Skocz do zawartości

bojack

Klubowicz
  • Postów

    868
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bojack

  1. To ja się dołożę do pytania, żeby nie robić nowego wątku.

    Chcę schować rurki 'zasysowe' od filtrów w module w rogu. Będzie pionowy moduł w którym będą 2 lub 3 'zasysy'. Lepiej wypuścić rurę prosto do kratki na boku modułu, czy wpuścić rury do modułu i po prostu w module dać kratkę którą napłynie woda? Wydaje mi się, że pierwsze rozwiązanie będzie bardziej skuteczne dla filtracji mechanicznej, a w module nie będzie zbierał się syf. Jak uważacie?

  2. 11 minut temu, ziemniak napisał:

    Fajnie jak w nocy akwarium daje delikatną poświatę, ale...

    Zobacz, czy to przyniesie efekt po dłuższym czasie, bo wcale nie musi tak być. Jak osiągniesz to, co chciałeś, wtedy znów spróbujesz włączyć ;)

  3. 6 minut temu, Bartek_De napisał:

    Ale z drugiej strony, idąc tym tropem, nasuwa się pytanie czemu nie pływają tak przy przedniej szybie?http://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji848.png

    Pewnie widzą te krzywe ryje, co je obserwują i tam już płynąć nie chcą :D

    Coś w tym może być, tylną ścianę mam oklejoną i tam się taka sytuacja nie zdarza. Ale faktycznie przy przedniej szybie też raczej nie widzę takich zachowań. Może ma to jakiś związek z odbiciem w szkle. Ostatnio też widziałem jak samiec Saulosi stroszył się do swojego odbicia jak do samicy i później zaczynał właśnie tak pływać. Akawrium jest frontem do okna i może wpadające światło powoduje, że z przodu odbić nie ma?

    Mam nadal zbyt mało samic w stosunku do samców. Samce szukają samic i jest rozwiązanie zagadki. Co myślicie?

  4. 14 godzin temu, ziemniak napisał:

    Tlenu i cyrkulacja raczej bardzo dobra.
    Woda miękka, ale wartość węglanowa duża i tu może być przyczyna. 
    Krzemianów w wodzie chyba brak.
    Zbyt mocne oświetlenie w świeżym zbiorniku. Hmmm raczej świecę krótko. Teraz nie wiem czy wydłużyć czy skrócić czy zmniejszyć moc.

    Teraz jeszcze obczaiłem na wykresie, że świecisz w nocy niebieskim światłem. To może być przyczyna. Z poprzedniego hobby wiem, że niebieskie światło wpływa silnie na wzrost roślin, glonów zapewne też. 

    U mnie okrzemki pojawiają się tam, gdzie nie dociera bezpośrednie światło, a nie święcę bardzo mocno. Jak wcześniej miałem dużo mocniejsze oświetlenie to nie miałem glonów wcale, dopiero po zmianie na moduły pojawiły się okrzemki i krasnorosty (chyba).

    Ze zwiększaniem mocy/czasu świecenia bądź ostrożny, żeby okrzemek nie zastąpiły sinice. Chociaż przy tak niskich azotanach i fosforanach chyba Ci to nie grozi.

    • Lubię to 1
  5. @Bartek_De dobrze prawisz. Idąc dalej, ja kiedyś nie wiedziałem co to jest cykl azotowy i nie miałem żadnych testów, a z powodzeniem hodowałem ryby z różnych części świata. Nawet zdziwiło mnie po powrocie do hobby, że jest dostępna taka ilość różnych testów :P Na pewno trochę dramatyzuję, ale wolałem reagować zawczasu póki nie nabiorę więcej doświadczenia ;)

    Ale do rzeczy. Rybki ze zdjęcia są po kuracji metronidazolem. Wcześniej Saulosi wyglądała bardzo marnie, na pewno było z nią coś nie tak. Obecnie Saulosi jest w pełni sił, wszystko z nią ok. Rybki przestały się obcierać. Tutaj wszystko wróciło do normy. Zbrojnik, którego nie widziałem kilka miesięcy śmiga po całym zbiorniku. Tutaj na pewno jest poprawa.

    Gdyby u mnie było tak, że rybka pływa 2-3 dni przy szybie i wszystko wraca do normy, to nie zwrócił bym na to uwagi. Tzn. zwróciłbym uwagę, ale bym się tym nie przejmował. U mnie dominujący samiec Saulosi pływa tak od miesiąca :) To samo Chipokae, ale ten robi to rzadziej. Wczoraj coś mu odstrzeliło i wieczorem dostał szału. Wyglądało to tak, jakby chciał zjeść szybę. Przy okazji dostało się każdej rybie w akwarium, rozstawił wszystkich po kątach i pływał jakby go prąd ostro sieknął.

