Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


Wiem, ze temat przewija sie wielokrotnie ale sam juz nie wiem . . . Mam akwa od roku i juz od jakiegos czasu padaly mi rybki ale bylo to sporadycznie - objawy to napuchniecie, wytrzeszcz oczu i osowialosc. Od Jakis 2 tygodni to jakas plaga . . . :(

Facet od ktorego czesciowo kupuje ryby mowil, ze ryby nie moga sie tym od siebie zarazic i ze to jest choroba immunologiczna ale jak widze teraz tyle ryb to sie nad tym zastanawiam czy to aby na pewno Prawda.


Parametry w normie poza NO3, ktore jest na poziomie ok 40. W sumie nawet nie wiem dlaczego . . . Zrobilem podmiane 30% i dolalem 5 ampulek Biodigest ale mi sie wydaje, ze to nie NO3 tylko raczej bloat.


Karmie karmikiem ( duzo podrozuje i nie mam mozliwosci codziennie samemu karmic).

Karmie 3 razy dziennie - da karmika wsypuje mix wszystkich pokarmow jakie mam czyli glownie platki, granulki itp itd. wszystko suche ( mam nadzieje, ze mnie nie zjecie za to ) . . .


Czy moje karmienie moze byc przyczyna takiego stanu rzeczy ?


Jezeli faktycznie to bloat to czy kupie metronizadol w aptece? Chyba gdzies o tym czytalem . . .


pozdr

Opublikowano

...trudno postawić diagnozę nie widząc Twoich rybek. Z Twojego opisu ( puchnięcie, wytrzeszcz oczu i osowiałość) wynika, że PRAWDOPODOBNIE może to być bloat . Brakuje tylko w tym opisie długich i cienkich odchodów . Natomiast ,jeżeli patrzysz na rybę z góry i wyraźnie widać opuchnięcie to też jest objaw bloatu. Ale zaznaczam ,że nie widząc Twoich ryb jest to trochę teoretyzowanie . Karmienie może być tego przyczyną.. wiele o tym nie napisałeś:) Mało informacji o pokarmie podałeś.. Zmniejsz dawkę pokarmu karmiąc dwa razy dziennie. Zastanów się też czy nie przekarmiasz i czy nie jest zbyt uboga ta karma.

Metronizadol powinieneś kupić w aptece a przynajmniej w internetowej .

Jeżeli to bloat ( a nie wiemy tego na 100%) mozesz im zrobić kąpiel w Metronizadolu i Bactopur zastosować . Ja kiedyś za poradą Slawka-meszka zastosowałem BaktoforteS i to pomogło.

Ale pamiętaj ,że nie widzimy Twoich ryb a to utrudnia diagnozę.

-- dołączony post:

  Engell1 napisał(a):
Parametry w normie poza NO3, ktore jest na poziomie ok 40.


..to może być efekt przekarmiania.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Witam,


Dzieki za info, byc moze je przekarmiam choc mam wrazenie, ze one ciagle glodne sa. Problem tez jest w karmiku Eheim, ktory to wrzuca duzo pokarmu jak jest pelen ale malo jak jest w polowie pusty. Zmniejsze czestosc karmienia do dwoch razy.

Czy to, ze mieszam wiele pokarmow to nie jest Problem? Mam w sumie conajmniej 10 pokarmow czyli :


OSI Cichlid Flakes

Omega One Chichlid Flakes

JBL Spirunlina Premium

Dennerle Chichlid Veggy

Hikari Cichlid Excel

Tropical Malawi Flakes

Tetra Pro Algae

Tropical Malawi Chips

OSI Vivid Color Flakes

AZOO sticks

JBL Novo MalawiHikari Staple


i wszystkie te pokarmy staram sie wymieszac w karmiku i rybki dostaja wszystkiego po trochu . . .Problem wlasnie w tym,ze mi sie wydaje, ze malo im daje . . .


Kupilem jakies leki w sklepie akwarystycznym i zobacze co to da - Metronidazolu nie sprzedali mi w aptece bez recepty :(


Parametrow w sumie nie mierze bo w dzialajacym od roku akwarium moim zdaniem za duzo nie powinno sie dziac, jedynie co to NO3 na za wysokim poziomie mimo ze leje BioDigest regularnie.


zakladajac, ze to bloat czy ryby sie zarazaja od siebie? tzn. jak jedna padnie i inne ja skubia i jedza to sie zarazaja??

Opublikowano
  Harnas napisał(a):
Weterynarz sprzeda ci metro.



Weterynarz nie sprzeda metro, może co jedynie wystawić na to receptę, a lek do kupienia oczywiście w aptece. Receptę dostaniesz rownież u lekarza.

Co do opisu leczeniato nie boje sie użyć stwierdzenia, że jest nieskuteczne, gdyż całkowicie nie wyleczysz ryb z wiciowców w 6 dni, pozostają jeszcze cysty, których nie usuniesz metronidazolem.

