Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Ma ktoś albo miał ktoś z was krasnorosty w akwarium ale na piasku ? Nie mam nic przeciwko jeśli bym je miał na skałach ale pojawiły się u mnie na piasku. Wodę mam dobrą niskie NO3 przede wszystkim bo 10. Jakieś pomysły ? SINICE wykluczam z góry bo PO4 - 0,02. Skały obrastają zielenią ale piach "czernieje" nie dużo ale jednak widać nalot.




[300] Malawi

Opublikowano

18 x moduł LG 8000 k

6 x moduł samsung niebieski

3 x moduł samsung czerwony



7:30 - 21:30


Rybki sobie to skubią i na pewno jest pożyteczne ale wygląda nie estetycznie. Wystarczy że mam skały zielone. Może z czasem bym się przyzwyczaił do porośniętego piasku ale na razie drażni.

14wevf4.jpg


Coś takiego ale ja nie mam dobrego aparatu i nie zrobię zdjęcia fajnego.




[300] Malawi

Opublikowano

Miałem to samo .Oświetlałem 12h dziennie 1x54w baniak 450l. Ograniczyłem czas świecenia do 7 godzin dziennie .Poza tym przed zmniejszeniem czasu oświetlania ,przez tydzień nie zapalałem świetlówki, u mnie pomogło . Ale moźe bardziej doświadczone koleźanki i koledzy coś innego doradzą

Pozdrawiam

Opublikowano
http://www.ploaqua.pl/viewtopic.php?p=9145 poczytaj tutaj . Może jednak masz zbyt mocno zbite NO3 ? Przeanalizuj to ... Podajesz NO3-10 .Niby OK. Ale czy to jest poziom uzyskany poprzez prawidłową obsadę (ilość)? W zielonym akwa łatwiej znaleźć przyczynę..Najgorsze jest to ,że jak te glony się pojawiĄ to naprawdę trudno się ich pozbyć. W "malawce" można walkę odpuścić a w zielonym wygląda to fatalnie. Mi jakoś ciągle w tym przypadku chodzi po głowie ,ze masz coś nie tak zNO3. Może się mylę. ( wiem ,masz na poziomie 10)
Opublikowano

NO3 mam zbite dzięki NGBC. Dawałem stopniowo najpierw 375 ml ale to nie pomogło bo było 20. Dołożyłem do 500ml i zeszło do 10. PO4 również NGBC mi trzyma na poziomie 0,02 ale to zbiłem za pomocą Microbe Lift Phosphate Remover i NGBC utrzymuje mi to na poziomie ww. Sinice to nie są na pewno bo rybki sobie to skubią jeszcze teraz daje im mniej pokarmu bo dwa razy na dzień ale z tego powodu właśnie. Jutro zrobię test na NO3 ponownie zobaczę jak się ma , a SiO2 jeszcze doszło może to też być powodem nie wiem a testy również jutro zrobię.


ay4jmb.jpg



Zobaczcie sami taki "zarost" się utrzymuje a zarasta powoli sobie i rybki sobie to skubią przemielą piasek out a glonek wszamany ;)



Ale co masz Andrzeju na myśli że w rzeczywistości jest inne czy źle test odczytuje czy co ?




[300] Malawi

Opublikowano
Ale co masz Andrzeju na myśli że w rzeczywistości jest inne czy źle test odczytuje czy co ?


...odczytuje się oczywiście na środkowym pasku ( krople JBL) . Chodzi mi o to , czy absorber nie ma jakiegoś ubocznego wpływu zbijając drastycznie NO3. Może tu jest pies pogrzebany..Bo może przy okazji dzieje się coś co ma wpływ na powstawanie tych glonów...Tym bardziej ,że tu już ktoś opisywał podobny przypadek też mając absorber..Oczywiście jest to tylko moje "głośne " zastanawianie się.. Z drugiej strony inni też go używają i póki co nic się nie dzieje.

Opublikowano

Tak tak ze środkowego ;) Ja zacząłem walkę z sinicami jakoś 11 lutego używając właśnie NGBC jako jednego z dwóch środków. I w sumie od tego czasu siedzi u mnie w kuble czyli pomału zaczynał działać z czasem dołożyłem trochę. Ponad miesiąc jest w kuble , to etap zbijania NO3 przebiegał można powiedzieć że pomału. Bo działanie "atramentu" można nazwać błyskawicznym bo w dwie kuracje tj dwa dni lania tego dało PO4-0,02 z poza skali.





[300] Malawi

Opublikowano

..a ciekawy jestem jak jest u Ciebie z filtracją ,cyrkulacją ? Czego używasz? Bo krasnale na piasku to nie jest do końca normalny objaw... Hm...spytam tak : czy Ty po tych kuracjach lub w trakcie używasz falownika? I czy musisz faktycznie zbijać NO3 bo jest tak wysokie?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.