Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

romekjagoda, widzę że nie do końca wyraziłem się jasno...

nie mam tła wydmuszki


skorupą z ceresitu było tylko w momencie wypalania i to też nie w całości...


wyobraź sobie, że na tło poszła mi około połowa z 70 dm3 styropianu... takiej ilości nie da się przygnieść kamlotem, dla przykładu podam, że jak dumny i blady ze swojego dzieła wsadziłem je myśląc, że jest gotowe do wanny, to zanurzenie sięgało max 3cm (i to w pozycji właściwej - dołem do dołu) :evil: cóż za klęska :lol:


przyklejanie odpada, bo nie czuję potrzeby przypadkowego porysowania sobie żadnej z szyb przy zrywaniu silikonu za rok, jak będę z tego robił solniczkę z prześwitem - więc postanowiłem tak poprawić tło, żeby mozna je było do akwa bezpiecznie wstawić


więc wypaliłem i to też z błędami - z pierwszej konstrukcji zrobiłem właśnie wydmuszkę i mi się rozpadła, więc tą większą obrobiłem już delikatnie i wygląda to tak, że pod zewnętrzną warstwą ceresitu (twoją domniemaną wydmuszką) jest od 2-4cm styropianu i wewnątrz (od spodu, na tylniej ścianie, od strony komina itd.) jest znowu ceresit (który btw nazywam zwyczajnie betonem) z tłuczniem granitowym (takie kamienie jak pod tory)


cała konstrukcja jest dzięki temu jednolita i stabilna, można ją chwytać (ciężka, wstawiałem do akwa w dwie osoby)


zrobiona została tak a nie inaczej, ponieważ zdecydowanie czyściej jest formować wizję ze styropianu i potem ją obrabiać, niż taplać się po łokcie w betonie :twisted:


i zaufaj mi wypalenie styropianu to 7 minut, wraz z oczyszczeniem wypalonych miejsc, a wlanie tam betonu trwało krócej niż umycie po tym miski :lol:


największą zaletą prezentowanego przeze mnie rozwiązania jest to, że działa i to działa wyśmienicie... i co ważne mogę całość dekoracji wyjąć w dwie osoby (dla bezpieczeństwa) w 4 ruchach - zostanie sam piach i woda

i tyle... :mrgreen:


jakbym budował tła na całą ścianę, też bym tak zrobił, bo w takim wypadku można sobie pozwolić na większe wypukłości i zabawę, bo problem wyporności styropianu nie istnieje... tylko w takim wypadku dbałbym o to, żeby było szersze na dole i wstawił/wkleiłbym za nie spienione pcv, żeby nie opierało się na gołej szybie


wszystkim budującym życzę powodzenia ... po 18:00 wrzucę foty, będą w mojej galerii

Opublikowano
Czy nie lepiej byłoby więc może od razu z betonu uformować skały, a potem okładać je CR ?


A jak wyobrażasz sobie nadanie betonowi kształtów ?

Łatwiej jest rzeźbić w styropianie niż w betonie czy to niezaschniętym czy już wyschniętym.

Natomiast to co Makok napisał o mieszaniu tylnej warstwy z kamieniami zaproponował bym mieszanie z keramzytem, jest dużo lżejszy.

Oponentom proponowałbym spróbować najpierw czegoś a potem gdy nabędą doświadczenia w wykonaniu w ten sposób tego tła to potem do krytykowania.

To samo było z filtrami które wykonałem na bazie filtrów narurowych, wszyscy powiedzieli że to się nie da, a u mnie juz to funkcjonuje 3 tydzień.

Opublikowano

Makok dzięki za wyczerpujący opis. Wydaje mi się teraz, że technologia przez Ciebie opracowana jest bardzo fajna i z tego co piszesz, nie bardziej pracochłonna niż tradycyjne wykonanie tła. Chciałbym jednak wyjasnić jedno, Tobie i Yaro, że ja wcale nie jestem oponentem i nie krytykuję Ciebie czy kogokolwiek za takie wykonanie tła. To, że na początku byłem sceptyczny wynika z tego, że nie potrafiłem sobie tego przedstawić, wyobrazić. NIemniej Twój opis mnie przekonał i naprawdę przyjmuję z pokorą, że można taką wydmuszkę zrobić i zalać ją Ceresitem z kamieniami. Szkoda, że nie dowiedziałem się o tym tak z 2-3 tygodnie wcześniej, gdy zaczynałem pracę nad moim tłem. Wtedy nie uświadamiałem sobie problemu wyporności. W tej chwili na pewno inaczej bym do tego podszedł (dociążając tło w ten czy inny sposóB). Mój sceptycyzm początkowy wynikał z faktów a) niedoprecyzowania/ niezrozumienia Twojej technologii, B) z braku doświadczenia mojego z wypalaniem styropianu nitro.