Opublikowano

Witam,


Zakupilem w sklepie akwarystycznym MULTICURA od Easy-Life gdzie jest napisane, ze ten specyfik leczy m.in. Malawi Bloat . . . jestem wlasnie w trzecim dniu kuracji bo tyle ma ona trwac, woda zielona od specyfiku i cieszylem sie bo od kilku dni zadna ryba nie wygladala na chora a tu dzis rano patrze i juz mam niestety kolejny przypadek :(

Rybka plywa pod powierzchnia wody i szybko oddycha ale na razie zadnych innych oznak ale te pozostale, ktore padly podobnie sie zachowywaly . . . Nagralem 30 sek. filmik ale nie wiem jak go wstawic . . .


juz mi rece opadaja :( Co mam robic . . . ??


Moze powinienem dodac, ze juz od kilku miesiecy w miejscu gdzie mam listwe LED na szybie pojawily sie glony, dlugie nitkowate i zielone . . .czy takie glony moglyby byc przyczyna choroby rybek ? Wydaje mi sie, ze to od intensywnego naswietlenia . . .tak tylko pisze bo nie wiem czy to moze miec jakies znaczenie


acha i jeszcze jedno, do stosowania lekarstwa trzeba wyciagnac wegiel i wszystkie absorbenty czyli czy to tez znaczy ze Zeolith powinienem wyciagnac ???

Opublikowano

Glony na pewno nie mają nic wspólnego z chorobą i to jest pewne. Węgiel na czas leczenia wyciągasz. Skoro tyle czasu nic nie pomaga to szukaj Metronidazol i zaczynaj kurację. Instrukcję znajdziesz na forum. Szukaj pod hasłem Bloat. Jak nie kupiłeś w aptece to dzwoń do weterynarzy.

Opublikowano
  Engell1 napisał(a):

Zakupilem w sklepie akwarystycznym MULTICURA od Easy-Life gdzie jest napisane, ze ten specyfik leczy m.in. Malawi Bloat . . . jestem wlasnie w trzecim dniu kuracji bo tyle ma ona trwac, woda zielona od specyfiku i cieszylem sie bo od kilku dni zadna ryba nie wygladala na chora a tu dzis rano patrze i juz mam niestety kolejny przypadek :(



Co prawda każdy Polak to lekarz ale ponieważ zaczyna być grożnie to zwracam waszą uwagę na powyższe. Nie znam się na chorobach i leczenie ale !!!

Kolega zaczął już leczenie i zaaplikował akwarystyczny lek na bloat a nie syntetyczny chemioterapetyk dopochwowy jakim jest Metronidazolum.

Metronidazol to nie jest antybiotyk tylko za Wikipedią


"Metronidazol (łac. Metronidazolum) – należący do chemioterapeutyków lek z grupy pochodnych nitroimidazolu[7]. Wykazuje działanie pierwotniakobójcze oraz bakteriobójcze wobec drobnoustrojów beztlenowych."


Kolega mieszka w Austrii a tam nie ma Polpharmy czy Jelfy z Metronidazolem.

Radzenie więc by żebrał w aptece i walił drugie ścierwo do baniaka to jak za przeproszeniem zaaplikowanie razem i erytromycyny i penicyliny w podwójnej dawce.


Engell podjąłeś właściwe leczenie i od razu i właściwym lekiem ( można go kupić u nas w Polsce bez recepty w sklepach akwarystycznych:rolleyes: ) cena nie gra roli jak chodzi o życie ryb - mam nadzieję że nikt nie wypali z ceną Metranidazolu.

Tak na marginesie zauważam w akwarystycznych inne akwarystyczne leki naturalne na pierwotniaki i drobnoustroje np. firm Kordon lub Microbe Lift

To że natychmiast podejmujemy leczenie nie gwarantuje wyleczenia a jedynie daje na to szansę.

