Skocz do zawartości

Trzepotanie, Trzęsawki, strata koloru


malet7

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od jakiegoś czasu samiec otoparynxa litobates dziwnie się zachowuje. Pływa jakby miał sklejone płetwy, trzesąc się jakby-telepota się nieskładnie, stracił kolor, pływa osowiały w toni,nie ma ochoty na samice. Pokarm pobiera raczej normalnie, odchody też ok.

Parametry wody ok.

Podmiany raz na tydzień 1/3 zbiornika plus płukanie waty.

Ktoś może zaobserwował kiedyś podobne zachowanie u pysków?

Można mu jakoś pomóc tzn wyleczyć? Czy to choroba czy problem z psychika?


[ame]https://youtu.be/akDpUlI2PVc[/ame]


Filmik nagrywany tel, chwilę po karmieniu, dwa dni do podmiany.

Wisi tak całymi dniami, na dno nie schodzi z ogóle. Na filmie nie udało się uchwycić tego "trzepotania".

Z góry dzięki za podpowiedzi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Około 4 miesiące temu miałem ten sam przypadek z samicą saulosi,dokładnie identyczne objawy jak u ciebie...Samica straciła zupełnie kolor,płetwy przy skrzelach posklejane,pływała w toni ale z boku stada,pokarm pobierała normalnie,była jakby sparaliżowana do połowy długości ciała tylko ogonem poruszała itd...Co dzień to robiła się słabsza,aż następnego dnia rano odeszła do krainy wiecznej spiruliny :( ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... I nie próbowałeś podać czegoś? Jakiejś witaminy, odseparować do innego baniaka żeby miał spokój na zebranie sił?


No niestety na tamten czas nie miałem nawet dodatkowego baniaka na wypadek choroby,lub odseparownia chorej samicy :( ...Ale ciekawi mnie co spowodowało takie objawy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzepotanie może wskazywać na jakiegoś pasożyta. Ryba próbuje strzepać go z siebie. Często w takich przypadkach obserwuje się sklejone płetwy. Może to być też jakaś choroba indywidualna. Jeśli inne ryby zaczną przejawiać takie objawy, trzeba będzie działać.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym już zacząć tylko nie wiem od czego... Na dniach zwolni mi się kotnik 112litrów to przełoże tam otoparynxa... No właśnie tylko co dalej? Podnieść temperaturę? W ogólnym mam 27stopni czyli chyba odpada.

Lekarstwa? Mam furagine (jeszcze za czasów Pawiookich leczyłem jednej oko).

Mam też czystą witaminę C i to w sumie tyle co mam i co ewentualnie mogło by jakoś pomóc.

Aha sól. Morska, zwykła i himalajska.

Może kąpiel z soli zaaplikować otoparynxowi?

Ewentualnie jakie lekarstwa lub specyfiki mógłby by pomóc?


