
Bauer
Użytkownik-
Postów
23 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bauer
-
Ok to chyba tak zrobię. Fluval i do tego ten acq2000. Fluvala zakupie na dniach może nawet to wypróbuje jesgo moc w 240l A ten jbl e1502 to takie baaaardzo mieszane opinie ma i nie wiem czy bym się skusił. Cena lepsze jak fx4 ale nie wiem czy warto.
-
Miałeś na myśli teraz kubeł czy wewnętrzny-mechanik? Ogólnie celuje w jeden kubeł (np. Jbl e1502) jako biolog i do tego circulator 1500(mam ale raczej pójdzie w odstawkę) i kupię 2000. Będzie ok?
-
Tak patrzę i ten jbl e1502 to też może nie glupie rozwiązanie teraz tylko pytanie czy ten Bioflow ogarnie temat (w co wątpię) czy go jakoś usunąć i wstawić jakiś inny wewnętrzny. Ja mam teraz w 240l circulator 1500 i dmucha ładnie ale raczej do 450l może też być za mały?
-
No myślałem też żeby z tego Bioflow zrobić mechanika, a na zasys fx4 (biolog) zamontować prefiltr np eheim. Powinien też syf zassać ze względu na dużo większą moc. Ale tak jak mówię, w wolnej chwili poczytam też o tych innych propozycjach
-
Jak tylko przyjdę dziś do domu to poczytam o tej filtracji hmf. Co do korpusów narurowych to nie wiem dlaczego ale w ogóle za mną nie przemawiają... Może też o ilość miejsca w szafkach.. Nie wiem sam. A co myślicie o pozostawieniu tego kaseciaka z zestawu i do tego fx4? Ma ktoś może takie połączenie czy takie coś już jest u lamusa i muszę przestawić myślenie na narurowca bądź hmf?
-
Filtr narurowy... Hmmm kusząca propozycja ale chyba odpada przy moich zdolnościach manualnych tak szczerze to nawet nie wiem jak to ugryźć i gdzie się porozglądać za takimi korpusami (mieszkam w de)
-
No myślę jeszcze nad opcja pozostawienia tego kaseciaka i wrzucić np fluval fx4? Z prefiltrem eheim. Gdzieś na forum wyczytałem, że tak też idzie zrobić
-
Cześć. Powoli (może w okresie wakacji dopiero) planuje zmienić swoje 240l na 450l. I chciałbym poznać przybliżone koszta z tym związane. A więc planowałbym kupić zestaw Juwel Rio 450l i użyć tego filtra z zestawu jako mechanika. Do tego aquael circulator 1500 (z gąbką lub bez tego nie wiem) i eheim experience 350 jako biolog. Myślicie ze taka filtracja ogarnie temat?
-
Tetra rubin. Data ważności do 04.2021 Dla takiego bardziej wiarygodnego wyniku, że to przez pokarm wrzuciłem jeszcze do ok 100ml wody jakieś 3-4 małe płatki tego pokarmu i zobaczę jutro co z tego będzie.
-
Dla porównania zrobiłem test drugiego pokarmu, który dodaje i wyszło zdecydowanie lepiej. Po ok 10min moczenia się pokarmu w szklance wynik wskazuję na 0.5mg/l. Czyli wydaje mi się ok biorąc pod uwagę stosunek porcji pokarmu na 100ml wody
-
Kiepski raczej nie bo u kolegi wskazywał wartości bliskie zeru. Chyba znalazłem przyczynę. Woda z pokarmem stała mi dosłownie 5 min (ok trochę większe stężenie pokarmu w porównaniu szklanki do 240l ale jednak) i dosłownie w przeciągu sekundy woda granatowa się zrobila
-
Ok dzięki wielkie. Biorę się za lekturę
-
Ok byłbym bardzo wdzięczny. Ogólnie to już miałem dziś ochotę wlać do zbiornika mniejsza dawkę jak opisuje producent ale coś mnie powstrzymało. Nie wiem czy w ten sposób tego nie spróbuję powstrzymać
-
Ok w sumie tego nie sprawdzałem. Jutro zobaczę ale dopiero pod wieczór. A co myślisz o próbie zbicia fosforu chemią? Spróbować nawet jakby poprawa miała kilka dni potrwać. Zauważyłem u moich yellow brązowe i białe plamki. W ogóle takie wyblekle są. O ile no3 bym o to nie posadzal to fosfor taki wysoki już może..