    Stąd testy wody, bo cały czas myślałem, że mam w wodzie coś, co powoduje u nich stres. Ale obecnie tak jak zauważyłeś, zrobiłem laboratorium :D i przemierzyłem wszystko co możliwe (pomijając krzemiany i siarczany, bo to raczej nie powoduje problemu) i woda wydaje się być bardzo OK.

    Coś stresuje ryby i nie wiem co. A że traktuję ten zbiornik jako testowy, to na przestrzeni ostatnich miesięcy zmieniłem światło, dodałem silny cyrkulator, dorzuciłem korzeń i w sumie może któryś z tych elementów powoduje stres. Druga strona medalu jest taka, że mam agresywną obsadę w zbyt małym zbiorniku. Ryby podrosły i niby nie widzę jakiś większych awantur, ale nie wiem też co się dzieje w nocy, albo wtedy gdy mnie nie ma. Może właśnie zbyt mały zbiornik powoduje stres, bo nie wszystkie samce mogą obrać takie rewiry jakich oczekują i spokojnie odbyć tarło - pracuję nad zmianą na większy ;)

    Jeżeli chodzi o tą chorobę gazową, to coś jest na rzeczy, ale też nie bardzo mogę to zrozumieć. Przy każdej podmianie jedna samica Chipokae kładzie się na piasku w rogu akwarium i wygląda jakby miała za chwilę zejść. Wystarczy że odpompuję 30L wody i dzieje się jej coś takiego. Po dolewce wszystko wraca do normy, a ryba pływa już normalnie. Wszystkie pozostałe osobniki tak jak u Ciebie, są wręcz zaciekawione tym co się dzieje. Tylko ta jedna ma taką dziwną przypadłość. Jedyne co się wtedy zmienia, to poziom natlenienia wody, dlatego objaw pasuje do choroby gazowej. Tylko dlaczego wszystkie pozostałe ryby zachowują się normalnie? 

    • Lubię to 1
  6. 5 minut temu, ziemniak napisał:

    1) Pojawiający się coraz mocniej brązowy glon. Ja się cieszę tylko skąd się bierze? Od światła, nocnego oświetlenia (delikatne niebieskie światło przez całą noc)?

    Okrzemki pojawiają się w niezbyt mocno oświetlonych miejscach. Krótko świecisz stąd okrzemek.

  7. Widzisz, odpowiedź na Twoje pytanie nie jest jednoznaczna, pewnie dlatego do tej pory nikt się nie pokusił, aby Ci odpowiedzieć. Ja mogę Ci napisać, co sam bym zrobił w Twoim przypadku... Jeżeli w zbiorniku panuje harmonia, ryby zachowują się naturalnie, są spokojne, nie płoszą się, nie pływają jak wściekłe przy szybie, nie są poobgryzane, itd. to znak, że jest im dobrze tak jak jest. Z pielęgnicami z różnych miejsc świata jest tak, że samotne często są "nieszczęśliwe" i to jest od razu widać po ich zachowaniu. Sam widziałem u znajomego pawiooką, która straciła swoją parę, bo rybka postanowiła zobaczyć co jest nad taflą wody i trafiła w nocy na podłogę gdzie dokończyła żywota. Druga pielęgnica po tym wydarzeniu stała się inną rybą. Błąkała się po akwarium, pływała przy szybie, stała się agresywna w stosunku do ryb z którymi żyła wcześniej w zgodnie. Ziomek oddał ją do innego stada, gdzie się zadomowiła i znów jest "szczęśliwa". Druga strona medalu jest taka, że nie mając haremów nigdy nie zaobserwujesz ciekawych zachowań pyszczaków, a uwierz mi, jest co podziwiać. Skoro jednak zbiornik stoi w firmie, to pewnie nikt nie będzie siedział przed nim całymi wieczorami z piwem w ręku tak jak robi to pewnie większość z tego forum ;)

    Ale do rzeczy. Jeżeli jest tak jak napisałem na początku, to każda mała zmiana w obsadzie może całkowicie zaburzyć to co teraz oglądasz. To jest jedna sprawa. Druga sprawa jest taka, że dodanie jakiegokolwiek osobnika może skończyć się dla niego szybką śmiercią. Trzecia sprawa jest taka, że stosunkowo łatwo jest kupić osobniki, które mają kilka centymetrów. Zakup dorosłych ryb jest trudny. Trzeba szukać, trafić i przy odrobinie szczęścia nie jechać 500km, tylko 200. Te trzy argumenty skłoniłyby mnie do tego, aby zostawić jak jest i nie kombinować.

