Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Redy i Demasoni już były łączone w 240, bo pamiętam takie dyskusje na forum, nie przypominam sobie, żeby ktoś później pisał o jakiś problemach z taką obsadą :wink:


Możesz połączyć te dwa gatunki, sam bym spróbował, gdybym miał na to miejsce. Redy i Demasoni mogą być, tylko wtedy już nic nie dodawaj :twisted:

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

To jeszcze raz ja. Długo rozmyślałem, czy red-red będzie odpowiedni do 120cm. Rośnie on duży, więc pomyślałem, że po co męczyć rybę - poszukam coś innego. I teraz co dobrać do demasonów ?? Chciałbym jakiś gatunek o dwóch kolorach, nie wiem... johani ? crabro ??

Opublikowano

ja tam bym został przy red- redach i demasoni, crabro odpada, nie ta dieta akwa itd, johannii- sam nie wiem, coś nie bardzo, oba gatunki terytorialne, dość agresywne, obydwa gatunki lubią skały, więc może dochodzić do częstych walk, a red red lubi popływać w toni, więc nie będą sobie wchodzić w drogę, takie jest moje zdanie :wink:

Opublikowano
ryby są szczęśliwe i chętnie się mnożą.

Kurcze, nie piszcie takich rzeczy, to nie są argumenty :? co z tego, że się rozmnażają, to o niczym nie świadczy (może poza tym, że w akwa jest samiec i samica).


Lenek, jeśli nie Red, to już na pewno nie Crabro :wink: myślę, że chyba jednak możesz Redy do 240 wsadzić, oczywiście takiej 120 długiej, nie żadnej powydziwianej :wink:

Opublikowano
ryby są szczęśliwe i chętnie się mnożą.

Kurcze, nie piszcie takich rzeczy, to nie są argumenty :? co z tego, że się rozmnażają, to o niczym nie świadczy (może poza tym, że w akwa jest samiec i samica).

:lol:


A co jest, jak rozpoznac po rybkach, ze jest im dobrze :D? Nie mowie, ze to dobra argumentacja, ale kazdy krzyczy, ze to, ze ryby:

-sie rozmnazaja

-zyja

-dobrze wygladaja


Wiec jak laik ma poznac, ze jego ryba jest dobrze?


Jak laczymy rozne, rozniste gatunki skupmy sie na tym, zeby nie laczyc grup: odmiennych zywieniowo, o skrajnie roznych temperamentach.. Ja natomiast nie polecam laczenia gatunkow o skrajnie PODOBNYCH charakterach..

Dlaczego?

Duzo latwiej polaczyc relatywnie spokojna rybe z agresorem, do starc miedzy nimi dochodzi rzadziej, niz laczac rzeznika z innym rzeznikiem.. To samo tyczy sie laczenia lagodnych gatunkow..

Imo 120cm, to mozna juz laczyc wiekszosc mbuniakow, w obsadzie 2 gatunkowej..

Napisalbym wiecej, ale potrzebuje 30 dodatkowych akwari z 30 roznymi konfiguracjami, poki co nie mam gdzie tego zmiescic :roll:


Red i Demasoni do 120cm pasuja, jak mialbym sie czepiac to imo bardziej nie pasuje Demasoni niz Red-Red, pozdro

Opublikowano
ryby są szczęśliwe i chętnie się mnożą.

Kurcze, nie piszcie takich rzeczy, to nie są argumenty :? co z tego, że się rozmnażają, to o niczym nie świadczy (może poza tym, że w akwa jest samiec i samica).


Lenek, jeśli nie Red, to już na pewno nie Crabro :wink: myślę, że chyba jednak możesz Redy do 240 wsadzić, oczywiście takiej 120 długiej, nie żadnej powydziwianej :wink:



Nie chorują nie chowają się za mocno, pływają bardzo chętnie, jedzą wszystko i w każdych ilościach więc wnioskuje że im dobrze :wink:

Opublikowano

Red Red z saulosi utworzy wg mnie zbyt jednostajny wizerunek. Zwłaszcza gdy bedzie tam tylko po jednym samcu. Red Red nie da się też demasonkom. Oba układy są do zrealizowania w takim akwa. Nie oszukujmy się jednak takie akwa to minimum dla Red red-ów w układzie wielogatunkowym. Gdybym miał jeszcze coś wymyślić to Demasoni z Hongi w układzie roslinożerców. Mówiąc jeszcze o rybach popularnych można dac i mięsnie afrę z yellow, z dietą mieszaną maingano z saulosi a można tak długo. Jeśli jedziesz do Krakowa i będziesz polował na ryby to kokosów się nie spodziewaj ;(. Wymienione powyżej ryby raczej dostaniesz tylko nie zapominaj żeby nie mieszać skrainych upodobań dietetycznych. Pozdrawiam

Opublikowano

Wg mnie również uważam ze połączenie redów z saulosi jest słabe.

Niebieski samiec saulosi i biało kremowy reda znikną wśród zółtych samiczek oby gatunków.

Lepiej będzie wygladało połączenie redów z maingano.

Będzie zółto, niebiesko, białe i ciemnogranatowo - jeśli chodzi o ferię barw to więcej nie trzeba.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Za niedługo jadę po sauloski a dalej nie za bardzo wiem co do nich dobrać. Chcę, żeby drugi gat. nie zdominował saulosi. W akwarium ma pływać stadko saulosi gdzieś ok. 3+??, ale to się okaże. Chciałbym do nich dodać jakiś mały haremik (na początku młode może 5 sztuk) tylko nie wiem jaki gat. Maylandia estherae OB - ten mi się podoba, ale to duże bestie i nie wiem czy nie zdominowałyby saulosi. Maingano - fajne, tylko trudno określić płeć i podobno jakieś problemy z rozmnażaniem przy obsadzie z saulosi, więc chyba odpada. Rdzawe - wydają się idealne, lecz odbiegają kolorystyką od innych gat. dlatego to jest ostateczność. Może jakieś inne gat. ? Jakieś propozycje ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.