
Sarar
Użytkownik-
Postów
101 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Sarar
-
Jakiś czas temu miałem nad akwarium 450l świetlówkę Hagen Poewr Glo t5 54w. Potem naszło mnie aby poeksperymentować z ledami. Były moduly, power led, rgb itd. Jednak jakośc światła z ledów w żadnej konfiguracji nie dorównała świetlówce. Nie pozostaje nic innego jak wrócić do świetlówek. Problem tylko taki, że nigdzie nie można już dostac Hagen Power Glo ani Fluval Power. Która z aktualnie dostępnych na rynku świetlówek najlepiej t5 54W będzie świecić podobnie do wspomnianego Hagena? A może polecicie sprawdzoną lampę led? Tym razem musi to być porządnej jakości gotowiec, żadne DIY. Może Fluval Aquasky Led?
-
Mam dokładnie tak samo rozwiązane przy zbiorniku identycznych rozmiarów. Szafka bazuje na stelażu aluminiowym. Też miałem obawy jak nie byłem obeznany z tematem ale wytrzymałościowo nie ma żadnego problemu a jest na pewno ładniej jak akwarium licuje się z drzwiami. Popatrz jak stawiane są baniaki w hodowlach, tam często front i tyl wystają nawet po kilkanaście cm. W planach mam zmianę zbiornika z 150x50x60 na 210x70x60 i z wyliczeń wynika, że ten większy spokojnie może stać na stelażu od 450-tki. Jednak mimo wszystko będzie też nowy stelaż bo wjedzie też większy sump i za dużo byłoby kombinacji z obudowa na rowno z akwarium.
-
Widzę, że jest ostra walka z odławianiem. Nie czytałem całego story ale napiszę jak ja do tego podszedłem. Najpierw były próby z siatką i akwarium pełnym wody - bez sukcesu bo ryby chowały się w tle strukturalnym. Następnie były różnej maści pułapki poczynając od butelek z uciętą szyjką i wciśnięta 'odwrotnie' a kończąc na pułapkach plexi za prawie 2 stówki. Tu już trochę lepiej ale w pierwszej kolejności wpadały tu dominujące samce a reszta była raczej z boku. Znowu wyławianie tego co mnie interesowalo bez sukcesu. Ostatecznie kupiłem 20 metrów węża, pompę o przepływie 1000l, dokładnie umyłem i wypłukałem wannę ale bez żadnej chemii a następnie spuściłem wodę z akwarium do wanny do takiego stopnia, że wyławialem co chciałem łącznie z 2-centymetrowymi maluchami. Po zakończonej operacji woda z wanny z powrotem do akwa i po temacie. Nie licząc przepompowywania wody cala operacja zajęła niecałą godzinę. Wg mnie ten ostatni to jedyny słuszny sposób. W przyszłości nie zamierzam podchodzić do wyławiania ryb bez spuszczania wody bo inne sposoby wymagają dużej ilości wolnego czasu i dużych pokładów cierpliowsci a niestety cierpię na brak jednego i drugiego
-
Obsada wybrana i w całości zakupiona w Malawi World - zobaczymy co z tych maluchów wyrośnie. Ostatecznie padło na mdoka+yellow. Nie mogłem się jednak oprzeć i dokupiłem troche maluchów z innych gatunków - narazie będą sobie rosły póki jest miejsce w akwarium a z czasem będzie redukcja więc co ostaecznie wyjdzie z obsady to się okaże. Poza mdoką i yellow na tą chwilę pływają tetrastigma, black dorsal i borley. Patrząc na zachowania tych maluchów to wychodzi na to, że mam 3 gatunki grzebiące w piachu - placidochromis mdoka white lips, otopharynx tetrastigma i otopharynx black orange dorsal. A największą pierdołą jeśli chodzi o dojście do koryta jest mdoka, mimo że są jedne z większych to przegrywają z dwa razy mniejszymi black dorsal
-
Tak, wiem - jakiś czas temu chyba na fb pisaliśmy w tym temacie. Nurtuje mnie tylko skąd taka różnica w cenie. Ale chyba trzeba przeprowadzić testy AB żeby zweryfikować czy ceny przekładają się na cokolwiek poza poczuciem, że jak zapłaciłem drożej to mam 'lepsze' ryby Swoją drogą to mocno zainspirowała mnie Twoja obsada i chyba też pójdę w jakieś samotne samce poza mdokami i yellowami. Pytanie tylko czy wtedy można też zaobserwować efekt maksymalnego wybarwienia jak w trakcie tarła czy potyczek między samcami.
