Skocz do zawartości

iquitos68

Użytkownik
  • Postów

    1462
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez iquitos68

  1. Brałem ryby stamtąd i byłem na tej hodowli. Rybska faktycznie pierwsza klasa. Malawi jak i Tanganika. Akwaria czyste, pokarm podawany z najwyższej półki. Jeśli bierze się ryby które wcześniej były w Aquatreff to należy pamiętać, o złotej zasadzie kwarantanny. Czyli ryby które są transportowane z Niemiec powinny mieć możliwość popływania w akwariach w Koninie ze dwa tygodnie za nim zabierzemy je do siebie. Ja się pośpieszyłem i miałem trochę problemów z nimi. Jednakże podkreślam było to z mojej winy bo na własną prośbę zrezygnowałem z kwarantanny i po jednym dniu ryby zabrałem w drugą podróż.
  2. Tak trochę z mojego doświadczenia podpowiem że po podróży te rybki z tanmala na początku lepiej karmić bardzo delikatnie i mało bo mogą się pochorowac. Są osłabione i zestresowane.
  3. Zakupiłem testy na O2. Zrobiłem badania. Wynik wyszedł 8. Higrometr który znajduje się koło akwarium pokazuje wilgotność powietrza 38% Wydaje się, że wszystko w moim "hermetycznym" akwarium jest ok. Stare ryby oddychają powoli, spokojnie, tak że prawie nie widać że oddychają. Nowe ryby póki co oddychają ciężej, ale to wynika jeszcze ze stresu po zarybieniu. Podmianę wody zrobiłem 5 dni temu w ilości 30%. Będę chciał jeszcze wykonać badanie tuż przed podmianą wody, którą według harmonogramu robię raz na 2 tygodnie w ilości 30%.
  4. Też mi się wydaje że minimalna wymiana powietrza z otoczeniem występuje. Klapkę do karmienia mam sporą. Jednakże warto wspomnieć poco wogole robiłem hermetyczna pokrywę. Otóż żeby zmniejszyć parowanie wody do mieszkania. Ten cel osiągnąłem. Mam higrometr koło akwarium i wiem. Pozatym nie czuć w mieszkaniu wilgoci ani zapachów z akwarium. Kolega ma roślinne akwarium i tam widzę symptomy przyduchy. Ryby popływać do powierzchni i szybko oddychają.
  5. Będę musiał testy takie na o2 kupić i porobić badania. Moja teza jest taka że ryb w baniaku u mnie jest mało w stosunku do tych 700 l wody. W ciągu dwóch tygodni nie są w stanie obniżyć do poziomów przyduchy poziomu tlenu. W tej wodzie z kranu co leje podczas podmiany musi być rozpuszczony tlen. Myślę też że brak roślin jest u mnie pomocny gdyż rośliny w nocy gdy nie ma światła zużywają tlen zawarty w wodzie.
  6. Jednakże jeśli chodzi związek pomiędzy szczelnością pokrywy a niedoborem tlenu w akwarium to tu mam inne zdanie. Otóż ja u siebie już podczas projektu pokrywy przyjąłem założenie że pokrywą będzie super szczelna. I tak faktycznie jest. Pomiedzy pokrywą a akwarium mam podwójną uszczelkę. Od góry płyty dibondu leżą szczelnie na koronie pokrywy. Dodatkowo nie mam żadnych otworów wywietrzajacych, a kable wchodzą pod pokrywę przez dławice. Jak podnosze pokrywę to pod spodem mam saunę. Podmianki robię raz na dwa tygodnie i w między czasie poziom wody w akwarium nie zmienia się. Pokrywę uchylalem tylko w najcieplejsze dni w lecie żeby zwiększyć parowanie i temperaturę obniżyć. I faktycznie przez czas użytkowania akwarium nie stwierdziłem żadnych oznak niedotlenienia ryb czy wody.