-
Ok. A więc po ok 24 godzinach od podmiany poziom no3 wyniósł pomiędzy 25-50mg/l (niestety taka rozbieżność ale jeśli zaufać mojemu oku to bliżej było do 25... Powiedzmy tak z 35 może). Czyli no3 byłoby w normie a poziom fosforu bez zmian większych. Troszkę może zbledl kolor. Zastanawiam się czy czekać (boję się troche wysypu niechcianych glonów) czy może zapodac jakiś absorber fosforu. Mam z firmy sera phosvec clear. Jeśli coś mi fosfor wydziela to chemia nic nie da i powróci a jeśli to tylko fosfor z obiegu wody jest to jeśli go wyeliminuje to powinno być ok tak na moje oko. Jak myślicie?
-
Dziś podmieniłem 40l. Jutro z rana zmierze poziom no3 i po4.
-
Nie. Przed czyszczeniem filtra raz w tyg ok 15-20 % i no3 stało na poziomie ok 25mg. Po czyszczeniu czyli ok 1.5tyg temu skończyło mi do 50mg i tak się utrzymuje. W tym czasie podmieniłem wodę dwa razy. W środę ok 10% tylko i dziś 20%. Nie wiem czy mogę stałe podmieniać wodę co trzy dni w ilości 20%
-
Nie ma mnie teraz w domu żeby zobaczyć jak to na skali wygląda ale z kranu wychodzi delikatnie błękitna... Ten najniższy stopień na skali dosłownie. Czekać mam zamiar bo w sumie nic innego mi nie pozostaje. A jak z podmianami? Jak często i ile? Bo 20% co 3 dni to dużo chyba nie?
-
Jedzenie raczej nie... Zawsze czekam aż zjedzą wszystko i w razie potrzeby czasem jedna dokładka. A jest możliwe że w tym litrazu to wina tej papuziej i jednej severum?
-
Po4 właśnie test kropelkowe sery czyli podobno nienajgorszy
-
Ok bo widzę, że szybko zostało wykasowane. To tak w ramach wyjaśnienia. Jeśli komuś się czytać nie chce to nie musi temat opisałem najdokładniej jak potrafię bo chce uniknąć setki pytań typu: a może to piach, a może żwir l, a jakie testy itp.. Zaoszczedzam sobie i Wam czasu
-
Cześć. Nazywam się Michał i na forum jestem nowy chociaż przeglądam je od dłuższego czasu. Opiszę mój problem od samego początku. Odkupilem używane akwarium 240l z filtrem zewnetrznym Eheim 2224. Akwarium było strasznie przerobione i ogólnie pomieszane gatunki w nim były. Sprzedawca mi mówił tylko że ciągle musi im generalnie sprzątać i już siły nie ma i dlatego sprzedaje to akwarium (w sumie to na pierwszy rzut oka było widać że ryby nie miały gdzie pływać.) Tak więc przewiozlem akwa do siebie nie czyszcząc za dużo żeby nie zachwiaz już biologii. Wymieszalem świeży piasek kwarcowy ze zwirkiem który dostałem razem z akwa i dolalem ok 150l wody (ok 60 l też miałem tej starej). Od razu zabrałem się za redukcję obsady i sprzedałem 5 pielegnic moorii, jakieś 3 tropheusy, 3pielegnice papuzie. I dokupienie filtra wewnętrznego aquael turbo 1500. Zostały mi w sumie yellow 4 sztuki, jedna pielegnica papuzia i jedna severum. jedna jeszcze niezidentyfikowana niebieska. I teraz przejdę do problemu Testy kropelkowe z Sery wyszły ogólnie ok oprócz no3=20 i po4=5mg/l. Zacząłem badać skąd tak wysoki poziom po4 w ten sposób. Probowka z kranowka, Probowka z zwirkiem od tego gościa, Probowka z czystym piachem, który ja kupiłem. Wszystkie testy wyszły ok, a więc podejrzenie padło na zawartość filtra zewn. Gdy go otworzyłem to myślałem, że mnie żona z domu wyrzuci... Normalnie porażka. Z gąbki już nic nie szło zrobić bo kompost straszny z niej był tak więc kupiłem nową, podmieniłem połowę ceramiki i wyczyscilem węże. Zachwialem parametry w akwa (ok, mój błąd może za dużo ingerencji na raz) i jak narazie zaliczyłem jeden zgon w akwa. (to czyszczenie miało miejsce 1.5tyg temu ). Problem w tym, że no3 mam teraz w granicy 50 (ok pewnie do ustabilizowania zbiornika) ale po4 jak wynosiło 5mg/l tak dalej tyle wynosi ;/... Czy ktoś ma jakiś pomysł skąd się to bierze i jak go zbić do normalnych wartości? Bo podejrzewam, że no3 się ustabioizuje ale to po4 to już nie wiem. Podmieniam teraz co dwa, trzy dni 10% wody. Tylko nie wiem czy tak długo mogę ciągnąć. Dzięki za każdy sensowny komentarz