Zwracam więc honor, jeśli kogokolwiek uraziłem. NIemniej Yaro niepotrzebnie się ekscytujesz i polecasz mi zajęcie się zrobieniem takiego tła. A więc właśnie je skończyłem, robione metodą tradycyjną (czyli niewydmuszka), wiem co to znaczy i wiem jakie problemy powoduje wyporność tla styropianowego czy jakiegokolwiek innego niedociążonego odpowiednio. Dlatego Twoją irytację Yaro i sugerowanie, że jestem oponentem bez praktyki, który tylko krytykuje, uważam za bezpodstawną. Po co problem merytoryczny podszywać jakimiś personalnymi przytykami? Lepiej pozostać skupionym na zagadnieniu. To, że ktoś sceptycznie podchodzi do jakiegoś pomysłu, ale nie miesza dyskutantów z błotem, tylko dopytuje, dyskutuje, etc. nie świadczy, że kogoś atakuje, tylko wyraża swoje zdanie na forum. Jesli wyraża je kulturalnie, to nie ma co robić stresu.


Osobiście spekulować mogę tylko na ten temat, ale czy keramzyt zmieszany z CR nie będzie za lekki? Chodzi o to właśnie by tło bez problemu się zanużyło. Chociaż może sam CR z keramzytem będzie miał już odpowiednią wagę...? nie wiem - Yaro napisz jeśli stosowałeś.


Pozdrawiam.

Opublikowano

Oponent nie jest słowem ani obraźliwym ani uwłaczającym - przedstawia tylko w jakiej ktoś jest pozycji do drugiej osoby.

Można tę osobę również nazwać adwersarzem lub przeciwnikiem w dyskusji - (słownik wyrazów obcych PWN) - więc moje posty ani nikogo nie mieszają z błotem ani nadmiernie mnie nie ekscytują. A polecałem zrobić komuś takie tło bo wtedy można podyskutować na tych samych płaszczyznach.

Wielu z nas pisze że coś sie nie sprawdzi nie sprawdzając tego w rzeczywistości, wiele osób nie uwłaczajac im zrobiło coś tak jak większość i uważa że jest to jedyna i słuszna droga a wszystko inne jest do zsypu - i to może właśnie mnie trochę ekscytuje.

Romku proszę znajdź w moim poście zdanie które miesza kogoś z błotem i jeżeli tak się stanie to pomyślę o tym aby w Wiadomościach opowiedzieli o gościu który w ramach przeprosin idzie na pieszo do Brukseli ;).

Stąpajac po kruchym lodzie powiem również ze krytyka to analiza i ocena wartości czegos z określonego punktu widzenia - więc wg mnie również nie jest to ani obraźliwe ani mieszajace z błotem.

Kończąc ten mój odbiegajacy od tematu post powiem tylko że zastosowanie keramzytu w zaprawie CR ma spowodować mniejsze zużycie CR i wypełnienie tego tańszym keramzytem, cieżar jest duzo mniejszy ale nie jest on już taki potrzebny ponieważ nie ma już tyle styropianu który powodował by wypływanie całego tła.

Opublikowano
Oponent nie jest słowem ani obraźliwym ani uwłaczającym - przedstawia tylko w jakiej ktoś jest pozycji do drugiej osoby.

Można tę osobę również nazwać adwersarzem lub przeciwnikiem w dyskusji - (słownik wyrazów obcych PWN) - więc moje posty ani nikogo nie mieszają z błotem ani nadmiernie mnie nie ekscytują. A polecałem zrobić komuś takie tło bo wtedy można podyskutować na tych samych płaszczyznach.



Yaro, o mieszaniu z błotem pisałem o sobie, że to ja nikogo nie zmieszałem, natomiast nie sugerowałem tego względem Ciebie. Co mnie ubodło to nie adwersarz, oponent, krytyk, tylko stwierdzenie, że sam nie spróbowałem jakoby takiego tła wykonać. Być może ubodło mnmie to o tyle nieproporcjonalnie bardziej, niż wynikało z Twojej wypowiedzi, że się cholernie namęczyłem by zwalczyć właśnie rzeczoną wyporność i wciąż nie mam pewności, że tą bitwę wygrałem. Dlatego proponuję zostawmy już ten temat i zakopmy kość niezgody / wojenną ciupaskę ;)


Wielu z nas pisze że coś sie nie sprawdzi nie sprawdzając tego w rzeczywistości, wiele osób nie uwłaczajac im zrobiło coś tak jak większość i uważa że jest to jedyna i słuszna droga a wszystko inne jest do zsypu - i to może właśnie mnie trochę ekscytuje.

Faktycznie, nie sprawdziłem proponowanej przez Ciebie czy Makoka techniki, co przyznałem też w powyższych postach. NIemniej uważałem, iż mogę zabrać głos w dyskusji ze względu na posiadanie skromnych, ale jednak zawsze, doświadczeń w budowaniu takiego tła.