-
Szczerze mówiąc to czekałem na wypowiedź autora wątku 'Artykuł "Wybór obsady non-mbuna do akwarium 150 lub 160cm" '. Poniekąd takiej też odpowiedzi się spodziewałem Po moich doświadczeniach z mbuna gdzie zaczynałem w szczytowym momencie miałem nawet 5 gatunków a skończyłem na dwóch stadach msobo i kulfony plus 3 callainosy pearl white to właśnie ten ostatni stan mi najbardziej pasował. W przypadku non mbuna chyba będzie podobnie. Stawiam na mdoke i yellow. Ale nie będę tak prawilny i na tym nie koniec. Na początek coś pewnie jeszcze dodam, jakiś Otopharynx, borley czy inny fryeri a z czasem przyjdzie czas na redukcję. Chciałem Was podpytać jeszcze o hodowle, w tygodniu jadę do Katowic więc odwiedzę Malawi World albo/i Żory. Oprócz tego jest jeszcze Tan Mal i Tanganika Konin gdzie ceny ryb a 2 do 3 razy wyższe za ten sam rozmiar. Z czego wynika ta różnica? Rzeczywiście jakość ryb jest znacząco wyższa i nie warto się nawet interesować hodowlami ze Śląska?
-
Dziękuję Panowie za cenne uwagi. Mam świadomość, że 450l na non mbunę to nie jest dużo. Jednak zaczynam od młodych ryb i z czasem na bank konieczna będzie redukcja, podobnie miałem przy obecnej mbunie gdzie ostatecznie zostało 24 ryby. Ostatecznie obsada będzie w oparciu o Mdoki a ich ilość zależy w jakiej wielkości będą dostępne. Do tego dorzucę coś z poniższych i obsada wyklaruje się w miarę dorastania ryb. Myślałem żeby na początek oprócz Mdoki dać 3 albo 4 poniższe gatunki i docelowo redukować. Taka non mbuna w rozmiarze tych 5-8 cm nie jest chyba zbyt agresywna. Nie będzie to za duży tłok na początek? - Otopharynx Lithobates Zimbawe Rock - Sciaenochromis fryeri - AULONOCARA RED RUBIN/BAENSCHI BENGA - Copadichromis Borleyi - Otopharynx Tetrastigma - Protomelas Steveni Taiwan - Protomelas Taeniolatus sp. Red Empress - Protomelas Mara Rock
-
Naszło mnie na zmianę obsady. Aktualna pływa u mnie od 2,5 roku - 2+9 msobo, 3+7 kulfony i 3 callainos pearl white. Akwarium to klasyczna 450 z tłem strukturalnym w którym jest sporo kryjówek. Teraz będzie non mbuna i chciałem się Was doradzić co i w jakich ilościach się sprawdzi. Założenie jest takie żeby był jakiś grzebacz, toniowiec i może coś co potrzebuje kryjówek ale nie wiem czy taka ryba znajdzie się w non mbuna. A może pokusić się o wpuszczenie tylko samca z tych dodatkowych gatunków... Typy mam dwa: 1. Obsada w oparciu o stado wielosamcowe Lethrinops red cap a do tego coś z poniższych: - Otopharynx Lithobates Zimbawe Rock - Copadichromis AZUREUS/MLOTO Ivory/trewavasae Lupingu - Sciaenochromis fryeri 2. Obsada w oparciu o stado wielosamcowe Placidochromis Mdoka White Lips I coś z ponizszych: - Otopharynx Lithobates Zimbawe Rock - Sciaenochromis fryeri - AULONOCARA RED RUBIN/BAENSCHI BENGA - Copadichromis Borleyi - Otopharynx Tetrastigma - Protomelas Steveni Taiwan - Protomelas Taeniolatus sp. Red Empress - Protomelas Mara Rock W tygodniu jadę do Katowic więc przy okazji odwiedzę okoliczne hodowle i może uda się skompletować nową obsadę.
