Skocz do zawartości

Majkell

Użytkownik
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Majkell

  1. Ok. A więc zostawię Saulosi + Socolofi a w drugim Chisumulae z Yellow. Myślę, że co do Saulosi i socolofi nie macie zastrzeżeń? Nie zdominuje jeden gatunek drugiego?
  2. Wybór padł. Włoska Pompa MJ 750 do tego gąbeczka Filtr zewnetrzny Tetra ex 700
  3. W jednym będąś Saulosi + Chisurmale a w drugim Yellow + Socolofi. Myślę, że na początek kupię po 8szt z każdego gatunku. Jak się podobierają odpowiednio to zbędne rybki oddam do zooloicznego ew. koledze.
  4. Ostatnio pojawiły się tzw włoskie pompy na allegro. Wygląda to jak elektryczna temperówka na ołówki(ale porównanie). Miał ktoś z nią stycznośc?
  5. Decyzja padła do zbiornika trafi kubełek zewnętrzny Fluval 305 ale jeszcze się waham nad JBL 250(70zł taniej...).Do tego nie za duża gąbka do rury ssącej. Jakie polecacie grzałki. Jest tego masa od zwykłych do ręcznego włączania(które i tak odpadają) po te z termostatami bimetalicznymi oraz te z elektronicznymi(te bym brał pod uwage ze wzgędu na dożywotnie funkcjonowanie sprzętu..?..). Termometr ciekłokrytaliczny Włącznik czasowy do oświetlenia(obojętnie jaki) Filtr wewnętrzny głowica Atmana 202 lub Maxi-jet 750 do tego duuża gabka(co o tym sądzicie?) Jedna świetlówka 30W bodajże Czekam na opinie co do sprzętu.
  6. Decyzja padła wykorzystam takie ryby jak: Socolofi, Saulosi, Yellow, Chisurmalae 2 Akwaria po 2 gatunki z w/w/
  7. Hmm. Maingano, Auratus, Chipokae, Johanni? Tyle tego jest, że mi się już czytac nie chce
  8. No fakt zaprzeczyłem sam sobie, zagalopowałem się z spisaniem. Sam doświadczyłem tego i 3mam dystans ...do piachu
  9. Hmm. Przepadanie czy też nie za bąbelkami to kwestia gustu. Natomiast z tego co wiem natlenianie wody poprzez rozbijanie tlenu jest bardziej efektowne. Byc może w dużych zbiornikach jest to nie widoczne ale w mniejszych na 100% ryby bedą pływac przy górnych warstwach i czerpac tlen przy tafli wody dlatego nie za bardzo jestem zwolennikiem napowietrzania poprzez rozbijanie tafli wody...Nie wiem może takie liche pompki miałem ale wątpie.
  10. Hej. No moje podjeście jest troche inne ze względu, że takie ryby już miałem. Yellow, Afro, Saulosi, nawet wielobarwnego też miałem. Może teraz coś innego sobie wprowadzę po dłuższej przerwie z akwarystyką. Nie chce ryb dosłownie egzotycznych(czyt. rzadko spotykanych). Szukam ryb ciekawych pod względem zachowania, byc może kolorowych, lubiących pokopac, pogryźc się czasami. Z moich obserwacji wynika, że częśc pysi jest taka obojętna i zachowuje się neutralnie(jak wcześniej wspomniałem). Yaro: Jasne, że posiadanie czegoś wyjątkowego, rzadko spotykanego tzw " rarytasa"(np. wzmacniacz, odtwarzacz, samochód itd) to super sprawa ale ja nie mieszam tego z rybami. Po prostu ma byc ciekawie i wcale nie mają byc to ryby rzadko spotykane.
  11. Aha. Zapomniałem dodac najważniejszej rzeczy z filtrów/pomp wewnętrznych. Te przepływy typu 1000l/h podane przez producenta tyczą się wyczyszczonego filtra bez rozbijania tlenu(bąbelki). Gdy odkręcamy bąbelki powiedzmy nie całkiem ale tak fest żeby dobrze natleniało wodę( a po to szczególnie jest ta pompa wewnętrzna prócz filtra mechanicznego) to wydajnośc pompy spada przynajmniej 3 krotnie. Takie jest moje zdanie.