    Jeżeli natomiast wkręciłaś się w temat i nie jest to słomiany zapał, tylko początek hobby, które będzie trwać lata, to i tak łatwiej oddać/sprzedać obecną obsadę i rozpocząć wszystko od początku, biotopowo bez mieszanek.

    Jeżeli postanowisz jednak coś zamieszać, to tego Ps.Crabro chętnie bym od Ciebie odebrał/odkupił :P  

    • Lubię to 1
  8. Po4 zbite do 0,6ppm absorberem BRIGHTWELL AQUATICS ExtraxPhos. Wkład jest w filtrze 2 dni, zakładam, że za chwilę będzie 0ppm. Z kamieni zniknęły wszystkie glony, które do tej pory się uchowały, co mnie w cale nie cieszy 😕 Obecnie DOC blisko 0, no3=5ppm, po4=0,6ppm. Zostawię wkład kilka tygodni, później się go pozbędę i zobaczymy, co dalej będzie się działo z Po4. 

    • Lubię to 1
  9. Doprowadziłem DOC do wartości identycznej jak w kranie - bliskiej 0. Udało się to zrobić węglem i regularnymi podmiankami. Saulosi jest już ciężko rozróżnić od reszty więc jest ok. Wygląda na to, że sytuacja jest opanowana.

    Jedyny problem, który pozostał i nie wiem czy jest wywołany, to nadal saulosi samiec alfa raz na kilka dni pływa przy szybie góra dół, potrafi tak 2-3h bez przerwy. Nie robi tego powoli, tylko bardzo nerwowo. Przychodzi moment, przestaje się tak zachowywać i pływa normalnie za samicami. Nie mam pomysłu już co może powodować taki stan rzeczy. Nie ma to związku z karmieniem, bo robi to o różnych porach. Nie jest też prześladowany w żaden sposób przez inne ryby w zbiorniku. W swoim gatunku jest 100% alfa. Drugi wybarwiony samiec go unika, a znów ten drugi zachowuje się normalnie. Inne ryby też zachowują się normalnie. Czasami któraś z sami saulosi jak zobaczy tego samca to popływa z nimi chwilę góra dół przy szybie i później daje spokój, ale to raczej zachowanie stadne.

    Macie jakieś pomysł o co mu chodzi?

  10. 3 minuty temu, freelanc3r napisał:

    wstępnie pisalem do TerraArt i w fajnych pieniądzach robią tła. Tylko muszę pomyśleć bo mi powiedzieli, że tło dla dobrego efektu 3D ma do 20cm grubości, 50% głębokości akwa :D

    Tak sobie myślę, że dobrze wykombinowane tło 3d z głębokimi żłobieniami mogłoby być ok. Tylko właśnie mało wody się robi ;)

    4 minuty temu, freelanc3r napisał:

    przykleić kamienie, miałem na myśli kamienie "modułowe" :)

    Zrób moduły z dobrym zaplanowaniem, przyklej, do tego dobrze dobrane kamienie i będzie gitarrra ;)

  11. 21 godzin temu, freelanc3r napisał:

    Myślałem o BTN ale nie wiem jak to ugryźć. Czy nie kupić tych kamieni i poprzyklejać na szybę + w toni wodnej ustawić średnie i małe głazy. 

    Jak przyklejać na szybę, to na pewno moduły, a nie kamienie. Kamienie jakie by nie były ważą dużo, a takie obciążenie szyby nie wydaje się być bezpieczne. Mimo wszystko widziałem kilka takich projektów i niby stoją od lat, ale...

    Kamienie wysokie znajdziesz, tylko musisz się postarać. Mi bardzo pomogła mapka przygotowana przez kolegę @marek_z_81

     

    • Lubię to 1
  12. 4 godziny temu, triamond napisał:

    1. Węgiel aktywowany może wiązać część związków organicznych. Zrób test DOC przed i po kilku dniach...

    Węgiel w filtrze, żeby oczyścić resztki metro. Test zrobiony przed włożeniem węgla, za kilka dni powtórzę.

    4 godziny temu, triamond napisał:

    2. Testy na O2 mogły pokazywać prawdę... przy wysokim DOC, potrzeba dużo tlenu. Napowietrzanie ? Dodatkowy ruch wody?

    Może tak być, choć skala tego testu jest bardzo trudna do odczytu. Robiłem kilka eksperymentów i wynik zawsze taki sam. Mam 2 wyloty z filtrów pod wodą, ale skierowane na lustro, do tego cyrkulator też skierowany tak, aby poruszał lustrem. Mogę podkręcić jeszcze pompę, bo działa na 50% mocy, pralki nie będzie. Tak czy inaczej ruch lustra wody jest obecnie silny.

