Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od ponad roku pływają w moim akwarium (182x55x50) Lethrinops marginatus. Miało być sobie jednogatunkowe i przez rok takie było. Jednak coś mnie ciągnie żeby dodać jakieś gatunki. Póki co mam pięknie wybarwione 3 samce, jednego który miał być marginatusem ( F1 ) a wygląda jak Albus ( !! ) , trzy inkubujące samice i 5 podrostków. W sumie 12 rybek.

Chciałbym dodać względnie spokojne towarzystwo, w ilościach raczej symbolicznych jeżeli chodzi o wielkość haremów.

Mam takie typy:

 Labidochromis caeruleus yellow 5-6 sztuk

Otopharynx lithobathes sulphur head 1+1

Aulonocara spec. O.B. marmelade 1+2

 Może jakieś sugestie, inne propozycje ??

Opublikowano

Ostatnio harisimi zaproponował bardzo ciekawą rybę, a mianowicie Placidochromis sp. blue otter. Kolorystycznie i usposobieniem może pasować do Twoich Lethrino. Zamiast Aulonocary O.B. kupił bym A. stuartgranti Usisya. Odmiana O.B. jest sztuczną rybą i w związku z tym jej zachowanie jest nieprzewidywalne. Może okazać się, że będzie zbyt ostra. Yellowy i Otopharynxy też mogą okazać się zbyt ostre, ale to już jest tylko moje przypuszczenie.

Opublikowano

Dodałbym "torpedowatego" (nie silnego i mało toniowego "karpiowatego") Copadichromisa. Mimo że akwa ma tylko 50cm wysokości. Np C.trewavasae.

....... z Twoich typów, najmniejsze ryzyko utraty "lethrinopsowego" charakteru zbiornika stwarza:

3 godziny temu, marcin_plock napisał:

Otopharynx lithobathes sulphur head 1+1

dodaj mu może jeszcze jedną samicę, nich ma.

Podoba mi się to co masz.:)

Opublikowano
10 godzin temu, tom77 napisał:

Dodałbym "torpedowatego" (nie silnego i mało toniowego "karpiowatego") Copadichromisa.

Tak właśnie myślałem, żeby zrobić i nawet miałbym typ - copadichromis geertsi gome. Może nie jest "torpedowaty", ale karpiowaty 100%. Tyle że tak jak wynika z relacji pozner, rosną dość wolno, a cena większych w TANMAL trochę odstrasza. Mają jednak taką zaletę, jak pokazuje relacja pozner, że możliwe jest utrzymanie dwóch samców. No i ryba sama w sobie piękna, przez duże P.

A co myślicie o pospolitym Labidochromis caeruleus yellow ?? 

 

Opublikowano

Copadichromis geertsi Gome to ryba dla cierpliwych. Oprócz tego, że długo rosną, to jeszcze późno zaczynają się wybarwiać. Sam je jeszcze "testuję", więc dlatego ich nie poleciłem, ale pod względem łagodności są pewnie spokojniejsze od Lethrinopsów.

44 minuty temu, marcin_plock napisał:

A co myślicie o pospolitym Labidochromis caeruleus yellow ?? 

Z yellow'ami bywa różnie, możesz trafić na spokojne sztuki, ale i wariatów rozstawiających wszystkich po kątach. To jednak mbuna. Zamiennikiem dla yellow'a mogłaby być właśnie A. baenschi Usisya, ale samice, niestety, ma brzydsze. Możesz spróbować z yellow'ami, najwyżej się ich pozbędziesz, jak będą za ostre.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Spróbuje zasiedlić moje akwarium grupką Copadichromis geertsi gome. Ryby piękne, więc warto być cierpliwym i czekać ich pięknych kolorów.

Chciałbym jeszcze trzeci gatunek w ukłądzie dosłownie 1+2 i zastanawiam się nad Otopharynx lithobathes Zimbawe Rock.

Pytanie jak z temperamentem tych ryb ?? Nie staną się zbyt dominującym gatunkiem spośród tej trójki ??  

Opublikowano (edytowane)

Możesz spróbować. Jak nie spróbujesz, to nie będziesz wiedział. W razie czego pozbędziesz się ich, a przynajmniej zdobędziesz doświadczenie i poznasz gatunek.

Jeszcze dodam, że Malawian też ma w ofercie C. geertsi Gome. Pochodzą ze Słowacji. Ja mam właśnie z tego źródła. 

Edytowane przez pozner
Opublikowano (edytowane)

Zdecydowałałem się jednak na :

Copadichromis geertsi Gome 
Placidochromis spec. blue otter 
 
Zobaczymy co z tego będzie.
Edytowane przez marcin_plock
Opublikowano
48 minut temu, marcin_plock napisał:

Zobaczymy co z tego będzie.

Też jestem ciekaw. Placki szybciej dojrzeją, więc one szybciej wynagrodzą Ci czekanie. Opisuj relacje między tymi gatunkami. Nie wiem, czy nie zamienię w przyszłości Lethrinopsów na te Placki. Lethrinopsy są bardzo energiczne. Myślę, że Placki są spokojniejsze.

Powodzenia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.