  7. Cześć Jeśli sklejki nie będzie widać to proponuję ją zabezpieczyć lakierem jachtowym. Po takim zabiegu będzie nie do ruszenia przez wodę do końca świata Ja tak mam. Dwukrotnie malowałem z obydwu stron. To plusy. A minusy: Oczywiście spora cena i sklejki jak i lakieru jachtowego, którego jeśli kupisz litrowy pojemnik to sporo zostanie. Drugi mniejszy minus to po lakierowaniu taka sklejka może lekko się wygiąć. Jednakże jest to mały minus, gdyż wyprostuje się jak położy się na nią akwarium Trzeba mieć też na uwadze, że taki lakier śmierdzi strasznie podczas podczas jego suszenia.
  8. Kronikarski wpis. Obsada została powiększona o 4 nowe ryby: 1. Exochochromis anagenys yelow (1+1) 2. Otopharynx lithobates sulphur head (1+0) 3. Lihnochromis acuticeps (1+0)
  9. Chodzi mi o to widać na wprost powyżej akwarium, czyli ta kratka i pnącza. Fajna lekka kompozycja.
  10. Moim zdaniem najlepiej wyglądają te rośliny pnące się po ścianie. Nie wiem czy dobrze widzę ale chyba nawet doniczek nie ma ?
  11. Ryby są już u mnie Trochę się ocierają o kamienie, trochę są nerwowe, w nocy mocno chlapały przy zgaszonym świetle. Zostały wpuszczone do dużego docelowego akwarium. Ostatecznie w ramach profilaktyki zastosowałem: 1. Na początku ryby z worków trafiły do wiaderka razem z wodą z tych worków. 2. Przez godzinę dolewałem po trochu wodę z akwarium do tego wiaderka, tak aby wyrównać temperaturę (z 23 st na 26) i parametry wody. 3. Potem usunąłem nadmiar wody z wiadra i ręcznie (nie siatką) odłowiłem ryby i przerzuciłem je do docelowego baniaka 840l. W Akwarium wyłączyłem światło, żeby obniżyć stres ryb. 4. Odrazu zastosowałem profilaktyczną kurację preparatem Preis Carley wg zaleceń producenta. U mnie zużyję ok 250 l tego prepearatu. Pierwszego dnia 105 ml, drugiego dnia 105 ml i po ośmu dniach znów 105 ml i po dziewięciu też 105 ml. 5. Wszystkie ryby mają przymusową trzydniową głodówkę. Potem przez 2 tygodnie będę karmił tylko płatkami OSI nasączonymi w Preis Carley. Ot cała procedura Dzięki jeszcze raz za pomoc
  12. Ryby będą z Tam-mala. F1 prawdopodobnie.
  13. U mnie rozsypał się harem Lichnochromisów z poprzedniego zarybienia i została tylko samica. Ale taka samica pełną gębą. Nie pozwala, żeby jej ktoś w kaszę dmuchał O nią się już raczej nie boję. Ten samiec Lichnochromisa będzie miał 10 cm. Exochochromis 14 cm, Taeniochromis ma 13 cm, Protomelas Lobochilus hertae ma ok 11 cm, Freyek ok 10 cm i reszta mniejsze samice.
  14. Dzięki stan To już wiem jak robić.
  15. Exochochromisy ok 13 cm. Otophatynx i Lichnochromis ciut mniejsze. To ciekawa sprawa, że dorosłe ryby mogą nie jeść. Jednakże mnie interesuje profilaktyka. Czy warto zastosować celową głodówkę wszystkim rybom od razu po zarybieniu. Głodówka ma zminimalizować ryzyko bloat czy innych chorób związanych ze stresem.
  16. Jeszcze mam pytanie odnośnie karmienia ryb po zarybieniu. Ryby będą z Niemiec. Wiąże się to z tym, że w ostatnim czasie były transportowane raz do dystrybutora, a teraz czeka je drugi transport do mnie. Wiadomo po takich podróżach odporność ryb spada. W akwarium mam starą obsadę. Zastanawiam się czy po zarybieniu karmić ryby jak co dzień, czy robić im od razu głodówkę ?