  12. No w końcu jeden zwolennik żwiru Ja bym chętnie dał ten piasek ale to taki gruboziarnisty ok 1mm i więcej(są chyba takie). Lub b. drobny żwir czarny. Jak mam się zamartwiac gdy zapomnę np o podmianie wody i przemieszaniu piachu w ramach zapobiegania strefom beztlenowym to dziękuję tak delikatnie mówiąc. A pysie przecież spokojnie dadzą sobie radę i przekopią napewno co się da
  13. Hmm czemu za mało ? Z atmana? Przepływ wody ponad 4 krotnie większy od pojemności akwarium więc to za mało? No to ja nie wiem jak te ryby będą pływac w tych wirach?
  14. Za duży wybór tych pysi tyle mi się ich podoba. Nadal nie umiem znaleźc nic ciekawego. Co polecicie oprócz Saulosi, Yellow, Livingstoni, Chisumulae. Jakieś ciekawe rybki?
  15. Ok. Zastanowię się nad piaskiem. Zapodam taki zwykły może ze sklepu ogrodniczego albo z budowy. Wypłucze wygotuję ile się da aż będzie czysta woda i już. A świderki to bede dzukac może ktoś będzie je miec.
  16. Ok. Temat grzałka załatwiony. Teraz wątpliwości co do filtrów zewnętrznych. Nie boicie się przypadkiem, że coś się poluzuje(o ile jest cokolwiek co ma się poluzowac) i zacznie wam sikac wodę z akwarium? Np. przez uszczelkę w kuble? Do 180l wstępnie myślę, że dał bym : Z wewnętrznych : -głowica Atmana 202 + gąbka - FAT3 + gąbka lub większy FAT4. Mam okazję wyhaczyc za grosze(stare sprawdzone pompki - wydajne) Z zewnętrznych to tj. polecacie: -Eheim 2123 -Tetra EX 700 -Fluval 305 Z czego Tetra ma największą powierzchnię na wkłady filtrujące(?) Co waszym zdaniem będzie najlepsze? Zakupów dokonam za ok 2 tygodnie. W między czasie muszę zacząc rozglądac się za stojakiem na te baniaki(!). Najlepiej zrobic samemu takie stojaki np. z szafką na akcesoria. Ew. z kątowników ale bał bym się takie coś pospawane stawiac ciężar powyżej 350kg. To taki mój kolejny problem. Nic rozejrzę się jeszcze na alledrogo czy są w ogóle takie zafki na akwa.
  17. Hej. No jednak miałem rację i dobrym wyborem może myc Fluval 305. 304 mogę przygarnąc ale jak coś padnie hmm no to trzeba będzie szukac części( a w sumie nie orientowałem się czy cokolwiek jest dostępne). Z tetrą EX700 pomyślę i poczytam o tych(ponoc) nieszczelnościach(?). Dośc ciekawie wygląda ten Atman 202/203 jako głowica i nie zbyt drogi. Ale zastanawiam się bo najlepszym wyborem jest wstawienie samej dużej gąbki do głowicy? A jeśli wstawię gąbkę z obudową to troszkę może byc to nie praktyczne bo tak: -zawsze coś ryby wyskubią -większa powierzchnia ssąca -napewno nie zapcha się nagle a przepływ wody nie ulegnie większej zmianie -większe kolonie bakterii rozkładających odpady -... Będe rozważac kupno filtra zewnętrznego pracującego na 2 akwaria ale podejżewam, że mój pomysł szybko obalę bo jak by coś zaczęło się dziac w jednym zbiorniku np. choroby zła woda to momentalnie drugi zbiornik będzie się mieszac z pierwszym. Po za tym każdy kranik , rozdzielacz tamuje przypływ wody(stanowi minimalny opór dla pompy). Akwarium będzie w domu - bloku. Natomiast puki się nie wprowadziłem na stałe nie będzie grzane w zimie a wiem, że temp poniżej 10-8 st C to normalka. Puki jest ciepło temp jak narazie waha się 20-18 st C. A o rachunkach wspomniałem bo ciekawy jestem ile mi po kieszeni pójdzie. Wstępnie policzyłęm sobie, że jeżeli obydwa akwaria będa pobierac łącznie 100W to w ciągu doby zużyjemy 2.4KwH 2.4KWH x 30(31) dni = 72kwH 72kWH x cena za jednostkę(1kWH) i mamy rachunek za same rybcie Wstępnie myślę, że z 60zł będzie... - lubie teoretyzowac. Oczywiście wiadome jest, że raz bedzie pobierane np 70W a raz 200W, więc dałem pewnego rodzaju założenie mogące mi przybliżyc koszty. Jasne, zgadzam się. Bezpieczne jest wstawic 2 grzałki - słabsze - zamiast jednej mocnej. tylko czy dadza radę utrzymywac 24-25 st C w zimie gdzie temp w mieszkaniu spadnie do nawet 5 st C ?Myślę, że spokonie dadzą radę ale byc może będa chodzic przynajmniej połowę doby.