Romku proszę znajdź w moim poście zdanie które miesza kogoś z błotem i jeżeli tak się stanie to pomyślę o tym aby w Wiadomościach opowiedzieli o gościu który w ramach przeprosin idzie na pieszo do Brukseli ;).


Tak jak napisałem wyżej, o mieszaniu z błotem nie pisałem w odniesieniu do Ciebie. Przyznaję, że niefortunne było to z mojej strony sformułowanie, jeśli nie wyraża jasno, iż pisałem o sobie, że to ja nikogo z błotem nie zmieszałem. NIe ma sprawy - mea culpa ;)


Kończąc ten mój odbiegajacy od tematu post powiem tylko że zastosowanie keramzytu w zaprawie CR ma spowodować mniejsze zużycie CR i wypełnienie tego tańszym keramzytem, cieżar jest duzo mniejszy ale nie jest on już taki potrzebny ponieważ nie ma już tyle styropianu który powodował by wypływanie całego tła.


Logiczne i spójne. Naprawdę przekonaliście mnie. Tym bardziej żałuję, że dowiaduję się o tym po zakończeniu prac nad moim tlem (można je zobaczyć w galerii - właśnie wstawiłem).


Pozdrawiam i szczerze cieszę sie z naszego sporu, gdyż wydaje mi się, że cała ta dyskusja może się przydać tym, którzy myślą lub będą budowali takie tło.

Opublikowano


Pozdrawiam i szczerze cieszę sie z naszego sporu, gdyż wydaje mi się, że cała ta dyskusja może się przydać tym, którzy myślą lub będą budowali takie tło.



Ja również, cieszę się z takiego interlokutora i przepraszam za nasze dywagacje.

Również mam nadzieję że nasze uwagi pomogą innym w podjęciu decyzji słusznych dla nich.

Opublikowano

Witam,

widzę, że dyskusja kwitnie, na pewno to co jest tutaj napisane przyda się nowym budowniczym :D

Co do tła i wyporności sądzę, że obie techniki są dobre, ale każda ma swoje plusy i minusy. Po co budujemy tło ze styropianu? podstawowym powodem jest jego ciężar, ja wybrałem taką metodę by nie obciążać dodatkowo zbiornika, nie robić tła z łupka itp, natomiast minus to wyporność z którą można sobie poradzić w taki czy inny sposób.

Metoda, którą zaprezentował makok też jest dobra, tyle, że tło ma swój ciężar (tak sądzę) lecz nie ma problemu z tą nieszczęsną wypornością,

więc każdy może sobie dobrać metodę budowy tła do swojego akwarium i zastanowić się czy może dodatkowo obciążyć baniak czy nie, zawsze ma jakąś alternatywę :D fajnie by było gdyby powstało więcej takich pomysłów.


ps. tak na marginesie to podoba się Wam moje tło? :mrgreen:

Opublikowano

Pytanie być może bardziej techniczne, ale nie do końca tylko: mam kilka fotek z budowy mojego tla z 'podwieszaną skałą' i nie wiem czy stworzyć nowy wątek, czy wrzucić długiego posta z opisem tutaj w tym wątku. NIe chcę zaśmiecać forum ale tez nie chcę rozwalać wątku Marcina.


Pozdrawiam

Opublikowano

hehe dużo napisaliście gdy spałem :lol:


nie poczułem się ani zaatakowany, ani urażony, ani jakkolwiek inaczej negatywnie... przeciwnie, ucieszyłem się z rozwoju rozmowy...


jeszcze uzupełnię... ja przedobrzyłem i tło ani drgnie, ale można wypalić styropian moją metodą i wybetonować wnętrze nie do końca... poczekać aż przeschnie i zobaczyć jak pracuje w zanurzeniu... i tak po kilku próbach można osiągnąć wyporność na poziomie powiedzmy 1,2 ciężaru wody (żeby filtry nam nie przesuwały dekoracji) ...

całość w wodzie będzie lekka, a jednak będzie tonąć...


mi się nie chciało kilka dni z tym bawić, bo już ryby czekają w sklepie - za 3 tyg. odbieram


hmm wątek rozwinął się tak świetnie i ma rewelacyjną "oglądalność", że dla potomnych zamieszczę jednak link do fotek zalanego tła...


http://picasaweb.google.pl/motowilk/

Opublikowano

ludziki małe tak czytam waszego posta ze az tesh takie tło zrobie no ba musze takie miec w swoim 500l


pyt > co to za ceresit prosze o dokladna nazwe , kod i takie tam


byłam wczoraj w LeroyMerlin (hipciomarket budowlany) z zapytaniem > cyt< dziendobry czy macie zaprawe ceresit z atestem do zbiorników z woda pitna < pan sprzedawca >?????hmm uhh hmmmmmm Leszek mamy taka > hmmuhhmm no ceresit to my mamy ale bo ja wiem czy to atest ma


No i tak sie dowiedziałam prosze o jakas porade

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.