  17. Oczywiście jak to rozwiązanie już sprawdzone w boju to nie ma o czym mówić
  18. Mam kaseciaka i widzę, że możesz mieć drobny problem z zapychaniem się gąbki. Chodzi o to, że masz zmniejszoną powierzchnię wylotową z gąbki, gdyż zastosowałeś za gąbką stałe pełne przegrody, zamiast prowadnic.
  19. Mylochromisy ciągle żyją w moim akwarium w stresie. Jakoś nie mogą dogadać się z pozostałą obsadą. Co chwilę mają objawy chorobowe i inne ryby je ganiają co powoduje, że w końcu wszystkie ryby są zestresowane. Może jak powiększę obsadę o tą przesyłkę co ma przyjść, to spróbuję je znowu wpuścić. Być może jednak będę musiał je oddać. Chciałbym żeby wszystkie ryby u mnie w akwarium czuły się komfortowo.
  20. W ten weekend będę miał dostawę czterech nowych ryb. W przeszłości miałem trochę problemów z chorowaniem ryb świeżo wpuszczonych do zbiornika. Choroba się rozprzestrzeniała, kiepska sprawa. Teraz będę chciał wykonać zarybienie tak, żeby ograniczyć problemy z rybami. Na tą chwilę plan jest taki. W przeddzień zarybienia startuję z profilaktyczną kuracją preparatem Preis coly. Czyli pełną dwuetapową kuracją połączoną z karmieniem ryb pokarmem nasączonym tym preparatem. Niepewne ryby, czyli stado Mylochromisów Mchuse na miesiąc przerzucam do zbiornika rezerwowego. Czyli w czasie wpuszczenia nowych w dużym 840l akwarium będę miał starych 5 ryb bez oznak chorobowych i dobrze dogadujących się ze sobą. Jak myślicie czy to dobry plan? Czy coś jeszcze powinienem zrobić ?
  21. Ja kamulce brałem ze składu w Kobiałce.
  22. Jak miałem małe ryby to miałem podobne problemy. W sumie połowa obsady mi się wyłamała. Stres czy bloat sam już nie wiem. Gdybym miał coś doradzić to odlowić tą rybę do oddzielnego zbiornika i zrobić kwarantanne. Może ta ryba przewlekła jakieś chorobsko i pół obsady ci może wybić.
  23. Ja stosuje flippera już od pół roku. Jeszcze nie udało mi się rysy zrobić. Oczywiście trzeba dbać o ten czyścik. W piachu zawsze czyscimy do przodu w jedną stronę. Trzeba dbać o czystość tego filcu który znajduje się na elemencie który porusza się na zewnątrz akwarium bo jak dostanie się na jego powierzchnię ziarnko piasku to rysa gotowa. Częścik najlepiej przechowywać w zamkniętym miejscu tak aby go przez przypadek nie zanieczyścić piachem. Po myciu akwarium suszyć powierzchniami styku z szybą do góry tak żeby nic z podłogi nie przykleilo się do filcu. Ja jak czyszczę to wyłączam filtry żeby nie podrywaly z dna drobinek które mogą wpaść między szybę a sześcik. Warto też przed czyszczeniem czyscikiem przetrzeć zewnętrzne szyby akwarium wilgotnym ręcznikiem papierowym.
  24. Fajna aranżacja. Ciekawe czy te rośliny wyciągną z akwarium nadwyżkę NO3. Jak to robisz, że masz zielone glony? U mnie po ponad pół roku od startu jedynymi glonami są okrzemki
  25. Dawkowanie podane jest na etykiecie. Jeśli dobrze pamiętam jedna butelka starcza na kurację 840l baniaka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.