  18. Hej. Hmm nie wiem czy brac Saulosi strasznie tego dużo tak samo jak i Yellowków. Chisumulae i M. Livingstonii no już ciekawiej a jakie jeszcze macie propozycje? Ma byc ciekawie i widowiskowo. Rybki mają przemeblowywac akwa w zdłuż i w szerz - wiecie o co mi biega:) Fakt na Crabro potrzebne jest większy baniak wobec tego one odpadają(ale wolałem się tak zciekawości was spytac) Odradzacie hurtownie w Gliwicach - może jednak skoczę tak kiedyś poogladac - ponoc szok do wyboru do koloru. No cóż muszę się przekonac i sprawdzic. Tutaj znalazłem zupełnym przypadkiem taką stronę z pysiami i fotkami obok(ale częśc niedostępna w Pl): http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... l%26sa%3DG Może z tego coś się znajdzie. Najlepiej jak są dostępne w sklepach, hurtowniach ew. od was Malawicze coś ciekawego (chętnie kupię ale to potem) Więc szukam dalej coś interesującego
  19. Tu natomiast sie nie zgodze. Wracajac do tematu pomyslal bym na Twoim miejscu o jednakowym akwa z M.livingstonii. Muszlowiec z malawi, kopacz-agresor wewnatrzgatunkowy. Bardzo ciekawa ryba, troche niedoceniana wsrod malawistow, moze to dobry pomysl? Właśnie szukam jakiś kopaczy, byc może agresorów coś ciekawego na co da się popatrzec i zaobserwowac ciekawe zachowania wewnątrz gatunkowe. Jasne, że bedzie to jednogatunkowe akwa. Jeśli pokusze się o 2 gatunki to...wyjątkowo. Tj. pisze niech coś się dzieje w tym baniaku. Niech się troszkę nastroszą między sobą, niech rozkopią wielkie dziury- tego właśnie szukam widowiskowych rybek ale jednocześnie nie bojących się podpłynąc do ręki włąściciela a to już kwestia indywidualna jak oswoimy rybki. Nie chciuał bym żeby to były takie dzikuski-liski-chytruski co się podejdzie a one już schowane...Wiecie o co mi chodzi:) . Układ jaki wstępnie myślę to bedzie 1+4, lub 2+8,9 jednego gatunku. Hmm Saulosi i Yellowków jest dośc dużo. Crabro nie wiem czy nie odpadną bo bodajże one lubią więcej przestrzeni. Afro też ładne i troszkę to agresywne jest. Hmm trochę chaosu jest ale myślę, że z waszą pomocą ogarnę temat.. Będę szczęśliwy jak będę mógł popatrzec jak ładnie demolują podłoże Wiem, że nawet yellowki bodajże rozkopywały mi akwarium ale już nie pamiętam. Zgadzam się. Wysokośc tutaj nie gra olbrzymiej roli no ale 20l więcej i zawsze jak gdyby łatwiej zachowac bardziej stałe parametry wody...
