Cześć,
Padł mi samiec (chyba - zaczynał sie wybarwiać) Saulosi :/. Zaobserwowałem wczoraj, że dziwnie siedzi pod gąbką od Atmana. Coś był strasznie gruby..., dzisiaj rano go wyłowiłem, leżał na dnie. Nie dostrzegłem żadnych ran.
Wode sprawdzam 1x dziennie i nie zaobserwowałem No2. Do tego leje nitrivec.
Mam też dość wysoką temperaturę w baniaku 29st. Oświetlenie mi tak nagrzewa. Ale mam wrażenie, że rybki czują się dobrze. Śmiało śmigaja po akwarium. Nie chowają się.
Myślicie, że powodem tego padu może być przekarmienie?