Skocz do zawartości

Zbiornik 500 L Mbuna - budowa - fotoreportaż


milc

Rekomendowane odpowiedzi

Oprócz prezentacji postanowiłem się pochwalić również skróconym

reportażem z budowy zbiornika 500 L Mbuna (koniec 2006 roku).


Więcej materiałów (filmy, muzyka, zdjęcia): http://www.milc.pl/baniak/


Zapraszam do dyskusji :-)


ZBIORNIK 500 L MBUNA - BUDOWA - FOTOREPORTAŻ


1. Szafka pod zbiornik postrachem stolarza


01.JPG


Zbiornik jest wbudowany w dużą szafę biurową. Sam stelaż oraz blat

został tak zamontowany, że może pracować niezależnie od całej szafy,

dzięki temu nie obciąża całej konstrukcji. Stolarz - wykonawca, kiedy

usłyszał planowane obciążenie, wpadł w panikę, i w efekcie zastosował

spawany stelaż z kątownika plus blat klejony z podwójnej płyty. Po

zalaniu zbiornika wydzwaniał do mnie jeszcze przez dwa tygodnie,

pytając, czy wszystko w porządku.


2. Zbliżenie na stelaż


02.JPG


Widok na będący efektem szoku stolarza kształtownik 50 mm.


3. Zbliżenie otworów w pokrywie


03.JPG


Widoczny poszerzony przy użyciu szalonej wyrzynarki otwór w pokrywie,

przez niego przeprowadzone dwa uchwyty do węży od Fluvala 405. W

prawym dolnym rogu widać izolację cieplną tylnej ściany zbiornika,

styropian 4 cm. Zdrowy dom to ciepły dom.


4. Płukanie żwiru


04.JPG


Tak wygląda kupiony w firmie akwarystycznej żwir granitowy, podobno

płukany. Po lewej woda po jednokrotnym kontrolnym wypłukaniu na

miejscu. Komentarz chyba zbędny.


5. Płukanie żwiru i piasku - metoda berlińska


05.JPG


Nowo opatentowana technologia bezobsługowego płukania żwiru i piasku.

Uwaga - zastosowanie Karchera do płukania piasku niewskazane, po 30

płukaniach Karcherem woda nadal mętna. Okazało się, że siła Karchera

po prostu rozbija piasek na pył.


6. Spoinowanie spienionego PCV


06.JPG


Na dnie zbiornika mamy 1 cm styropianu a na tym 2 mm czarne spienione

PCV, dodatkowo ospoinowane dookoła. Zyskujemy amortyzację, izolację,

brak możliwości skubania styropianu przez ryby i czarne dno.


7. Styropian pod zbiornik


07.JPG


Pod dno płyty 2 cm styropianu - izolacja i amortyzacja. Nie do wiary, jak

trudno to ułożyć, żeby poza zbiornik nie wystawało :-)


8. Montaż skimmera


08.JPG


Skimmer fluvala do kubełka. Po kilku miesiącach poszedł w kosz, ze

względu na cholernie kłopotliwą obsługę i szybkie zarastanie syfem.

Efektów ujemnych dla zbiornika nie stwierdzono :-) Zresztą wiele z

rzeczy, które nakupowałem na początku, poszło ostatecznie w kosz,

bo okazało się w praktyce do niczego nie potrzebne. Jest o tym wątek na

forum.


Po lewej i prawej widać efekty nieudolnego oklejenia czarną folią

akwarium - prawdopodobnie dałem za mało wody, w każdym razie

bąbelków miałem od cholery. Te białe plamy to z kleju, ale one akurat

same znikają po wyschnięciu.


9. Montaż kubełka


09.JPG


Nie za bardzo jest co napisać :-) Jedynie tyle, że z doświadczenia kubły

eheima zalewają się dużo łatwiej, niż fluvala (na przykład po

czyszczeniu). Nie wiem, może to zaleta gładkich rur w eheimach?

W każdym razie zalanie i odpowietrzenie jest dużo szybsze i łatwiejsze.


