Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie

Jestem bardzo początkującym malawistą na etapie gromadzenia wiedzy

Zbiornik jaki chcę kupić to 100x50x50 optiwhite. Bedą w nim tylko pyszczaki yellow. Moze same samce. Skały to raczej wapienie. Dużo skał. Tła chyba nie dam. Myśle nad roślinami do Malawi.

Piach. Żwir juz także raczej wybrałem. Tak jak i oświetlenie .... Ale filtracja spędza mi sen z powiek..... Jestem maniakiem ciszy. Chce aby filtr zewnętrzny był niesłyszalny. Znalazłem sporo informacji o głośności rożnych filtrów. Co osoba, to inna opinia. Zgłupiałem. To jak to w końcu jest? Nie ma niesłyszalnych filtrów zewnętrzych? To jakie są najcichsze polecane do Malawi?


Na razie myślę o porządnym filtrze zewnętrznym z ceramiką a jako pre filtr podżwirowy podpięty do wejścia tego filtra zewnetrznego. Ale czytając to forum dochodzę do w iosku ze moze warto dać 2 zewnętrzne. ... Ale jakie ? :) bardzo proszę o sugestie


Myślałem o eheim professionel 3 ale ponoć pracuje głośno jak rakieta. Nie chce wsadzać do akwarium brzydkich akcesoriów. Rurki zamontuje przezroczyste. Wg mnie w akwarium nie moze być osprzętu bo szpeci. Dlatego wszystko co sie da chce umieścić poza akwarium łącznie z grzałka.


Pozdrawiam i proszę o pomoc;)

Opublikowano

Co do filtrów. Moim zdaniem JBL e1501 jest bardzo cichy chociaż delikatnie go słychać oraz miałem kiedyś HW302 to trzeba by było spojrzeć na taflę wody by stwierdzić czy pracuje. Zresztą niektórzy koledzy, którzy posiadają ten filtr mogą potwierdzić jego ciche działanie, chociaż są osoby, które trafiły na model głośny. Tak to już jest z chińczykami :)

Opublikowano
To jak to w końcu jest? Nie ma niesłyszalnych filtrów zewnętrzych?


...nie ma niesłyszalnych filtrów. Mniej czy bardziej ale zawsze coś słychać. Wirnik pracuje w wodzie to trudno wymagać aby wcale nie było go słychać. Ale są filtry które pracują ponoć bardzo cicho ale też są filtry które pracują w miarę cicho .Cała sztuka z Twojej strony będzie polegać na tym abyś po prostu taki bardzo cichy filtr dodatkowo wyciszył np. poprzez wygłuszenie wnętrza szafki .Ja nie odważę Ci się podać który pracuje bardzo cicho bo ten sam egzemplarz u Ciebie i u kogoś innego może różnie się zachowywać. A musisz jeszcze pamiętać ,że ten bardzo cicho pracujący filtr potrafi w pewnym momencie też głośniej się zachowywać..z prostej przyczyny .Z biegiem czasu i na wirniku powstaje kamień który jest przyczyną głośniejszej pracy..robi to narastająco:)

Myślę ,że tu koledzy na swoim przykładzie powiedzą Ci które naprawdę cicho pracują ( ale nie są niesłyszalne) .

Opublikowano
Bedą w nim tylko pyszczaki yellow. Moze same samce.


tego za bardzo nie rozumiem, bo samice aż tak bardzo nie ustępują urodą samcom, więc jaki w tym sens .... zmniejszona agresja, bo nie będzie samic ?

Opublikowano

Mi to też trochę dziwne się wydaje, przy gatunku relatywnie spokojnym,gdzie samice praktycznie wyglądem nie różnią się od samców decydować się na same samce.


Wysłane przy użyciu Tapatalka.

Opublikowano

Dziękuję za odpowiedzi.


Ponoć te jbl są rzeczywiście ciche. Ponoć unimax tez.


Zdaję sobie sprawę z tego, że zmienność miedzy egzemplarzami występuje.

Wygłuszenie szafki jak najbardziej wchodzi w rachubę. I to powinno załatwić problem.


Zainteresował mnie ten chiński wynalazek. Widzę na alledrogo ze jest jakaś wersja 303b z przepływem 1400l. Testowałem rożne chińskie wynalazki np w branży audio i niestety są czasami na prawdę rewelacyjne. Niestety, bo jestem Europejskim patriota;)


Odnosnie ryb. Ponoć same samce będa mniej kłopotliwe. Ale generalnie jeśli to ma być lepsze dla ryb to mogę trzymać stadko samic i samców z zachowaniem proporcji.


Czyli taki jeden filtr wystarczy? A co z tym podzwirowym? Warto w to sie bawić?


Jeszcze raz dziękuje za szybkie i merytoryczne odpowiedzi.

Opublikowano

Kolego,szkoda kasy na chinczyki nigdy nie wiadomo co dostaniesz sam to przerabiałem.Człowiek szuka oszczędności a wydaje dwa razy.Czytałem o tym filtrze taki przepływ to on ma bez wkładów.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Przeczytałem kilkanaście postów o tym i rzeczywiście. Szkoda pieniędzy i czasu. Czyli zostaje eheim, aquael i jbl. Lepiej kupić pod litraz do mojego akwarium czy najwydajniejszy?

Opublikowano
A co z tym podzwirowym? Warto w to sie bawić?


...nie do końca jasno napisałeś w pierwszym poście. Chodzi mi o to czy będziesz miał żwir czy piasek .Ja osobiście polecam piasek czyli to co jest w naturalnym środowisku pysi. A pamiętaj ,że pysie uwielbiają kopać w piasku z korzyścią dla siebie i dla biologii w akwa ( likwidują strefy beztlenowe) . Stąd filtr podżwirowy w naszym biotopie jest po prostu zbędny.

  • Dziękuję 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.