Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, od kilku tygodni jestem w trakcie zmiany z akwarium roślinnego na Malawi. Moja wiedza na temat biotopu Malawi jest niestety skromna ale zakładam, że z Waszą pomocą dam radę.

Czytam forum od kilku tygodni. Efekt to wymieniony żwir na piasek z Castoramy i serpentynit w formie otoczaków ułożony na styropianie 2 cm. Akwarium wystartowałem tydzień temu i za trzy tygodnie chciałbym zakupić ryby. Podpierając się rankingiem, który stworzyliście wybrałem na razie trzy odmiany

1 Metraclima Msobo magunga

2 Labidochromis hongi sweden

3 Pseudotropheus saulosi

Zakładając, że docelowo zostanie powiedzmy po jednym samcu i czterech samicach będzie to 15 rybek. Wydaje mi się, że to trochę mało jak na mój zbiornik.


Podstawowe pytanie do Was czy te odmiany nadają się do wspólnego trzymania pod względem zachowania i diety?


Drugie pytanie to jeśli Waszym zdaniem byłoby jeszcze miejsce na czwartą odmianę to jaką byście mi polecili?


Zakładam, że będę kupował ryby młode. Ile sztuk należy kupić aby była duża szansa, że będzie wśród nich samiec?


Czy możecie polecić mi miejsce w Małopolsce gdzie mógłbym zakupić wybrane ryby?

Opublikowano

Samice Saulosi i Msobo są podobne do siebie i mogą się w ten sposób krzyżować. Jest to opinia forumowiczów. Ja u siebie posiadam Saulosi i Msobo i powiem, że jest podobieństwo ale przy dobrym świetle samice Saulosi są cytrynowe a Msobo łososiowe. Weź też pod uwagę, że oba gatunki samic są żółte i tej żółci będzie trochę za dużo. Może jednak dobrać jakiś inny kolorek zamiast żółtych samic Saulosi lub Msobo. Hongi to roślinożerca ale poradzi sobie jeśli zostaniesz przy tym układzie. Będziesz musiał poprostu dawać więcej roślinnego pokarmu.

Opublikowano

Wyciągnąłem trochę obsad dla Ciebie poczytaj zobacz może coś się przyda


OBSADA 375 - 450L(150X50)


Metraclima estherae red red

Pseudotropheus elongatus neon spot

Melanochromis cyaneorhabdos -


Metriaclima fainzilberi (Lundu Is.)

Metriaclima sp. msobo Magunga

Pseudotropheus demasoni (Pombo Rocks)

Pseudotropheus sp. acei Luwala Reef


Metriaclima callainos

Pseudotropheus saulosi 'Coral'

Metriaclima sp. elongatus 'Chewere'


Melanochromis auratus

Labidochromis sp."hongi"

Metriaclima estherae red

Pseudotropheus acei


Tropheops sp."chilumba"

Pseudotropheus demasoni

Melanochromis interruptus


Melanochromis parallelus

Metriaclima callainos

Pseudotropheus saulosi

Iodotropheus sprengerae


Metriaclima estherae red

Metriaclima sp."zebra chilumba"

Pseudotropheus socolofi


Cynotilapia afra(dowolna)

Labidochromis caeruleus

Melanochromis joanjohnsonae

Iodotropheus sprengerae


Metriaclima callainos

Metriaclima "zebra gold"

Melanochromis johannii

Metriaclima sp"elongatus chewere"


Metriaclima fainzilberi

Metriaclima sp."msobo" Magunga

Melanochromis cyanorhabdos


Metriaclima zebra Makonde

Melanochromis interruptus

Metriaclima estherae OB

Pseudotropheus sp."perspicax orange cap"


Metriaclima sp."msobo heteropictus"

Metriaclima greshakei

Pseudotropheus socolofi

Labidochromis sp."perlmutt"


Sciaenochromis fryeri

Labidochromis caeruleus

Metriaclima callainos

Melanochromis cyanorhabdos

Opublikowano

Dostałem namiar na hodowcę w mojej okolicy. Z jego oferty ułożyłem następującą obsadę:

1 Labidochromis hongi

2 Pseudotropheus saulosi

3 Pseudotropheus demasoni

4 Iodotropheus sprengerae (rdzawy)

Napiszcie proszę czy taka obsada jest ok? Jeśli tak to ile sztuk z poszczególnych odmian powinienem kupić? Chodzi oczywiście o ryby młode.

Opublikowano
1 Labidochromis hongi 2 Pseudotropheus saulosi 3 Pseudotropheus demasoni 4 Iodotropheus sprengerae (rdzawy)

Tak obsada jest poprawna.

Powinieneś zakupić po 8-10szt młodzieży, aby było z czego dobierać późniejsze obsady. Nie wiem jak daleko masz do Fuljera na Słowacji ale warto by było się tam wybrać. Ryby dobrej jakości i przede wszystkim widzisz co bierzesz.

Opublikowano

Jak dla mnie ta obsada nie jest do końca dobra bo podobieństwo samca saulosi jest zbyt duże do demasoni i taki układ może się źle skończyć (choć nie musi).

-----------

Proponuję zamienić saulosi na Melanochromis/Pseudotropheus interuptus.

Opublikowano
saulosi jest zbyt duże do demasoni i taki układ może się źle skończyć (choć nie musi).

Nie miałem sualosi u siebie w zbiorniku ale miałem demasona i on jest zajęty tylko swoją grupą. Mam okazję obserwować demasony z saulosi i znajomego. Nie ma żadnego konfliktu miedzy samcami. Saulosi nie ingeruje w rozgrywki miedzy demasonami i na odwrót. Jest też stwierdzenie że [asaiaki z pasiakami też nie bardzo mogą być ze sobą jakos tego nie zaobserwowałem.

I tu się zgodzę Darku z Tobą nic się nie musi stać.

Bo nasz pysie są po prostu nieprzewidywalne.

Opublikowano

A Metraclima Msobo magunga będzie lepiej się komponowała z Demasoni? W sumie obie odmiany mi się podobają (zdjęcia w sieci) z tym, że wybrałem Salousi bo miałbym wszystkie ryby od jednego hodowcy. A tak nie wiem gdzie kupić Metraclima Msobo magunga.

Myślałem aby za dwa tygodnie kupić pół obsady a po tygodniu lub dwóch resztę. Dałbym czas na rozwój bakteriom nitryfikacyjnym i zmniejszył ryzyko w przypadku gdyby ryby okazały się nie specjalnej jakości.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.