Skocz do zawartości

pulpet

Klubowicz
  • Postów

    1051
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1841

1 obserwujący

O pulpet

  • Urodziny 29.08.1976

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Wuppertal
  • Moje akwarium
    720l Malawi
    400ll Malawi
    240l Malawi
    160l Malawi
    3x 80l techniczne
    1000 l w głowie, niebawem w budowie
  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Jak dałeś bardzo miałki piasek, to będzie mąciił. Jeżeli to tylko drobniejsze frakcje, a większość jest trochę grubsza, to daj na wlocie do filtra mocno zbita watę np w obciętej butelce po wodzie . Dość często zmieniaj wkład i może się wyklaruje. Jak nie to wymiana podłoża na grubsze.
  2. Spoko. Spiszemy się i ustalimy co i jak.
  3. Jak chcesz, mogę Tobie podrzucić ze 150 kilo wapienia podobnego do alpejskiego w różnych rozmiarach. Serwisuje maszyny w kamieniołomie i mam tego do oporu. Będę jechał pod koniec miesiąca do Polski. Mam tego pół piwnicy. Granicę przekraczam w Kolbaskowie, więc jak chcesz, to możemy się jakoś zgrać. Fajny kamień do Malawi.
  4. Zdrowia dla Ciebie i wysokich lotów dla gołębi
  5. Spoko decyzja z wywaleniem piachu, ja tak robię zbiorniki od dwóch lat, a z poprzednich projekrow piasek też wyleci. W sumie miał wylecieć dawno, ale zbieram się jak pies do jeża, bo czasu malo Ale ta podłoga nie wygląda jakoś naturalnie. Zrób coś na dno, kup kawałek tła płaskiego, skałopodobnego w miarę, albo pokombinuj piach plus żywica, ewentualnie PVC spienione posmaruj żywicą i posyp piaskiem. Zrób esy floresy i będzie jakoś. Kolor piasku dobierzesz i będzie jakoś grało w całość. A skały dla mbuniakow dużo za mało. Oko może i cieszy, ale ryby raczej mega zadowolone z aranżu nie są Powodzenia,
  6. Cóż, ładne ma być dla Ciebie i Ty masz być zadowolony. Co do użyteczności dla ryb wydaje się być w miarę spoko, sporo zakamarków, mogły by być bardziej przestronne i wyższe. U mnie takie wielopoziomowe garaże nie do końca się sprawdzały. Moje pyski nigdy nie przepadały za mieszkaniem w wielopiętrowych budynkach i zajmowały raczej stanowiska na parterze. Same kamienie mało "malawijskie" a układ jakiś taki wyreżyserowany. Jak dla mnie nienaturalny. Ale patrz pierwsze zdanie. Podobać ma się Tobie. Rybom krzywdy nie zrobi raczej. Co ja bym zrobił? Usunął bym większość piachu, cześć łupków wykorzystał na podstawę-podloże. Zakładam że pójdziesz w Mbune, więc piasek potrzebny im jak świni siodło. Na tym postawił bym parę sporych kamieni i dla mnie by była bajka. Ale to Twój baniak. Puścisz ryby, poobserwujesz, wyciągniesz wnioski, może coś zmienisz. Co do światła, ciężko powiedzieć. Ogólnie mbuniaki nie lubią jaskrawego oświetlenia, stają się płochliwe i nerwowe. Znowu obserwacja rozwieje wątpliwości, zawsze możesz przyciszyć, albo zmienić lampę. Działaj, kombinuj, obserwuj, pytaj. Jak będą kłopoty pomożemy, doradzimy. Jak na początek nie jest źle, a resztę czas pokaże. Na szczęście zawsze możesz coś zmienić, przestawić, dołożyć albo ująć. Powodzenia
  7. Hej, takie fotki nic nie wnoszą do sprawy. Może nakręć telefonem jakiś filmik, da to możliwość oceny sytuacji. Dokładna obsada , bo piszesz że masz problemy z Yellow, a potem że masz 25 Alunocar. A na zdjęciu jeszcze ryba, która nie jest żadną z powyzszych. I co znaczy parametry wody ok? Jakie parametry mierzyłeś, podaj wyniki. Opisz jak robisz podmiany, podaj czym i jak często karmisz. Bez takiej wiedzy nikt nic nie wywróży. Ale bezwzględnie zbiornik za mały dla ryb, które wymieniłeś. I to najprawdopodobniejsza przyczyna problemów, które będą się tylko nasilać.
  8. Jasne, zmierzamy do tego, że grzałki raczej są zbędne, a powolne zmiany temperatury nie mają większego znaczenia w rozsądnym zakresie. Ekstrema nie są pożądane, ale tutaj grzałki nie mają nic do rzeczy, bo jeżeli nie mają nadmiernej mocy do pojemności zbiornika, nie są w stanie zaszkodzić ani pomoc. Dogrrzanie nadmiernie schłodzonego baniaka grzalką, ktora go nie zagotuje w przypadku awarii termostatu trwa wielka godzin. Problem mogą stanowić anomalia pogodowe podnoszące znacznie temperaturę zbiornika, błąd ludzki przy podmianie lub awaria ogrzewania domu. Poza tym dogrzewanie baniaków raczej jest zbędne. Problem może stanowić schłodzenie zbiornika latem, jeżeli pomieszczenie w którym stoi będzie się przegrzewać.
  9. Z tymi skokami temperatury u mnie nie było tak kolorowo. Zgoda, pyski tolerują znaczny zakres temperatur, ale wg moich obserwacji duże zmiany w krótkim czasie nie są wskazane. Jak kiedyś pod moją nieobecność w ciągu dwóch czy trzech dni temperatura skoczyła z 23 do 32 (ot wyjazd na majówkę i nagły atak upałów) to rdzawe 4 z 10 dostały wytrzeszczu oczów. Im większe osobniki tym gorzej to zniosły.Reszta obsady miała jakieś problemy skórne, zmatowienia płetw, ale bez dramatu. Chwilę trwało, zanim wróciły do formy. Błąd przy podmianie i spadek temperatury z 25 na 19 w ciągu ok 2 godzin - ryby blade, pochowane po kątach, ewidentnie niezadowolone z zaistniałej sytuacji. Ale bez negatywnych skutków w dłuższym czasie .Natomiast stopniowe spadki nie robią na nich wrażenia w zakresie 22 -30 stopni. Grzałki już dawno skończyły w piwnicy. Nie są potrzebne w żadnej bańce z pyskami a mam 160, 240, 400 i 720. Jeżeli w domu nie ma Syberii w stylu 17 stopni, to światło, pompy filtry itp. załatwiają sprawę. Za to latem warto rozszczelnić pokrywy i tak jak u mnie dołożyć wentylator, bo pokój mam mocno nasłoneczniony i bez tego miał bym 35 stopni.A tu już rozsądek podpowiada że wysoko
  10. U mnie ziewają regularnie, samce częściej niż samice. Przeważnie robią to ryby pobudzone, dominujące w grupie. Jakaś forma okazywania dominacji? Często ziewają przed przystąpieniem do tarła. Jakaś forma uatrakcyjnienia wyglądu, okazania gotowości, zachęty dla płci przeciwnej? Tak mi się to kojarzy. Gdybam sobie
  11. Cześć! Co do walorów estetycznych, wszystko zostało już napisane i optycznie faktycznie petarda. Oko cieszy aż miło. Ale mam taką naturę, że się przyczepie. Kombinujesz w dobrym kierunku. Podnieś to rumowisko, i popracuj nad środkiem. Jak ryby podrosną to będzie mało enklaw i zacznie się agresywnie robić. Potnij środek, żeby ryby miały swoje miejsca. Taki układ jak teraz będzie wypychał obsadę do przodu i na środek. Tam za bardzo nie ma się gdzie schować i wraz ze wzrostem poszczególnych osobników zaczną się przepychanki o te bardziej odosobnione miejsca. Słabsze ryby ucierpią. Połączenie Rdzawych z Estherae u mnie wyszło blado. Spora różnica temperamentów i z Rdzawych zrezygnowałem, bo cierpiały mocno. Za to Esterki świetnie funkcjonują z Mainganono u mnie. Ryby podrosną, poobserwujesz, pokombinujesz, coś tam pozmieniasz i będzie super. Powodzenia
  12. pulpet