Póki co wszystkie ryby zachowują się normalnie. Chociaż po Twoim poście PozNer wszystkie zaczęły podejrzanie pływać :-S tzn pewnie chwyciłem pewnego rodzaju obsesję ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, no trudno powiedzieć. Te płetwy nie są tak sklejone jak przy chorobie, normalnie je, odchody ok. reszta obsady ok. nic nie wskazuje na jakąś zarazę. Rozumiem, że ryby u Ciebie pływają od dłuższego czasu i wcześniej samiec zachowywał się normalnie. Wygląda to na indywidualną przypadłość. Co to jest, trudno powiedzieć. Co możesz zrobić: jeśli masz wolną 112-tkę, przenieś go do niej i zaaplikuj dwa preparaty firmy Microbe-Lift; Herbtana i Artemiss. Mógłbyś to zrobić w ogólnym akwarium, bez szkody dla niego, ale szkoda kasy, gdyż musiałbyś zaaplikować odpowiednio większą dawkę, a preparaty nie są tanie. Może to być jakaś bakteria, może być pasożyt, a może to być mnóstwo innych przyczyn. Chcesz działać, to zacznij od tego. Niczemu to nie zaszkodzi. Albo czekaj, może wszystko wróci do normy. Nieraz ryby mają krótkie okresy złego samopoczucia i po pewnym czasie to przełamują. Nie ma co nerwowo reagować. Nawet jeśli ryba padnie, no cóż, tak się zdarza.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, może choć trochę przydam się na forum i nakieruję na przyczynę takiego stanu ryby. Otóż przytrafiło mi się w swojej karierze akwarystycznej hodować palety. A te jak pewnie każdy wie są bardzo wrażliwe na choroby i pasożyty. Twój opis zachowania ryby wskazuje na pasożyty (płazińce) skórne "przywry". Tak przynajmniej zachowywały się paletki. Zwróć uwagę na oddychanie ryby, czy ma ona przyspieszony oddech, czy pracują oba płaty skrzelowe i czy ryba ustawia się pod powierzchnią wody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Hej @hilux, malowałem emaliami akrylowymi Altaxu z atestem do zabawek, ale przedtem pokryłem piankę zaprawą cementową. Sama pomalowana pianka faktycznie wyglądałaby kijowo, nie mówiąc już o degradacji w wodzie.
    • Poprzednia obsada wróciła do sklepu, za takie pieniądze jakie sobie za nią policzą raczej będzie dobrze traktowana. Czas na porządki pod nową ekipę. Najpierw sterylizacja, 20 litrów wybielacza na godzinę przy działających filtrach (FX4 i JBL e901), potem dwie wymiany wody, której na szczęście w Irlandii jest pełno a dla plebsu jest darmowa.   Po odsączeniu wody i wywaleniu podłoża zostało samo tło i resztki silikonu, którymi przyklejony był styrodur. To zostawiłem żeby schło, trzeciego dnia zza tła zaczęły wyłazić robale, które przeżyły wybielacz ale szukały wody. Szóstego dnia ich już nie ma.  Następny krok to docinanie tła na dno. Mam już oryginalne juwelowskie, środek tylnej ściany ma inny kolor, bo tam się glony gnieździły. Zaleję to jeszcze raz perhydrolem dla pewności po tym jak baniak wyschnie do końca.  Samo tło Juwela jest absurdalnie drogie, ale skoro miałem je już na tylnej ścianie a dwa panele kupiłem po taniości to bez sensu było nie wykorzystać. Dociąłem do giętego frontu, brakujący kawałek z lewej załatam juwelowskim tłem na ten ich filtr - kosztuje połowę tego co cały panel, razem ma 36cm szerokości a ta dziura po lewej ma tylko 30cm.  Potem zacznie się jazda z maskowaniem łączeń, bo gwałcą przez oczy. Myślałem o silikonie posypanym piaskiem, ale tam jest zbyt dużo miejsca, więc chyba zostaje pianka montażowa i potem pomalowanie jej farbami akrylowymi. Przerabiał to może ktoś? EDIT: @TomekT Ty operowałeś pianką montażową przy tym tle ale potem pomalowałeś emalią a nie akrylem. Nie miałeś problemów z bąblami w piance po jej docięciu?   
    • Ja miałem podobnie, bo akwarium blisko drzwi do salonu i kobita narzekała, że ludzie będą sobie o nie głowy rozbijać (bo wszyscy nasi goście są niewidomi, wiadomo 🤓), udało mi się ją przekonać baniakiem z giętą przednią szybą.  Faktycznie optycznie zajmuje mniej miejsca jak się zza winkla patrzy, może to jest opcja dla Ciebie? 
    • Witaj Jest to obudowa/korpus Obudowa GW-E-L2 Tutaj masz linki do zestawu jaki kupowałem: https://sklep.osmoza.pl/obudowa-gw-e-l2-p-1390.html https://sklep.osmoza.pl/przewod-czarny-14-gw-14-bk-p-630.html https://sklep.osmoza.pl/kolanko-kp14p14-p-1595.html https://sklep.osmoza.pl/zlaczka-zp14gz14-p-1461.html https://sklep.osmoza.pl/zawor-bv-zp14p14-p-1445.html https://sklep.osmoza.pl/kolanko-kp14gz14-p-166.html 2 korpusy oraz mini hyroponikę napędza pompka Hydor PICO Evolution 250
    • Hej @Vrzechu, to zdaje się są obudowy liniowe jak tutaj, pewnie wielu z nas przez tę stronę kupowało korpusy filtrów do budowy ustrojstw do podmianek. 😉
    • Cześć Bastian! ✋ Gdzie zakupiłeś pojemniki na żywicę? Jak to się fachowo nazywa?  
    • Witam Dość dawno mnie nie było ale nie za dużo się działo, no może po za małą zmianą obsady. Placidochromis phenochilus Mdoka  8 szt. wielkość od 4-12 cm Placidochromis phenochilus 1 szt. Tanzania Lupingu 6 cm Labidochromis caeruleus 12 szt. (chyba) wielkość od 4-10 cm Lethrinops sp. GOLD Harbour Island 1+1 wielkość 9-10 cm Nimbochromis venustus 3 szt. wielkość 4-6 cm Placidochromis sp. "Johnstoni Solo" 5 szt. wielkość 4-6 cm Nimbochromis livingstonii  1 szt. wielkość  12-14 cm Jeśli chodzi o ceramikę to w zbiorniku jest: Maxspect Bio-Media Nano-Tech Bio-Sphere 2kg Maxspect Nano-Tech Clear Cube 8szt. Maxspect Bio-Media Nano-Tech Bio-Block 2szt. Uzupełniłem dwa rodzaje żywicy Purolite A520E oraz PA202 Nowe gąbki oraz włóknina oraz mała zmiana aranżacji VWZA7425.MOV  
    • Cześć. Olek  z Gliwic. Dopiero zakładam akwarium. Zbiornik 375L już kupiony...tyle i aż tyle pozdrawiam 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.