Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Planuję założenie akwarium z pyszczakami z Malawi.Posiadam akwarium 240l i mój wybór padł na 3 gatunki,a mianowicie;

- Melanochromis cyaneorhabdos(zwany maingano)

- Labidochromis caeruleus(yellow)

- Iodotropheus sprangerae(rdzawy)

Czy to rozsądny wybór,i po ile sztuk z kazdego gatunku powinienem kupić...6,7,8 a moze więcej??

Opublikowano (edytowane)

....zredukujesz czyli zostawisz np. "rdzawe" 1+4 czyli jeden samiec i cztery samice. Technicznie: oddasz nadmiar ryb do sklepu akwarystycznego, wystawisz na sprzedaż na którymś z portali, oddasz koledze bo ma ten sam biotop, wystawisz na sprzedaż na naszej giełdzie:) Zredukować to w tym przypadku nie znaczy wyrzucić , uśmiercić! Jak wejdziesz  na strony naszego serwisu to znajdziesz tam nasze ( miłośników KM) idee ,którymi się kierujemy:)

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano

Witaj, 

obsada dobrana całkiem rozsądnie jak na początek z jednym małym zastrzeżeniem, musisz uważać na Maingano (Pseudotropheus ;)) bo potrafią być porywcze.

Ja na samym początku miałem dokładnie taką samą obsadę i przez agresję samca Maingano, musiałem je oddać i trochę zmienić obsadę, ale z rybami jak z ludźmi, różnie się może trafić także nie chciałbym zniechęcić, a jedynie uprzedzić :) 

Poza tym, że możesz mieć trudność z rozpoznaniem płci jeśli jesteś na początku przygody z tym biotopem to z redukcją chodzi o to żeby oddać nadmiarowe sztuki do sklepu lub sprzedać komuś zainteresowanemu także nic strasznego ;) aczkolwiek zazwyczaj to i tak same ryby tak same sobie dobierają układy w akwarium ;) 

Opublikowano

Tak jak Mateusz wyżej piszę. Mój samiec alfa maingano dopiero po roku pokazał na co go stać i faktycznie jest charakterny. Tylko pamiętaj aby ryby kupować w sprawdzonych miejscach a nie w zoologu, bo łatwo jest kupić marnej jakości.

Opublikowano

Bardzo dziękuję za cenne informacje.Rozumiem ze jak nie w zoologu to na giełdach lub bezpośrednio od sprawdzonego hodowcy??

Opublikowano

Giełdy bywają ryzykowne i niepewne ;) Odezwij się do Marka @demasoni, jak nie uda się czegoś dobrać to jeśli masz dobre połączenie PKP lub PKS z Gorzowem Wlkp. to bierz z Tan-Mala. W Trzebinii jest jeszcze Malawian, a może @AndrzejWalb coś jeszczepodpowie bo jest z okolic ;) 

Opublikowano
Teraz, MatiK napisał:

a może @AndrzejWalb coś jeszczepodpowie bo jest z okolic ;) 

....na naszym terenie nie ma renomowanych hodowli. Sklepy zaopatrują się na giełdzie zoologicznej we Wrocławiu. Tutaj nikt Ci nie zagwarantuje pewności ,że po zakupie wszystko będzie OK. Co nie oznacza ,że nie kupisz  coś fajnego..ale to Twoje ryzyko..Ja nikogo nie polecam bo za nikogo nie mogę ręczyć:)

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.