  20. Witam. Jako, że miałem kiedyś pysie o czym wspominałem w innym dziale to niestety miałem przykre doświadczenie właśnie z piaskiem a akwa. Otóż wtedy gdy urządzałem od nowa jeszcze raz akwarium z pysiami wpadłem na pomysł żeby dac piasek jako podłoże i ...dałem. Nie czytałem wtedy czy to dobre czy złe jest. Otóż po około 2 tygodniach zaczął się wydzielac siarkowodór z podłoża( dosc smierdzący zapach) i niestety musiałem wyławiac rybki a wstawic jednak żwir. Oczywście piasek był płukany tak długo aż woda była klarowna. To samo robię przy płukaniu żwiru. Dodam, że piasku było może max może 2cm i takie rzeczy się działy? Czytałem, że należy uważac na strefy beztlenowe i właśnie tu jest problem bo śmiem wątpic, że świderki wszystko załatwią a pysie napewno nie przekopią całego akwa a mi ani się widzi co ileś tam tygodni ząłożmy co 2 przerzedzac piach w akwarium aby mi się nie tworzyły te strefy beztlenowe. Piasek jest o tyle wygodny, że wszystkie syfy pływają po dnie ew wciągnie je filtr a żwir jak żwir wszystko leci w głąb i zalega ale za to rybki mają co szukac do jedzenia bo raczej przy piachu nie mają czego szukac. Wiem, co to znaczy pielęgnowac akwa ale co do piachu trzymam dystans i raczej nie będe chciec jeszcze raz robić syfu w akwarium. Musicie mi dac mocne argumenty, że piach to naprawdę dobra rzecz jest. Wiem, że dla pysi lepiej jak jest piach bo nie uszkadzą sobie skrzel podczas przezedzania bądź jak kto woli rozkopywania podłoża. A może jednak jakiś naprawdę drobny żwir np 1mm-1,5mm? Piasku jeszcze takiego nie widziałem. Jak się mylę to prosze mi powiedziec gdzie dostanę odpowiedni piasek czy to z budowy czy z ogrodniczego ale najlepiej jakiś grubszy żeby się te pskudne strefy na 100% nie tworzyły. Za dekoracje i kryjówki napewno wpakuję piaskowce gdyż maja praktycznie albo całkowicie zerowy wpływ na wodę i jej parametry. Kamienie równierz dostanę z ogrodniczego za grosze bo nie znalazłem jeszcze takich w okolicy. Byc może słabno szukam. Jakieś łupki kokosowe też dam a z kamienne tło wstępnie sobie daruję i dam ciemny brystol na tylną ściane chyba ,że da się kupić coś ciekawego. Te bajery jak styropian na dno itd...w ramach zbudowania solidnych kryjówke nie do zniszczenia przez pyszaczki znam... Także jaki filtr i grzałka? Może byc coś cichego ale czy ciche jest wydajne? Mam wątpliośc bo w koncu jakoś ta woda musi przepływac. A może jakiś dobry filtr do oczka wodnego? Zapewne są to porządne sprzęty w ktorych można raz dwa zmienic wkłady filtrujące i ma si ę full wypas - dobrze myślę? Aha. Jaką mniej wiecej odczuwacie różnicę w rachunkach za prąd? Może spróbujcie określic to w zł ile drożej was to wychodzi?
