
lexo
Użytkownik-
Postów
208 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez lexo
-
kurcze, mam oswietlenie narva blue i narva colour i w zaleznosci w ktorym miejscu akwa sa maja troche inny kolor. W dodatku nie umiem robic zdjec akwa, i na tych fotkach wyszly bardziej pomaranczowe niz sa w rzeczywistosci. Wedlug mnei prawie wszystko sa niemal białe/blade Te fotka, gdzie sa 2 redy, to te same 2 redy sa na drugiej fotce. Darijsh , redy mozna rozronic tylko po kolorze? rozumiem ze tylko po kolorze starales sie rozroznic? czy przy 6-7 msc redach, nie powinenm miec juz 100% pewnosci co do płci? Zalezy mi zeby rozroznic, bo chcialbym wiedziec czy musze dokupić mlode:/ Pół roku czekalem i nie wiem
-
Jak wspomnialem oprocz redow mam saulosi i maingano. Wszystkie mam poł roku. 2 samice saulosi juz mają młode. U maingano widze czasem tańce godowe. Natomiast u redów nic, zadnego zalecania sie. I zglupialem. Moze mam pecha i trafilem na same samce:/ Dla mnie wszystkie wygladaja jednakowo, roznia sie tylko wielkoscia.
-
Witam Mam 7 red redów które są u mnie juz 6 miesiecy. Kupilem je jako maluchy. Wiec pewnie maja moze nawet juz 7 miesicy. I nie mam pojęcia jak rozróżnić płeć u nich. Był dobry wątek na ten temat niestety został zablokowany. Przeglądałem galerie i dalej nie moge rozróżnić. Być może mam same samce. Sam nie wiem. Z tego co wiem najałatwiej rozróznic płeć poprzez kolor. Dorosły samiec ma być biały, a samica pomarańczowa. Tak? Mi się natomiast wydaje ze sa bardziej koloru różowo-białego. wszyskite :/. Oprocz redow trzymam saulosi i maingano wiec raczej nie są zdominowane. Czy u 6 miesiecznych redów nie powinno się móc juz w 100% rozroznic płci? oto pogladowe zdjecie ObGraz 003.jpg[/attachment:1opud34s] ObraGz 002.jpg[/attachment:1opud34s]
-
PH mam raczej stałe 8-8,5 , kh i gh >10 Wpadłem na pomysl, ze byc moze to wina duzej podmiany. Moze 1/3 wody jednorazowo powoduje jakas reakcje chemiczna, ktora wydziela jakis zapach po jakims czasie. Dzisiaj woda znowu jedzie, 4 dzien po podmianie Wczesniej byla bezwonna. Nie jest to zapach zgnilych jajek, bardziej skarpet lub starej wody. Nie mam pomysłu. NH3 i NO2 oczywisce =0
-
nie dodaje zadnej chemi, ani sody. To prawdopodobnie byly okrzemki. Reka zruszalem wszystko i wymieszalem piasek. I jest czysciutko przynajmniej tam gdzie widac przy szybie. Nic nie smierdziało. Jesli chodzi o bąbelki. Obserwuje okolo 3 razy dziennie pojedyncze bable lecace do powierzchni wody, az czasem ryby sie za tym zrywają. Ale jesli dobrze zaobserwowalem to leci to z pobliza roslin. A rosliny jak mi wiadomo bąbelkują. Jesli ponakuwam piasek w roznych miejscach jakims szpikulcem albo wykałaczką to leci pojedynczy bąbel do góry, Ale to chyba normalne? W tej chwili jzu mi nic nie smierdzi. Smierdzialo okolo 4 dni po podmianie wody i ten smord lub intensywny zapach utrzymywal sie przez 2 dni.
-
Czy ktos moze odpowiedziec czy to na zdjeciu to moga byc strefy beztlenowe? (wlasnie zamieszalem wszystko reka przy szybie ,smrodu nie poczulem) Czy faktycznie trzeba mieszac piasek nawet przy dosc sporej ilosci swiderkow? Czy jesli sa strefy beztlenowe i jest siarkowodór , to w jaki sposob on sie ulatnia? rozumiem ze nie wchodzi w żadna reakcje z cyklu azotowego, wie ktos moze?
