Skocz do zawartości

Nieudane przenosiny ze 120l na 340l


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Jak w temacie , przenosiny z dojrzalego 120l do 340l najprawdopodobniej nie udaly sie.

Objawy Metna woda mleczna.

Testy

No2 i no3 nie wykrywalne badz naprawde minimalne. Amoniak blisko 3.5ppm (testy jbl)


Filtr tetratec ex 1200 biolog a w nim ceramika przeniesiona ze starego akwa podobnie jak biobale, gabki zostaly wyplukane gdyz byly w okropnym brudzie. Dolozylem purolite oraz dodatkowa ceramike.

Mechanik 2200lph (w poprzednim akwa kunelek pelnik funkcje mechanika oraz biologa w jednym)

Przenosiny dokonane wczoraj. Zgodnie z porada na zasys kubelka zalozylem wate niestety za wiele i filtr stanal podczas gdy nie bylo mnie w domu moglo to byc nawet 6-8h. Wczoraj po zalaniu woda szybko sie wyklarowala a dzisiaj juz mleko.

Zbiornik z obsada ktorej nie moge przeniesc. Dzisiaj doszly kolejne osobniki i obecnie mam w nim okolo 15 pyszczakow.

Pytanie brzmi jak przetrzymac caly cykl azotowy tak zeby rybki nie ucierpialy i moj kregoslup nie pekł od codziennych podmian po 50% ??


Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

-- dołączony post:

Ok biore sie za podmiane wody. Mysle ze nie ma na co czekac

-- dołączony post:

Pytanie czy jutro zastosowac jakis amonia remover ? Dzisiaj juz chyba tylko pozostaje mi dodac prime do zmienianej wody

Opublikowano

Ok postanowione jutro kupuje biostarter seaheim stability i wg instrukcji sprobuje odratowac pysie. Mam nadzieje ze to faktycznie dziala


Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Nadgorliwość musi być ukarana.:D

O wodę klar to dbamy jak wsio ok. Stojący przez wiele godzin kubeł to brak tlenu wewnątrz i siarkowodór który zabija bakterie nitryfikacyjne.

Z tego tak wysokiego NH4 i braku NO2 i NO3 sądzę że wybiłeś biologię dokładnie całą.


Do tego jeszcze pysie dokupiłeś.


Może być ciężko kolego z tym kręgosłupem:D będzie bolał jak nie zrobiłeś ustrojstwa z węglem do nalewania wody, ale nie czytanie forum musi być ukarane:D


Takie moje rady:


1/ Nic nie grzeb już w tych filtrach tylko migiem rób ustrojstwo z węglem i wężyk od kranu do baniaka i nawet codziennie podmiany po 50% wody jak będzie wysokie NH4 i NO2 ( na czerwonym polu paska testu kropelkowego JBLa).

2/ Zadnych biostarterów bo najczęściej zawierają oprócz bakterii nitryfikacyjnych także pożywkę a ty jej masz już po dziurki w nosie -czyli ten NH4.


3/ Lej Seachem Stability w zdwojonym dawkowaniu lub Prodibio Biodigest.


4/ Najważniejsze - lej prosto do baniaka najlepiej Microbe Lift Niti-out II lub doskonały - Kordon AmQuel Plus lub w ostateczności Seachem Prime w dawkach na całą wodę w baniaku a nie na tylko podmienianą.


5/ Bardzo ważne - pełna głodówka ryb przez tydzień - ani drobinki żarcia do wody.


Podawaj wyniki pomiarów cyfrowo a nie około circa ebaut

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Mam kilka m weza takze bede lal wode prosto z kranu razem z prime Niestety bez ustrojstwa. Uzyje do tego obecnego filtra mechanicznego takze podmiany nawet 50% ogarne. Zanim ja tutaj zamowie materialy na to to bedzie pozamiatane. Musi prime wystarczyc. 2. Ok 3. Juz jade kupic. 4. Ok. 5. Sa na glodowce od kad tylko zobaczylem te wyniki.


No i dzieki wielkie. Mam nadzieje ze juz nic zlego sie nie stanie.


Co do nh4 to poziom do okolo 1ppm powinie byc chyba bezpieczny ?? Bede staral sie tak to zbijac.


Jak myslisz jak dlugo to potrwa ?? Tak jak dawkowanie seahem stability okolo tygodnia?? Czy raczej przygotowac sie dluzsza przeprawe ??


Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Co do nh4 to poziom do okolo 1ppm powinie byc chyba bezpieczny ?? Bede staral sie tak to zbijac.


Jak myslisz jak dlugo to potrwa ?? Tak jak dawkowanie seahem stability okolo tygodnia?? Czy raczej przygotowac sie dluzsza przeprawe ??



Na tych kartonikach JBLa z kolorowymi kółkami jest zawsze pasek który zmienia kolor od zielonego do czerwonego.

Tak się składa że czerwone zaczyna się jak poziom parametru wody osiąga szkodliwy dla ryb, ale jeszcze nie śmiertelny.

Ale dwa parametry szkodliwe mogą się równać śmiertelnemu stężeniu.

Bez obaw :rolleyes: zauważysz po zachowaniu ryb na pewno kiedy jest żle.


Jeśli wybiłeś biologię do cna to bądz przygotowany na co najmniej 2-3 tygodnie walki jak coś tam ocalało to możliwe że szybciej odzyskasz dobre parametry.

Ważne by nie podupadać na duchu po 2 tygodniach walki jak się wydaje że nic to nie dało.

Biologię siarkowodorem można wybić w moment a odzyskać trudno w 2 tygodnie.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Wlasnie wrocilem do domu i niestety rybki juz odczuly kiepska wode. Kilka z nich ociera sie o piasek.


Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.