-
@Bastian bardzo ładny zbiornik, obsada również ciekawa. Jak Ci się sprawdzają układy z jedną samiczką jak i samotne samce? Nie ma problemu z agresją? Czy przy tej ilości ryb w Twoim akwarium można już mówić o lekkim przerybieniu? Z jakiej hodowli kupowałeś ryby, były już 'podrośnięte' czy maluchy? Dopytuję bo sam chcę zmienić obsadę z mbuna na non mbuna w mojej klasycznej 450. Obawiam się tylko tych mało atrakcyjnych szarych samiczek Czy w Twojej opinii w zbiorniku 150x50x60 z dużą liczbą kryjówek (tło strukturalne z korytarzami i zamkniętymi grotami) sprawdziłaby się taka obsada: Placidochromis phenochilus Mdoka - 6-8 sztuk Aulonocara baenschi - 2+3 jako żółty akcent I dodatkowo coś z poniższych Placidochromis phenochilus Tanzania Lupingu - 1-2 samce Otopharynx Lithobates Sulphur Head Zimbabwe Rock - samiec albo układ 1+2 Sciaenochromis AHLI/FRYERI IceBerg - samiec albo układ 1+2 Otopharynx tetrastigma - samiec albo układ 1+2 Copadichromis borleyi Kadango - samiec albo układ 1+2 PROTOMELAS TAENIOLATUS red empress - samiec albo układ 1+2 Protomelas sp. "steveni taiwan" - samiec albo układ 1+2
-
Czyli dziesięciocentymetrowy pyszczak waży 40g? Z tego co piszesz to zdecydowanie za mało karmię moje ryby a mam ich 25 sztuk średnio będzie pewnie około 10 cm. Aż dzisiaj zważyłem i sypię im dziennie w sumie około 5g czyli połowę zalecanej wg. Ciebie dawki. Ryby wyglądają dobrze, wydaje mi się, że jeśli bym dwukrotnie zwiększył porcję karmy to już byłoby przekarmianie. A wracając do tematu filtracji to proponuję dołożyć falownik - coś w stylu SOW8 powinno wystarczyć. Dobrze byłoby też zwiększyć ilość mediów biologicznych w kaseciaku jeśli jest na to miejsce.
-
M 450l z samym sumpem plus jakaś wydajna cyrkulacja, do tego tło 3d. Niby daje to radę ale jak ryby podrosną to sama cyrkulacja raczej nie zamiecie grubszego syfu do komina. Kolejnym razem na pewno zaplanuje filtrację która będzie zasysała również dołem. Ale zrobie to dodając do komina dostawke gdzie zasys będzie dołem a dalej przelew przez komin, druga ściana komina to klasyczny grzebień i wtedy będzie 2 in 1.
-
Zamówiłem u niego 12 sztuk ale będą to maluchy bez żadnej gwarancji płci. Uzbiera się z tego kilka samiczek czy wziąć jednak więcej, redukcja i tak będzie konieczna.
-
Jaka jest różnica pomiędzy Callainos Pearl White Ruarwe a Kirondo? Po zdjęciach na Malawi.si różnic większych nie dostrzegam.
-
Używałem kilka razy Hydor Mixo i generalnie spełnia swoje zadanie. Dawki w miarę powtarzalne, pokarm nie łapie wilgoci, 2 karmienia dziennie podawane każde w jednej porcji. Jednak teraz kupiłbym karmnik który jedno karmienie rozkłada na kilka porcji, JBL ma taką opcję, nie wiem jak inne.
