ziolo21976

To, że nigdy nie wypowiadałem się na żadnych forach nie znaczy, że nie mam doświadczenia w hodowli ryb które hoduje 17 lat. Pysie trzymam od ok. ośmiu lat. Przewinęło się u mnie kilka gatunków i chyba się ze mną zgodzicie że łatwiej je nabyć niż potem zredukować obsadę. Często jedynym rozwiązaniem jest spuszczenie niechcianej rybki w muszli. Czego zaznaczam nigdy się nie dopuściłem ale tylko dlatego, że mój przyjaciel prowadzi sklep zoologiczny i pomaga mi znaleźć dla nich nowy dom. O ile samiczki są rozchwytywane to samczyka ciężko się pozbyć. Zadałem pytanie na forum bo dorobiłem się drugiego baniaczka 240L i zamierzam rozdzielić te cztery gatunki na 2 x 2 lub 1 x 3 a nie chce wystąpienia tego samego problemu po przeprowadzce. A co do „kulfonów„ to proszę uwierzyć ale w akwarium o dł 150 cm, szer 45 i wys 40 mają się świetnie i karłowatość im nie grozi.

Szczerze mówiąc z moich obserwacji wynika że to trewavasae i sprengerae się krzyżują ale myślałem że to niemożliwe. Mogę się mylić.

Kolego Yaro. Z całym szacunkiem ale w tej obsadzie może dojść do krzyżowania się gatunków pomiędzy SOCOLOFI a SAULOSI. Lecz moim zdaniem to nie to. A co do ilości ryb w moim baniaku to mam odmienne zdanie.

Moja obsada 270L akwarium to : LABEOTROPHEUS TREWAVASAE ( 1x3 ), LADOTROPHEUS SPRENGERAE ( 1x2 ), PSEUDOTROPHEUS SOCOLOFI (2x4), PSEEUDORTOPHEUS SAULOSI (2x5). Od pewnego czasu oprócz narybku rasowego pojawiają się też kundle . Są w różnych odcieniach ( szare , ciemno szare , pomarańczowo brązowe ) u niektórych występują pionowe paski. Kilka sztuk ma typowy wygląd jak u TREWAVASAE. Pytanie brzmi – Z którym z pozostałych trzech gatunków ten pyszczek może się krzyżować???