Witam, jestem posiadaczem 1 szt. Chindongo saulosi, reszta obsady to Tanganika. Przygarnąłem bo ktoś oddawał za darmo. Świetnie się zaaklimatyzował, lubi poganiać inne ryby ale w drodze rozsądku:)
I teraz ciekawa sprawa, myślałem że to samiec ale dziś zaczął się dziwnie zachowywać, znalazł sobie skałkę której broni jak szatan i uwaga samiec okazał się chyba zboczoną panienką, bo trze pupą o skałkę, wydala jajeczka i je bierze do pyska (zjada?) Czy ktoś się kiedyś spotkał z takim zachowaniem? Jestem w lekkim szoku:)