-
@Tomasz78 nie wiem co jest przyczyną słabego wybarwienia Hary, jest to zdecydowanie największa ryba w akwa - ponad 12cm, żadna inna jej nie gania. Może tak jak pisał @Bezprym brak drugiego samca nie motywuje jej do wybarwienia. Jak znajdę gdzieś podrośnięty harem to uzupelnie obsadę i zobaczymy co z tego wyjdzie. Pollita z kolei nie chce bo to podobno straszny zawadiaka. Trzeci gatunek chcialbym żeby był w miarę spokojny dlatego jak gdzieś znajdę callainosa to sprobuje z tym gatunkiem a jak nie to zostanie Hara albo wymienię ja na Acei Luwala. Chyba, że jakis inny w miarę spokojny pyszczak z niebrzydkimi i nieżółtymi samiczkami. Tylko jaki... Callainosy mają być podobno u Malawiana po majówce. Tan mal też może je sprowadzić.
-
Należę do tych co nie potrafią utrzymać jednej, niezmiennej obsady przez dłuższy czas w zbiorniku. Przez chwilę miałem nawet 6 gatunków w 450. Teraz przyszedł czas na uporządkowanie obsady i ograniczenie się do max 3 gatunków. Chciałem się Was poradzić czy wielosamcowe układy mają rację bytu a może w niektórych przypadkach są wręcz wskazane. Obsada klaruje mi się taka: Metriacllima Msobo Magunga - aktualnie mam 8 ryb 7-10 cm w układzie 4+4. Jeden samiec alfa pięknie wybarwiony, drugi beta co zmienia barwy jak kameleon i dwa kolejne dopiero zaczynają się wybarwiać. Czy układ 4-6 + 10 ma rację bytu w 450 czy to będzie za dużo samców? A może zadziała to tak, że w takim stadzie agresja się rozłoży i będzie w miarę spokojnie. Ten gatunek zostaje obowiązkowo bo wg mnie to jedna z najładniejszych Mbun. Trewavasae Thumbi West MC- mam je w układzie 4+6 a największy samiec ma teraz 11 cm i narazie zostawiam jak jest bo jest w miarę spokój, dwa samce alfa zajęły po połowie akwarium a pozostałe dwa są ignorowane. To jest kolejny must have który zostaje a docelowy układ się wyklaruje w między czasie. Cynotilapia Hara Galireya Reef - w akwa mam 1 samiczkę 8cm i wyrośniętego samca 12 cm. Jednak samiec rzadko jest wybarwiony, częściej jest niebieski a białej barwy nabiera tylko w momencie tarła albo jak jakiś inny rybon go wkrwi. Jeśli miałby zostać ten gatunek to na pewno chciałbym dokupić minimum dwie samiczki. A może Hara sprawdziłaby się w układzie 2+4. W jakich układach macie Cynotilapie? Metriaclima Callainos Pearl White - tego gatunku jeszcze nie miałem i kusi mnie żeby włożyć go do zbiornika w miejsce Hary. Tylko nie znalazłem nigdzie podrośniętych Callainosów, dostępne są jedynie maluchy. Macie jakieś doświadczenia z tym gatunkiem, jaki układ sprawdziłbym się z kulfonami i Msobo? Jak nie Hara czy Callainos to może polecicie mi jakiś inny ciekawy gatunek z niebrzydkimi samiczkami który zgra się z Msobo i kulfonami.
-
Musisz mieć świadomość, że jak wpuścisz do 700l 40-50 maluchów to będzie pusto w akwarium i będziesz czekał rok na jakiś efekt, wybarwienie itp. Z mojego, co prawda krótkiego doświadczenia wychodzi, że lepiej kupić podrośnięte ryby, nawet takie 8-10 cm. Takie będą dostępne raczej tylko u importerów jak Malawian albo Tan-Mal. Możesz też zamówić w takim Aqua-Treff tylko tutaj trzeba brać więcej żeby przesyłka rozsądnie się rozłożyła. Swoją drogą w najbliższych będę chciał zamówić coś z Aqua-Treff i chętnie podzielę się z kimś kosztami wysyłki
-
Co Wy macie z tym sikaniem do akwarium? Na ranę też sikacie żeby się szybciej goiła? Do tej pory zawsze startowałem akwa na samych bakteriach, przy malawi poza bakteriami dodałem wode amoniakalna celem przyspieszenia dojrzewania. Efekt taki, że akwarium tym razem dojrzewało miesiąc a wcześniejsze na samych bakteriach aż 30 dni Moja rada, nakryj akwa kocem żeby nie korciło Cię wrzucić ryby za wcześnie, dodaj bakterii i sprawdź parametry miesiąc po zalaniu.