-
do glowy mi pomysl ten przyszedl. bo uruchamiam moje drugie akwa 63 litry szpitalik, i tam beda 2-3 kamienie. i pomyslalem sobie ze wykorzystam pleksi ktore kupilem za kilka zlotych kiedys. Piasku nie bedzie wiec chyba wystarczy?
-
czy ja wiem czy pleksi jest twarde, mowie o takiej pleksi 2-4 mm grubosci co sie wygina w rekach. Jest to tanie. Mysllalem ze styropian ma chronic tylko przed obusnieciem sie kamienian na dno akwa ze szkła. A pleksi zrobiloby to samo, i mniej miejsca zajelo.
-
Ostatnio zastanawialem sie nad tym, czy nie lepsze byloby pleksi zamiast styropianu na dno akwa. Zajmuje mniej miejsca. Co o tym sadzicie?
-
Ja bym bardzo prosil o pomoc, kogos kto moze umie mi pomoc. A nie pytal sie mnie jakie mam glony, czy rosliny trzymam w piasku a jak to dlaczego, po co mi kulki gliniane i inne dziwne pytanie. Prosze o rozwianie mojego problemu.
-
okrzemki z tego co pamietam sa brazowe, to zielone przy piachu mam tylko w tym miejscu na samym dole. W innych partiach zbiornika tego nei mam. Kulki jak mozna sie domyslec sa dla roslin. Czy ktos moze odpowiedziec czy to na zdjeciu to moga byc strefy beztlenowe? Czy faktycznie trzeba mieszac piasek nawet przy dosc sporej ilosci swiderkow?
-
czy na tym zdjeciu te obszary na piasku to moga byc strefy beztlenowe? Z tego co kiedys czytalem strefy beztlenowe sa czarne w piasku, a tu brazowe. W dodatku w piasek wlozonych jest kilka kulek glinianych jbl, wiec mogly one sie rozpuscic. co sadzicie?Obraz 004_resize.jpg[/attachment:25xs7j20]
-
nie mam tła, mam folie. Piasku mam faktycznie duzo ale mam dużo swiderkow. Wiec raczej nie powinno byc stref.
-
wszystkie paramtery ok, z wyjatkiem no3, jest troche za wysokie okolo 50. nie potrafie powiedziec czyms smierdzi. Ale w tym czasie w odelglosci 1,5 metra od akwa czuje zapach. natomiast w normalnych warunkach nei czuje nic, nawet jak zdejme pokrywe i lekko powacham.
-
witam Zaoberwowalem, a raczej poczułem ze woda czasem mi smierdzi. Tylko problem polega na tym ze nie smierdzi ona caly czas. Smierdzi zazwyczaj kilka dni po podmianie wody ( stan ten utrzymuje sie okolo 1-3 dni ) po czym znika. Jest to dosc dziwne . Bo gdyby smierdziala caly czas, albo smierdziala ciagle do nastepnej podmiany to bym jeszcze zrozumial. A ona smiedzi 1-3 dni po czym zapach znika. I zazwyczaj sie to powtarza. Podmiany wody robie około 1/3 na 2 tygodnie, wiem ze to za rzadko. Filtracja tetra ex 1200 + aquael filter turbo 1100l. Akwa 240 litrow. Woda zawsze była i jest krystalicznie czysta. Dodam ze od około 3-4 miesiecy rzadna ryba mi nie zdechła. Ma ktos jakikolwiek pomysł??
-
chyba wyraznie napisalem ze w nocy wpuscilem. Przeczytaj dokladnie moj post. Dla ułatwienia 2 zdanie ktore napisałem. Ps: Ryba (drugi dzien od wpuszczenia) chyba daje sobie rade. Zaczęła normlanie plywac, nei siedzi w jednym kącie. dzieki wszystkim za pomoc
-
Akwa juz kupilem 63 litry. jednak jej nie wpuszczalem tam. Wczoraj w nocy wypuscilem juz z tego 2 litrowego plastikowego kotnika. Poł dnia plywala w miare ok, tzn, nie przeganiali jej tak bardzo,a z do teraz Znowu ucieka przed wszystkimi, chowa sie gdzie moze. Teraz udalo jej sie znalezc chwile spokoju nad filtrem wew. w samym gornym rogu akwa, przy samej powierzchni w pozycji pionowej, co widac na zdjeciu. Mało co nie wyskoczy z wody jak ucieka. Ogon jej minimalnie podrósł. Co radzicie? Dawac ja juz do 63 litry czy poczekac pare dni dopoki nie zobacze ran na ciele? pozdr. Ps sorki za jakosc zdjecia Obraz 002.jpg[/attachment:6gwzst8e]
-
macie pomysl jak to działa ? jesli temat umiescilem w niewlasciwym dziale, to sory pozdr,
-
akwa kwarantanna/kotnik jaki rozmiar i filtracja?