Jak kiedyś też głupio na bloat walnąłem ten dopochwowy syntetyczny " antybiotyk" i ryba zdechła, co nie podważa metod i skuteczności tego syntetyku w walce z pierwotniakami i bakteriami beztlenowymi.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ryby karmię zwykle 2x dziennie, dzień, w którym jest wymiana wody nie karmię. Sypie tyle,żeby zjadły i mało opadało na dno. Wszystko wskazywałoby na to że jednak w hodowli musiały coś załapać. No już takich małych rybek jest mało,narazie wyglądają w miarę, ale podejrzewam że z czasem wyjdą objawy jak u tamtych. Te,które rosną wyglądają dobrze,mam nadzieję że i one nie padną ofiarą tej choroby.
    • Odporność na metronidazol? W hodowlach bardzo często podają na śniadanie Prawdopodobne! Jeśli nie weterynarz-akwarysta, to albo odpuścić... albo kombinacja metronidazolu, lewamizolu, prazikwantelu+antybiotyku w karmie (Protosol/Capisol/Capiforte Zooleka i np. amoksiklav granulat do zawiesiny) - https://aquariumscience.org/index.php/12-10-the-shotgun-approach/. Może być odporność na lewamizol. Wtedy MLP morenicol ... ale zniknęło źródło rozsądnych ilości z portalu aukcyjnego... 
    • Ja przeprowadzałem kurację lekiem Metronidazol, kupionym w aptece. Receptę wypisał mi weterynarz. Mówię oczywiście o swoim przypadku. To czy zadziała on w Twoim przypadku jest inną sprawą. Jeśli jednak wykonałaś już tyle zabiegów i nic się nie poprawia to ja bym zaatakował już takim kalibrem i liczył, że się powiedzie. Cały wpis opisujący początki tego zbiornika pokazuje, że za zakładanie akwarium wzięłaś się profesjonalnie. Akwarium swoje odstało, pokarm dobrej jakości i odpowiedni dla tego gatunku, ilość ryb odpowiednia. Pozostaje ewentualnie jakość hodowli, w której się zaopatrywałaś i kwestia ewentualnego przekarmiania. Jak często karmisz swoje "pyski"?
    • No właśnie kurację metronidazolem miały, ponieważ jego pochodna jest w składzie zoolek protosol. Chyba że to musi być to a nie pochodna?
    • Leczenie ryb metodami konsultacji na forum jest ciężkie... Wg mnie, żeby leczyć odpowiednio trzeba byłoby udać się z padniętą rybą do jakiegoś ichtiologa, żeby ocenił co z nią się działo. Miałem podobną nieco sytuację z gatunkiem Metriaclima Msobo Magunga. 3 szt. z 12 szt. rosły pozostałe robiły się chude, blade, męczył je jakby "kaszel" i padały. Próbowałem różnych specyfików aż w ostatnim akcie desperacji, gdy objawy zaczęły pojawiać się u innych gatunków, przywaliłem kurację Metronidazolem. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy lek faktycznie pomógł, ale po kuracji padły jeszcze 2 szt. które wyglądały najgorzej a reszcie ryb objawy minęły. Zawsze możesz spróbować u siebie takiej kuracji skoro do tej pory nic nie przyniosło poprawy i tak naprawdę niewiele masz do stracenia. 
    • Dzień dobry, na początek podam dane dot. akwarium. Akwarium Malawi z Pyszczakami Saulosi (obecnie 9 sztuk, 6 padło). Akwarium 200 l Założone w połowie listopada, testy robione, ryby wprowadzone pod koniec grudnia. Obecne wyniki testów: NO4- 0 NO2- 0 NO3- pomiędzy 1 a 5 Ph- 7,8  Woda zmieniana raz w tygodniu, 40l. Ryby zostały zakupione z hodowli. Od samego początku kilka z nich było bardzo małych, ale wyglądały normalnie. Jedynie niepokoiło to,że inne są już spore a te wciąż małe lub bardzo małe mimo,że miały 3-4 miesiące wszystkie.  Pod koniec stycznia zauważyłam,że jedna z rybek wygląda źle, jest chuda, jakby kanciasta, ma zapadnięty brzuch i długie ciągnące odchody. Mimo to przyjmowała pokarm,miała aptetyt. Napisałam wówczas na forum o porady. Zasugerowano pasożyty i to by się zgadzało. Zastosowałam lek zoolek capisol i capiforte podawany do pokarmu w zbiorniku ogólnym przez tydzień (na przemian capisol z capiforte). Ponadto zastosowałam sól Tropical Sanital, zasoliłam wodę zgodnie z wytycznymi -2 płaskie łyżeczki na 50l wody. Nie zauważyłam zmian w zdrowiu ryby, po pewnym czasie padła. Następnie zauważyłam, że kolejne ryby, właśnie te najmniejsze, chudną, objawy takie same jak u tej pierwszej. Ale wszystkie z nich miały apetyt. No więc zastosowałam lek na wiciowce zoolek protosol. Przez 5 dni podawałam w pokarmie. Też bez efektów. Kolejne rybki chudły i padały. Padło już 6 z wyjściowych 15.  Zmieniłam też pokarm na pokarm seachem z czosnkiem. Wcześniej jadły płatki spirulinowe HS aqua.  Co ciekawe jest 4-5 sztuk rybek, które wyraźnie rosną, jedna jest już o wiele większa od pozostałych. Nie mają one zapadniętych brzuchów, a ich odchody są grube i w kolorze karmy. Te rybki wyglądają naprawdę ładnie i zdrowo.  Pytania: 1. Co może im dolegać, czy jest opcja że te leki po prostu nie zadziałały, bo może jest już za późno? 2. Czy to możliwe że te zdrowe ryby nie zachorują? Z góry dziękuję za pomoc, bo trochę już tracę nadzieję.  
    • Potrzebuje pomocy w identyfikacji trzech rybek. Nie chcę nic sugerować ale dla ścisłości są to na 95% samice lub samce Maylandia fainzilberi 'Maison Reef'. Ewentualnie zdominowany samiec/samce Maylandia estherae 'Minos Reef'.
    • Dzięki, tak udało mi się samemu takie wystrugać🙂. W moim wątku o zakładaniu tego akwarium jest trochę szczegółów. 
    • Chętnie kupię samice w ilości 4 sztuk, najlepiej dorosłe. Gdyby ktoś posiadał je na zbyciu to proszę o odpowiedź   Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.