Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie użytkowników forum Klub Malawi. Od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem stworzenia sobie akwarium w stylu Malawi. Początkowo miałem zakupić 240stkę ale z powodu braku wystarczającego miejsca muszę zadowolić się 112 lub 126l. Mam prośbę o opinie/porady w sprawie ułożenia kamieni. Zmontowałem sobie na sucho takie oto gruzowiska:

DSC04131.thumb.JPG.b854c25dcc4f8d05f184a857830e2171.JPG

DSC04128.thumb.JPG.795b66e439ca7de728ef55086d8c790d.JPG

Pierwszy układ podoba mi się bardziej, tylko pytanie czy taka sterta kamoli nie utrudni poprawnej cyrkulacji?

Co do ryb to planuję Saulosi, filtr zewnętrzny HW-302, grzałka 100W. Czy będzie potrzebny filtr wewnętrzny ?

Opublikowano (edytowane)

Witam

Na pewno nie jestem odpowiednią osobą ( laik ) żeby cię ukierunkować czy też dać dobre porady bo przyznam mój plan był podobny 150kg Kamoli J

Ale u mnie w 400 chyba mam połowę tych kamyków co ty  – dla dobra rybek.

a i nie bądź tak mądry jak ja i nie dodawaj/mieszaj żwirku do piachu żeby było ładniej ( a ktoś mi to mówił :( )  będziesz żałował ja dzisiaj już pierwsze mokre łapska zaliczyłem :( 

a droga daleka do mety :biggrin: 

Ps.

Od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem stworzenia sobie akwarium w stylu Malawi. Początkowo miałem zakupić 240stkę ale z powodu braku wystarczającego miejsca muszę zadowolić się 112 lub 126l

tak szczerze to ja bym może jeszcze poczekał z tym zamiarem aż się miejsce zwolni bo 112- 126l ? sorry ja czekałem 5 lat i za aprobatą mojej drugiej połowy 400l wcisnąłem do salonu  :biggrin:

 

 

IMG_1060.JPG

IMG_1076.JPG

Edytowane przez Dariusz
Opublikowano (edytowane)

Witaj na naszym forum!

Aranżacja nie jest zła ale poszukał bym parę kamoli wyższych bo zdaje się sądząc po fotkach że jest za płasko...

Bierz przykład z ułożenia kamieni kolegi powyżej,albo zerknij w galerię to może znajdziesz inspirację ;) 

48 minut temu, fushin napisał:

Co do ryb to planuję Saulosi, filtr zewnętrzny HW-302, grzałka 100W. Czy będzie potrzebny filtr wewnętrzny ?

Żeby zbytnio nie zaśmiecać tego tematu OT(mam nadzieję że moderatorzy mi to wybaczą) odpowiem tylko na szybko że HW-302 starczy jako biolog,więc moim zdaniem mechanik by się tobie przydał (starczy o przepływie 1000l/h)...Zasłonisz go wyższym kamolem żeby nie był tak widoczny w akwarium i będzie ok...

Taki sam układ filtracyjny mam w kotniku około 120l i zero zalegających kup itp...

Jeszcze raz sorki za OT...

Jeśli masz więcej pytań to poproś moderatora o przeniesienie twojego tematu do działu ''podstawy'' bo ten dział tylko służy do przedstawienia się...

Powodzenia :) 

Edytowane przez egon44
Opublikowano (edytowane)

Witam ponownie, przerabiam aranżację. Jak skończę wrzucę foty. Jakiej firmy polecacie akwarium, i gdzie najlepiej w Krakowie/okolicach go kupić ?

Edytowane przez fushin
Opublikowano

Blisko to masz Mycioka, niedrogie baniaki, ale więcej nie powiem, bo nie widziałem na własne oczy.

Z takich pewniaków to zamówienie w eRybce - poproś o zniżkę to dostaniesz 10% na dobry początek. Dojdzie koszt transportu, ale baniaki na prawdę godne polecenia. Ale jeśli to ma być 80x35x40 to daj sobie spokój, kup od Mycioka z przesyłką free na Alledrogo, przy takim litrażu nie ma co wydziwiać.

Opublikowano

Ale oszukujesz ;)
Jeśli akwarium ma stać na tej szafce na której robisz aranżację na sucho to pójdź na całość i zamów akwarium o dnie wielkości blatu. Do tego wysokość z 45 cm i już będzie przyzwoity baniak :) Upewnij się tylko, że szafka wytrzyma :)
Co do aranżacji to biorąc pod uwagę, że bezpiecznie jest dać kamienie na podkładce a dopiero potem piasek (aby na nim nie leżały) to te małe i Polaków kamienie Ci znikną zupełnie.

Wysłane z telefonu


Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.