  21. Hej, Przeczytałem wszystkie możliwe wątki i wiem, że polecacie głownie filtry zewnętrzne tj; -Fluval z serii 304 lub 305 -Tetra ex700 lub 1200 ale tu już fest wypas jest. - nie pamiętam marki coś 2123 czy jakoś tak. Z wewnętrznych to najlepiej przydał by się stary porządny filtr typu bądź jak kto woli serii FAT. np FAT 3 już by dawał radę jako filtr mechaniczny ale dobre się skończyło i teraz mam wrażenie, że same badziewia produkują...Były filtry Fan(gorsze z moich obserwacji co do wydajności) a teraz to już w ogóle jakieś liche te pompki... Trafiła mi się okazja więc zakupie 2 zbiorniki po dośc niskiej cenie. Sprawne i szczelne. Przy dobrych lotach załatwię sobie jeszcze odpowiedni stelaż i b edzie cacy. Sprawa wygląda tak, że baniaki będa stac w pomieszczeniu gdzie temperatura zimą może spaśc nawet do 5-8st C co za tym idzie nie za bardzo wiem czy zwykła grzałka 100W da radę podgrzac akwarium do temp np 25st C. Z termostatem oczywiście. Co o tym sądzicie? Da radę tak zrobic? Wiem, że do domowych warunków to 50W będzie cacy. Te akwa równierz będa w domu tyle, że aktualnie tam nie mieszkam a często przychodzę więc wiecej niż pewne, że raz dziennie pysie odwiedzę. I tak przynajmniej do lata następnego roku. Nie wiem czy to nie ryzykowne i nie chodzi o rybki bo zapewne dadzą sobie świetnie radę ale o te zewnętrzne filtry. A nóż widelec coś się roszzczelni a zaleje mi chatę? Właśnie tutaj mam zawsze wątpliwości... Oczywiście wizyty to spokojnie z godzina czasu dziennie dopóki się nie wprowadzę na stałe. Mniejsza o to a teraz słucham waszych opini? Napisałem w poście w dziale obsada, że owszem doświadczenie mam ale jednak parę dobrych lat minęło i teraz te dobre sprzęty znikły i pojawiły się inne wynalazki do akwariów i nie mam pojęcia czy i które są godne polecenia.
  22. Witam. Przeczytałem wszystkie tematy jakiekolwiek istniejące u was na forum Może zacznę od przedstawienia się. Nazywam się Michał. Jestem z okolic Gliwic a w akwarystyce mam ponad 4letnie doświadczenie. Miałem wiele gatunków ryb. Od żyworodnych, po kąsaczowate, karpiowate po pielęgnicy i w tym kochane pyszczaki . Mineęo już z 7 lat przerwy w moim hobby jakoś tak wyszło ale w końcu czas odświerzyc zainteresowania. Do rzeczy: Myślałem nad takimi rybkami jak: -Melanochromis chipokae -Labidichromis "yellow" -Cynotilapia afra -Pseudotropheus elongatus -Melanochromis Cyaneorhabdos -Pseudotropheus Demasoni Oczywiście z pyszczakami miałem do czynienia wiem co te głuptasy potrafią narobic w akwarium(hehe). Generalnie polecają wszędzie Saulosi, Yellowki. Mnie natomiast interesują rybki obyczajowe. Napewno chciał bym żeby rozkopywały akwa jak się da(bardzo widowiskowe zajęcie) i tutaj przykuł moja uwagę Melanochromis chipokae. Taki pracuś z niego dosyc. Napewno wiem, że bede miec akwarium jednogatunkowe - ok może max 2 o podobnych poziomach agresji, czy żywieniowych. Co polecicie z własnego doświadczenia? Podoba mi się równierz Cynotilapia afra. Czyli popularno afro tak na nie sam mówię. Sam nie wiem co będzie najlepszym wyborem bo jednak wybór jakiś tam jest Chciuał bym miec na co poptrzec jkak nie na jakieś drobne potyczki to na to jak sobie kopią czy też eksponują swoje piękno. Yellowki chyba odpadają z tego względu bo prócz tego, że ładne żółte to takie neutralne te ryby pod względem zachowania. Co do akwa będe miec 2 akwaria 100/40/50 oraz 100/40/40 czyli różnica tylko w wysokości 180 i 160l obydwa będe uruchamiac. To teraz czekam na wasze opinie. Chętnie porozmawiam na priv. W Gliwicahc wiem, że jest hurtownia rybek akwariowych ale jeszcze tam nie byłem. Macie jakieś zdanie na jej temat? Trochę bałaganu ale próbuję wszystko w miarę sensownie ogarnąc w jednym poście i liczę na was
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.