10. Płukanie żwiru i piasku - metody manualne


10.JPG


Kolega Bartuś pieści przyszłe podłoże "tymi ręcami" :-)


11. Zgubne skutki rozpakowywania wszystkiego naraz


11.JPG


Zafundowałem sobie sporo problemów, polecam rozpakowywanie

i montaż sprzętu po kolei :-)


12. Z zaoszczędzonych części budujemy dodatkowy filtr


12.JPG


Oczywiście żart, ale jednak sporo części zostało. W każdym razie

zapasowych części mam na pewno więcej, niż włosów :-)


13. Feeria wężyków, czyli denitrator AquaMedic


13.JPG


Kolejny sprzęt, który po kilku miesiącach poszedł do demobilu.

Niespecjalnie chciał działać bez dokarmiania, a ponieważ był zasilany

ciśnieniem z kubełka, cierpiał na chroniczną zmienność przepływu i

wymagał ciągłego nadzoru.


14. Tysiącletnie skały i najnowsza technologia


14.JPG


Po lewej tata Milc, po prawej synek Milc, z tyłu pojazd do przewozu

wapieni, a pośrodku czyszczenie tychże Karcherem. Tego typu sprzęt

czyści zielonobure wapienie, zarośnięte mchem i ziemą do białości,

jakbym je farbą malował. Zostają tylko naturalne przebarwienia.


15. Skały czyściutkie


15.JPG


Przygotowane na stole do kompozycji.


16. Łupki filytowe


16.JPG


Przygotowane na stole do kompozycji.


17. Kompozycja i głupota


17.JPG


Pierwsze przymiarki aquascapingu. I przy okazji obraz mojej największej

głupoty - warstwa czarnego żwiru na dnie, i warstwa piachu na wierzh. Z

jednej strony nadzieja, że tak zostanie, z drugiej do dzisiaj nie wiem, po

co tak to zrobiłem. W kazdym razie teraz mam piękny narutalny miks :-)


18. Zbliżenie kompozycji (głupoty już nie widać)


18.JPG


I piękny afrykański korzeń savannah - nabiera koloru dopiero w wodzie.


19. Prawie gotowe. Czego brakuje?


19.JPG


Ano, wody :-)


20. Test cierpliwości


20.JPG


Boże, ależ to się długo napełnia...


21. Jak nie umieszczać przewodów elektrycznych


21.JPG


Poglądówka dla samobójców - stadko gniazdek pod zbiornikiem. Dziś

gniazda mam już naczej, a na podłogę trafiła czujka zalaniowa

podłączona do alarmu i monitoringu.


22. Pierwsze próby klimatu


22.JPG


Zaczyna wyglądać.


23. Pierwsze próby klimatu - zbliżenia


23.JPG


No, coraz lepiej :-)


24. Zostało posprzątać i czekać


24.JPG


Segregatory z kadr są bardzo przydatne w akwarystyce :-)


25. Przymiarki do obsady


25.JPG


A tutaj przedstawiamy rewolucyjną metodę doboru obsady. Potrzebujemy

żyłki i powycinanych z papieru rybek. Dzięki temu możemy perfekcyjnie

dobrać gatunki kolorystycznie.


A, potrzebujemy jeszcze sporej ilości piwa, żeby wywołać stan wyższej

świadomości, który może nas doprowadzić do takich pomysłów i ich

natychmiastowej realizacj. Spożycie tegoż zostało wymuszone długim

czasem napełniania zbiornika :-)


26. Przymiarki do obsady


26.JPG


Jak widać, msobo i maingano całkiem się lubią :-)


27. Przymiarki do obsady


27.JPG


Sprengerae, flavus i red-redy :-)


28. Wizja spełniona - na razie


28.JPG


Wielka, powtarzam, wielka szkoda, że takiego podłoża z różnymi strefami

nie da się utrzymać... no, może przy neonkach by się dało.


29. Wygląd prawie finalny - i startowe welony


29.JPG


Miło szaleć, kiedy czas po temu... z 10 litrów na 10 ryb w sklepie, trafiły

do 500 litrów na 4 ryby :-)


30. Wygląd prawie finalny - i startowe welony


30.JPG


Jedyne zadanie - jeść i robić kupkę. Wymarzona praca każdego

mężczyzny :-)


31. Panorama


31.JPG


Może nie Racławicka, ale całkiem fajnie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.