Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siema takie pytanko mam zbiornik 160l w nim 8 Saulosi 8 Maingano nie maja jeszcze roku.Problem taki ze praktycznie od 2 dnia po wpuszczeniu płochliwe, w dzień jak ktoś wchodzi do pokoju uciekają wieczorem pochowane jak ktoś wchodzi wypływają.Problem taki ze od kilku dni zauważyłem ze niektóre maja zapadnięty brzuch i siedzą przy dnie praktycznie wszystkie jak podejdę wypływają,kupy jedne maja normalne jede długie. Parametry wszystkie w normie moze to jakaś choroba co by tu im zapodac jakies lekarstwo??

Opublikowano

Przyjrzyj się dokładnie czy ryby jedzą. Obserwuj przez chwilę czy po przeżuciu płatka czy innego pokarmu nie wypluwają go z powrotem. Chudnięcie może być wywołane tym, ze ryby z jakiejś przyczyny nie jedzą karmy choć wydaje się, że jedzą. To popchnie próbę diagnozy dalej.

Opublikowano

Bloat więc odpada bo ryby nie są w stanie przełknąć karmy. Czym karmisz ? masz możliwość wrzucić jakieś fotki ? Rozumiem, ze są 3 objawy chudnięcie, płochliwość i ciągnące się odchody u części ryb. Czy jeszcze coś cię niepokoi ?

Opublikowano

Jedne ryby jedza i widac ze obżarte drugie jedzą brzych zapadniety ino u kilku rybek, i tak jak pisałem siedza przy dnie jeden yellow ma tak jakby postrzępione płetwy nie zauważyłem zeby tam jakieś walki były. Z fotami ciężko bo mi uciekaja. :D Karmie NLS cyklop artemia czarny komar

Opublikowano

Poczytam moze na cos wpadnę. Gdybyś nie napisał że masz w normie parametry to ryby przybite do dmna kojarzą mi sie ze stanami lękowymi lub ze zbyt kwaśną wodą. Tak mi nic nie przychodzi na razie do głowy. Od czego jest jednak Antychowicz zerknę w niego i będę może mądrzejszy ;)

Opublikowano
Jedne ryby jedza i widac ze obżarte drugie jedzą brzych zapadniety ino u kilku rybek, i tak jak pisałem siedza przy dnie jeden yellow ma tak jakby postrzępione płetwy nie zauważyłem zeby tam jakieś walki były. Z fotami ciężko bo mi uciekaja. :D Karmie NLS cyklop artemia czarny komar
Witaj, ja na twoim miejscu podawał bym twoim rybą spirulinę, shrimp-mix a to co im serwujesz to raczej dla mięsożerców. Jeżeli ryby załapały wiciowce jelitowe (czego nie wiem ) to została kąpiel w metronidazolu, koniecznie przejdź na coś zielonego i wypełniającego :rolleyes:
Opublikowano
to co im serwujesz to raczej dla mięsożerców.


A to ciekawe , to dlaczego moja mbuna je podobny pokarm ( nie wiem tylko ile mrożonki Dario pakuje , ja podaję max 1 czy 2 razy w tygodniu larwę komara) i jakoś nie zaobserwowałem podobnych objawów ??


.............................

Zresztą miałem się już w tej sprawie nie wypowiadać jakoś mnie poniosło, Przepraszam nie było tematu i pytania !

Opublikowano

Dzisiaj im nie dałem rano jeść całkiem inne ryby !! Czyżby przekarmione?? to czemu niektóre maja taki zapadnięty brzuch albo mi się wydaje!!!! Co do mrożonek daje raz za jakiś czas!!!!!!! Jeśli jesteśmy przy mrożonkach obmyślałem sobie nowe karmienie czy mogle dawać przez 4 dni pod rzad na wieczór mrożonki oczywiście każda inna ??

Opublikowano

lepsza opcja to co 3 dzień różne tzn np. 2 kostki i koniecznie płucz na sitku bo w tym jest sporo zanieczyszczeń ja tak robię od jakiegoś czasu i nie płoszą mi się ryby, wcześniej szło do akwa mrożone i płoszyły się strasznie a i PO4 miałem masakrycznie wysokie, powodzenia!!!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.