyć je z powrotem do obiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba brak ci wyobrażni.  Co by się stało jakbyś przypadkowo zawór otworzył .

Lenistwo to pierwsza przyczyna nieszczęść.

To nie wystarcza strzykawka perhydrolu i nie wyobrażam sobie ryzyka wlania perhydrolu do akwarium - zabijesz wszystko i natychmiast. Tak jak do czyszczenia wyciorem trzeba węże zdemontować do chemicznego czyszczenia a po zakończenie przepłukać .

Edytowane przez deccorativo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, deccorativo napisał:

Lenistwo to pierwsza przyczyna nieszczęść.

To fakt :) 
Po weekendowym czyszczeniu rur i zasyfieniu pół łazienki żona dał mi nieźle popalić :) więc chciałem sobie tego oszczędzić na przyszłość :) 
Ale skoro i tak trzeba wszystko rozbierać to zostanę przy wyciorze :) 
Zamówiłem też czarny peszel na węże - zobaczymy jak się sprawdzi.
Teraz już wiem na co zwracać uwagę i będę mógł szybciej reagować :) 

Przy okazji kolejne pytanie - czy wszystkie węże sztywnieją tak jak Aquael?
Może przy kolejnym czyszczeniu warto by je wymienić na nowe? Tylko na co? Możecie coś polecić? Rozmiar 16/22. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.