Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie widzę piaskowca FBF ? czy nie potrzebny ?? ja myślałem że jak miejsce jest to założe piaskowca 2o''.

-- dołączony post:

Skresz powiedz jak robisz te dolewki z piwnicy nie widząc aktualnego poziomu wody ???

Opublikowano

na dole drugi od prawej chyba był zmniejszony przepływ a 20" możesz mi starczy w 10"


co do dolewek to nie bardzo wiem co mam opisać


-podłączam tak jak na foto wąż do układu, drugi koniec do zlewu i leci

-żona krzyknie już to zakręcam

-wpinam w końcówkę co była przy odpływie złączkę z kranu i puszczam

-jak zona krzyknie już to zakręcam

-odpina i już


cała operacja trwa góra 5min chyba że nikogo akurat nie ma to około 10min bo muszę iść do góry samemu sprawdzić stan w akwarium

Opublikowano

hmm no właśnie brakowało żony, teraz wszystko jasne.

A gdyby zorganizować cały filtr pod podłogą w piwnicy ,a dolewki i spuszczanie wody w szafce pod akwarium ??

Opublikowano

no nie wiem jak zrobisz to pod podłogą w piwnicy:p


Na poważnie to nie widzę problemu z takim rozwiązaniem w szafce dajesz tylko kranik i już, mnie chodziło by nie biegać z wiadrami i nie słyszeć ciągłych narzekań że coś kapało. Teraz tylko dobrze zamieszam drewnianą łyżką przed wymianą i to cała robota przy akwarium

Opublikowano

Mam może głupie pytanie, ale czy przy odkręcaniu korpusu do czyszczenia trzeba michę pod spód, czy to tak działa, że da się bez uronienia wody?

Opublikowano
Mam może głupie pytanie, ale czy przy odkręcaniu korpusu do czyszczenia trzeba michę pod spód, czy to tak działa, że da się bez uronienia wody?
Nie da się. Micha konieczna.
Opublikowano

Micha jest mocna nieporęczna, jak mało miejsca w szafce to ciężko ją zmieścić i manewrować i zawsze się kupa wody wyleje, lepiej się sprawdza sztywna reklamówka :) Zakładamy na korpus reklamówkę (taką średniej wielkości) odkręcamy, cała woda ląduje w worze. Reklamówka z korpusem do łazienki, potem droga powrotna w ten sam sposób i po problemie.

Odkąd wywaliłem cholerną michę wymiana i czyszczenie wkładów to bajka :)

Opublikowano
Znalazłem korpus z zaworem na dole i zastanawiam się czy nie warto dołożyć pare złotych przynajmniej w korpusach mechaników


Jeżeli rzeczywiście nie masz miejsca na wiadro itp wysokie naczynia ( micha troszki za niskawa i może się polać ) to ten korpus z kranikiem spełni twoje oczekiwania. Tym bardziej że możesz regularnie spuszczać z niego zalegające odchody itp.


Hmm, kuźwa nawet dobra sprawa ten korpusik jak tak teraz sobie pomyślę. Można na bieżąco usuwać odchody z filtra nie babrząc się w demontaż filtra.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.