    Co z tymi glonami?

    Jaką masz obsadę? Mbuniaki powinny taki glon roznieść w pył. Kiepskie foto i nie chce krakać, ale glony nitkowate to mniejszy problem. Te wykwity przy szybie i na kamieniach wyglądają mi na sinice. To nie glony tylko bakterie. Poczytaj jak je dokładnie zidentyfikować i z tym walczyć. Google pomogą. Ogólnie zbiornik wygląda na mocno prześwietlony. To przy zbyt rzadkich podmianach, niewłaściwym karmieniu, niedostatecznej filtracji i cyrkulacji daje takie efekty. Nie pomaga brak roślin, Nie ma komu konsumować pierwiastków gromadzących się w wodzie. I pojawia się niechciane życie.
  13. Jak dla mnie temat rzeka do rozważań. Tylko po co? Akwa, o którym piszesz, to w sumie kropelka. Sprawdzonych systemów sporo, jak masz duszę eksperymentatora, to śmiało próbuj 10 l gąbki 20 PPI zrobi robotę i po co się męczyć. Ale do odważnych świat należy. Eksperymentuj, bo rozwiązanie nietuzinkowe, chętnie poczytamy relację po roku używania.
  14. Cześć, Co do pakowania "poddbijaczy" pH do filtrów, w podłoże czy nawet budowanie aranżacji z określonych skał, to ja bym sobie odpuścił. Działa chyba głównie na naszą psychikę. Kiedyś walczyłem o pH 8, teraz pyski pływają w 7,2 -7,5 i nic z tym nie robię. Lałem chemię, wariowałem przy każdej podmianie i teraz nie wiem po co. Parę osób hodujących z rozmachem popukało się w czoło, jak im powiedziałem jak wydziwiam. Przestałem i rybom jakby z tego powodu wszystko jedno. Pływają, rosną, mnożą się i nie narzekają nawet w wigilię jak z nimi gadam
  15. Cześć. Norma w nowym zbiorniku. Najpierw jasnozielono, potem okrzemki. Z czasem doczekasz się zieleni, nieco ciemniejszej, ale zdecydowanie okrzemki się cofną. Jak chcesz zielonej skały, to trzymaj NO3 pod 20-25 nawet 30. Inaczej będzie słabo z glonami. I kombinuj ze światłem, czasem sobie mocno świecę w miejsca, gdzie chce mieć łąki do wypasu mbuniakow. Super akwaryna. Powodzenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.