    4 godziny temu, triamond napisał:

    3. Potrzebna dodatkowa powierzchnia filtracyjna... gąbka 15x10x10 i głowica ?

    Dokładnie, ale za 2 tyg wjeżdża nowy zbiornik. Przy dobrych wiatrach za 2 miesiące będę przenosił ryby. Mam zaprojektowanych kilka modułów, pewnie wykorzystam któryś z nich na dodatkową filtrację. Ewentualnie zmienię obecnego eheima 2275 na coś większego, np. fx6. Ewentualnie mogę też dodać kilka korpusów na złoża pod biologię. Opcji jest sporo :) Do tego czasu będę walczył częstszymi podmianami wody i jeżeli sprawdzi się węgiel, to będę go używał. 

    Dzięki

  13. 3 minuty temu, Robson79 napisał:

    Ja tu nie widzę jakichś bardzo zapadniętych brzuchów a uwierz mi, że przez te prawie 20 lat hodowli pyszczaków widziałem już wiele... 🤔

    Na taką odpowiedź liczyłem. Dziękuję 

    Wcześniej Saulosi wyglądała marnie, teraz jest zdecydowanie lepiej.

    Pozostaje temat nerwowo pływających dwóch dominujących samców przy szybach i obcieranie. To jest pewnie kwestia wysokiego DOC, a co za tym idzie dużej ilości bakterii w toni. 

  14. Mała aktualizacja. L333 doszedł do siebie, może za dużo podjadł, obecnie wydaje mi się, że jest ok i był to fałszywy alarm.

    Jak pisałem w innym wątku, odkryłem eurekę... miałem w zbiorniku kilka dorosłych tylomelanii, które zniknęły więc zapewne gniją sobie gdzieś w piachu, jutro będę ich szukał, co mogło zdecydowanie pogorszyć parametry wody. Pomimo tego i kuracji metro nh3/4, no2, no3 nie drgnęły.

    Ryby nadal się agresywnie obcierają, ale Saulosi stanowczo przybrała na wadze, jest lepiej. Nie wiem, zakładam, że obcieranie spowodowane jest wysokim DOC.

    Crabro nadal dziwnie chude.

    Poniżej kilka zdjęć: plamki Chipokae (pod skrzelem), które znikają, najbardziej wychudzony osobnik Crabro oraz Saulosi, która wygląda już lepiej (chyba ukryty samiec).

     

    20210416_204326.thumb.jpg.8bd1feaa72958bd0d3f8e7a586a9add7.jpg

    20210416_204515.thumb.jpg.dfde709d868d8d7302c122e9710d06f0.jpg

    20210416_205427.thumb.jpg.e4f51d42ca1eb1e0cddfb67149e15266.jpg

    20210416_205422.thumb.jpg.eb3828365e7ba3b9f3469a8b222c0645.jpg

    Co myślicie? Najbardziej martwi mnie ten Crabro. Rzućcie fachowym okiem ;)

  15. 3 minuty temu, Bezprym napisał:

    U mnie tak źle nie było, miałem jeszcze harę która potrafiła go ustawić do pionu, więc agresją była raczej wewnątrzgatunkowo. 

    A były dorosłe? Miałem kiedyś auratusy, teraz mam chipokae, żaden samiec nie miał określonego rewiru - rewirem był cały zbiornik ;) Rozmawiałem też z kilkoma osobami, które zauważają podobne zachowania u innych przedstawicieli melanochromis.

    Chipokae obecnie u mnie jest nietykalny i buszuje wszędzie :D

    Trzymam kciuki za @Yacek ale lepiej żeby się nie zraził na początku przygody 😕 Auratusy na pewno bym zwrócił póki są młode i wrócą do stada.

    • Lubię to 1
  16. Chyba znalazłem powód wysokiego po4 w moim akwarium. W związku z podejrzeniem infekcji u moich ryb zakupiłem test na DOC. Test wyszedł marnie, na końcu skali. W Malawi ten test powinien być bliski 0 jeżeli wszystko jest ok. Dotarło do mnie, że startując zbiornik miałem w nim 5szt. ślimaków tylomelania. Później było z nich sporo młodych. Po wpuszczeniu pyszczaków ślimaki straciły czułki, a teraz zniknęły całkiem. Zapomniałem już o nich. Ślimaki najprawdopodobniej gniją sobie zakopane gdzieś w podłożu... Biologia daje sobie radę z azotem, ale po4 + DOC zostają w wodzie w dużej ilości. Naraża to moje ryby na infekcję i powoduje bagno w wodzie. Mimo tego, że dno jest perfekcyjnie czyste, a woda super klarowna.