-
Hodowla Czechy 🇨🇿 Martin Ruprecht, Opawa, ul. Milady Horakove 1
Sarar odpowiedział(a) na Przemas1303 temat w Sklepy - zakupy
Wziąłbym harem chailosi albo flavusa ale musiałyby mieć te 8cm. Gdzie i kiedy możliwy byłby odbiór? Może jeszcze kulfony mc... -
Jakiś czas temu kupiłem podróbkę Flippera, miało być na chwilę ale sprawdza się znakomicie więc narazie zostaje. Pływa, ma stalowe i plastikowe ostrze. Używam tylko plastikowego ostrza i czyści szyby wystarczająco dokładnie. Da się nim wjechać w piasek na jakiś 1 cm i przy zachowaniu odrobiny ostrożności szyby nie rysuje. https://allegro.pl/oferta/sunsun-magnet-brush-m-scrape-plywajacy-czyscik-9324074225?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
-
Z doświadczenia max wysokość to tak jak @Falcowskinapisał. Jednak jeśli akwa stoi gdzies przy fotelu/kanapie to warto dać niższy stelaż tak żeby na linii wzroku nie wylądowało dno akwa. Dla wzrostu 185cm dałbym akwa max na 145 cm. Jeśli akwa przy kanapie to nawet 30 cm niżej.
-
Z moich obserwacji Herbivore w rozmiarze S czyli granulat dla moich kulfonów 9 cm więc już wcale nie takie maluchy był za duży, z trudnością mieścił im się w pyskach, reszta ryb nie miał z tym pokarmem problemu. Właśnie mi się skończył więc przetestuję chipsy, może przez inny kształt kulfony lepiej go ogarną. Generalnie kupując pokarmy kierowałbym się tym żeby zawartość popiołu była jak najniższa ponieważ ten w dużej mierze odpowiada za fosfor a my przecież nie chcemy wody wzbogacać o ten składnik.
-
Dlaczego nie chipsy?
-
Do drugiego pomysłu obsady mam tylko jedną uwagę, mianowicie praktycznie wszystkie metriaclima mają podobne kształty. To trochę jakbyś obsadził zbiornik kulfonami trevawase w różnych odmianach. Z drugiej strony pytanie co chcesz osiągnąć bo są i tacy którzy zakładają jednogatunkowe akwa. U mnie powoli klaruje się podobna obsada w 450l a dylemat przy jej ułożeniu miałem niesamowity jako totalny szczawik. Aktualnie pływa w nim: 1. Msobo, okazało się że 4+4 ale zostanie 2+4 bo narazie beta dogaduje się z alfa 2. Hara 1+3 i tak już zostanie 3. Labeotropheus Trevawase Thumbi West 4+6 do redukcji ale ciężka decyzja bo każdy samiec inny 4. Kawanga 2+4 ale ta będzie do redukcji albo w ogóle do usunięcia 5. Maingano 1 + 2 raczej też do usunięcia 6. Kilka maluchów Demasonow których nie mogę wyłowić. Ostatecznie zostanie 1, 2, 3 i 4 albo 5
-
Z drugiej strony kupując maluchy czekasz dwa lata aż ryby osiągną docelowy rozmiar. Zauważyłem , że wiele osób tutaj robi masę przetasowań obsady jeszcze na etapie 'rosniecia' ryb więc całkiem możliwe, że u autora taki Maison nie osiągnie tych 16cm bo w między czasie zmieni się koncepcja obsady. Z tego właśnie powodu ja już się wyleczyłem z kupowania podrostków a później kombinowania z redukcją, czekania aż się wybarwią itd. Jak na akwarystę jestem wyjątkowo niecierpliwy