Skocz do zawartości

ReBorn

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ReBorn

  1. Słuchaj z przesyłką ryb (z profesjonalnego sklepu lub od profesjonalnego hodowcy) nie ma problemu. Ja swego czasu kupowałem z Torunia ps. demasoni. To było w lutym ok -15 C mrozu. Przesyłka szła do Sochaczewa. Wszystko się da :) Nie kupuj odłowu, bo możesz być zawiedziony, trudno się aklimatyzuje, jest drogi i jest przykro jak rybka pada dlatego, że nie mogłeś jej zapewnić optymalnych warunków.

  2. Takie akwa można zobaczyć w sklepie akwarystycznym w CH Janki (koło Wawy). Jednak twierdzą oni, że swoje szkiełka kupili na targach w Niemczech. Według ich wiedzy w Polsce nikt nie posiada technologii wykonania takich szyb... Chyba pozostanie mi nadal akwa o kształcie standartowym...tylko może większe niż mam ... może 150 cm ;);)


    Nic to ... pozdrawiam i szukam dalej szkiełka.

  3. Hej, wiem, że od dawna się nie odzywałem...ale pysie mam dalej, bez zmian,natomiast mam w planie zmienić im zbi0ornik i w związku z tym mam pytanie, może macie pomysł gdzie mogę dostać (zamówić) akwarium, którego podstawą jest 1/2 okręgu?:) Interesuje mnie szkiełko o pojemności ok 300-400l.



    Pozdrawiam

  4. Praktycznie rozpoznanie plci u demasoni jest niewykonalne wzrokowo, samce nie roznia sie od samic, u mnie z ubarwieniem jest baaardzo roznie, raz samice maja wyrazniejsze barwy, raz samce. Ryby co do ktorych bylem pewny, ze to samce inkobowaly ikre itp ;)

    Jedyna metoda tak naprawde to obserwacja zachowania rybek. Samce faktycznie zwykle sa odwazniejsze no i bardziej agresywne. U mnie stadko demasonow ulozylem w sposob nastepujacy: mialem 6 rybek malych, jak troszke podrosly odlowilem te ktore byly najczesciej uczestikami sporow i je oddalem innemu akwaryscie z wiekszym szkielkiem (ma same damasoni w ponad 400 l ;)) a od niegego wzialem kilka maluszkow. Dzieki takiemu manewrowi, powtarzanemu kilka razy mam obecnie w akwa (chyba, bo pewny nigdy nie bede) 2 samczyki i 7 samiczek demasoni :)

  5. Uuuu zla to wiadomosc dla mnie, ze p. Pawlak jest za granica, moje demasoni (juz prawie dwuletnie) od niego pochodza i sa swietne, wytrzymale, ladne, no i agresywne jak na demasonki przystalo. Wlasnie mialem zamiar rozszerzyc obsade o jakies ciekawe roslinozerne pysie od Niego....szkoda

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.