    Jutro spróbuję przetrzepać dno i odnaleźć skorupki.

    Jeżeli nie uda mi się ich znaleźć, bo leżą gdzieś pod kamieniami, to ile czasu mogą sobie gnić takie szczątki?

  17. W dniu 14.04.2021 o 06:51, triamond napisał:

    Co do zachowania ryb podczas podmiany; znikających plam …. to może w kierunku https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_gazowa ?

    Strzał w 10. Robię teraz podmianę po kuracji metro. Jak wypompowałem wodę, to jedna zaczęła się pokładać (jeszcze przed rozpoczęciem zalewania), wyłączyłem pompy i ryba po 30sec zaczęła zachowywać się normalnie. 

     

    Natomiast po kuracji metro nie ma jakiejś znaczącej poprawy. Ryby nadal się agresywnie ocierają o podłoże, a samiec saulosi i chipokae mają nadal epizody z pływaniem jak wściekłe przy szybie. Oczyszczę wodę i zobaczymy co dalej.

     

    Kolejny symptom, który zauważyłem niedotyczący malawi, ale jednak dotyczący sprawy. Zbrojnik L333 zaczyna mi powoli puchnąć i szybko oddycha - to by wskazywało na jakąś infekcję bakteryjną przewodu pokarmowego. Metronidazol nie szkodzi zbrojnikom, ale też mu nie pomógł.

  18. 6 godzin temu, triamond napisał:

    Co do zachowania ryb podczas podmiany; znikających plam …. to może w kierunku https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_gazowa ?

    Myślałem o tym, ale dlaczego tylko dwie ryby tak reagują? Najsłabsze? Spróbuję wyłączyć pompę od mechanika na czas podmiany. Zakładam, że woda w wodociągu nie jest jakaś super natlenowana.

    6 godzin temu, triamond napisał:

    to możesz to na szybko rozwiązać lampą UV o mocy 0,11W*pojemność netto akwarium/ krotność przepływu przez filtr UV.

    Myślałem też o tym, ale zostawię to jako ostatni element.

    6 godzin temu, triamond napisał:

    DOC można mierzyć testem Rataja : https://sklep.roslinyakwariowe.pl/wrzuty-/rataj/test-antialgae-c-1590_1080_1109.html, działa, ale nie wiem czy jest wystarczająco czuły.

    Ciekawe, koszt niski, spróbuję.

    6 godzin temu, triamond napisał:

    No i jak nie wiadomo co się dzieje a woda czysta, to https://aquariumscience.org/index.php/12-1-1-shotgun-approach/ - czyli kombinacja na wszystko: chemioterapeutyk (metronidazol), przeciwpasożytniczy (levamisol, fenbendazol), antybiotyk szerokowidmowy (amoksycylina) z pokarmem (woda + żelatyna + pokarm (płatki) + leki (1%-2%)) przez miesiąc.

    Dokończę póki co to, co rozpocząłem. Jest znacząca poprawa w rybce, która była wychudzona. Ocieranie się wydaje się też ustępować. Zobaczymy co będzie jak pozbędę się resztek metronidazolu o ile takie jeszcze są w zbiorniku.

    6 godzin temu, triamond napisał:

    Ale ja miałem duże filtry… na leczeniu ryb nie znam się ...

    No właśnie moje doświadczenie z leczeniem, to ospa u mieczyków 100lat temu ;) Ale kiedyś musiało to nastąpić. 

     

    Dzięki

  19. Od wczoraj podczas wieczornego karmienia robię zawiesinę z 1/2 tabletki 500mg i namaczam w tym granulat. Ryby jedzą tak, jakby nie było żadnych dodatków. Jutro ostatnia porcja i jadę z podmianą + węgiel. Jeżeli nadal będzie coś niepokojącego w zachowaniu ryb - chodzi mi głównie o ocieranie, wychudnięcie, oddychanie (chodź tego objawu od tamtego czasu nie zauważyłem), to uderzam jeszcze z Sera Tremazol (przywry, tasiemiec).

    Co ciekawe, mimo tak dużej ilości metro i dużej podmiany w niedzielę, parametry wody nawet nie drgnęły.

     

    P.S. Może warto, żeby ktoś bardziej doświadczony w leczeniu stworzył i podpiął temat dotyczący leczenia na wiciowce i inne paskudztwa z zaznaczeniem dawek i sposobu podania leków. Można do tego też dodać linki, które podrzucił @triamond bo jest tam dużo ciekawej wiedzy. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.