W zasadzie to nie jest nic nowego - wszystkie rozwiązania są znane od lat więc żaden Nobel . Postanowiłem spróbować odpowiedzieć na 2 pytania . 1/ Czy da się utopić w akwarium filtr kubełkowy tak by go nie było widać i zupełnie nie zajmował miejsca - sprawdziłem i uważam że tak. 2/ Czy zwykły najtańszy falownik może być napędem do filtracji podciśnieniowej jaka jest stosowana w kubłach - o dziwo wyszło także że tak ale tylko te silne więc ponad 10W . Wiecie więc już co zrobił