lexo odpowiedział(a) na lexo temat w Osprzęt do akwarium
sabotage mowisz zeby nie dawac zadnego podloza w kotniko-szpitalu. hm, a jak kamienie ustawic (2-3sztuki) bezposrednio na szybe ? bez styropianu/piasku? co sadzicie o filtrze aquael turbo, mzoe lepiej zainwestowac te 40 zeta i miec spokojna glowe o biologie i mechanike w takim 63 litrowym akwa? -
akwa kwarantanna/kotnik jaki rozmiar i filtracja?
lexo odpowiedział(a) na lexo temat w Osprzęt do akwarium
Własnie z uwagi ze mam problem z rybą, o ktorej pisalem w innym watku chyba zmuszony jestem kupic akwa takie.Dlatego odswiezylem moj watek Mam plastikowy kotnik 2,1 litra tylko. Zastanawiam sie miedzy akwa 53 a 63 litra, cena ta sama. Około 150zł z przesyłką kurierską , akwa oczywiscie ma pokrywa i swietlowke. Sam nie wiem ktory wybrac, moze wziasc mniejsze 53 litry, zawsze to 10cm krotsze i mniej miejsca zajmuje? Grzalke juz kiedys kupielm 75 wat aquaela. ale nie jestem pewny co z filtrem. Mam wolnego fan3+, ale co z biologia wtedy? Zastanawiam sie czy nie kupic aquaela 350l filtrer turbo, on moze pelnic role i biologa i mechanika, bo ma taki zbiorczniek na ceramike czy inny wklad oraz gabke. Co sadzicie o takim rozwiazaniu filtracji w takim akwa? http://www.allegro.pl/item612255923_aqu ... _lodz.html -
ale ona juz byla tak zmeczona ze lezala prawie na piasku w jednym mijescu, Nie przezyla by 1 dnia. Dotykalem ja palcami. Sami wiecie jakie pyszczaki sa ruchliwe.
-
nie wiem co robic, trzymalem go 2 dni prawie w klatce po czym wpuscilem do wody. Pare godzin uciekal przed wszystkim rybami poczym chyba opadł z sił albo chcial zeby go wzial z powrotem do kotnika. Bo normlanie go dotykalem palcem. Teraz jest znowu w kotniku, plywa tam, chce sie wydostac, ogon mu nie odrósł, I nie wiem co robic. Nie wiem dlaczego przed wszystkim rybami ucieka, i wszystkie go przeganiaja. Wszystkich sie boi. Wyglada na zdrowego, nie ma ran, plywa, tylko nei ma pletwy tylnej :/
-
Trzymam kotnik w akwa, a nie poza. Kotnik wygalda tak http://www.allegro.pl/item604376058_duz ... dnych.html naturalnie wyjelem wszystkie wsrodku przegrody/komory. Co ciekawe 2 redy podpylwaja do tego kotnika i proboja skubac go i walczyc |Wczesniej red bez ogona uciekał przed dosłownie wszystkimi rybami, teraz w izolatce proboje "stroszyc sie " i walczyc przez scianke Sam nie wiem co dalej robic. Ryba siedzi w tym kotniku, niby tez je jak jej cos tam wrzuce. Ale cały czas proboje sie wydostac z niego. I wali grzbietem w gorna scianke (sufit) boje sie ze sobie krzywde zrobi. A ogon jej nie odrósł, nie widze roznicy. Chyba jest ona jakas glupia i sama sie zabije
-
niestety przed chwila zobaczylem ta rybe, przy podlozu, jakby odpoczywala, udalo mi sie ja zlapac i wlozylem do konitka 21x10x10cm, (ryba ma okolo 6cm) teraz sie ozywila i proboje wydostac sie. mam nadzieje ze dobrze zrobilem. Zeby wygrodzic kawalek w akawa, potrzebna jest jakas siatka?