Moje akwarium 126l wystartowało 22lutego. Mam 2 wapienie filipińskie ok 14kg w sumie na dnie biały żwirek. 2roslinki anubiasy, filtracja JBL 901e, napowietrzacz. Oświetlenie diodowe zimne 6500 + 2 niebieskie paski i jeden czerwony. Przyznam szczerze że wpuscilem obsadę do niedojrzałego aqwarium. Stało 3doby. 14 pyszczakow 2papuzie 2 bojce wspaniale 5 zbrojnikowatych albinosow. Jeśli chodzi o pyszczaki to mix yellow, saulosi, zlocisty i 3szt szarych z czarnymi plamkami. pH 7,6 temp 25 st. C. Ogólnie rybki żywe i ruchliwe. Problem polega na tym ze czasem któryś z pysiow siedzi osowialy i po kilku dniach zasypia. W ciągu miesiąca juz 6szt. Karmie artemia, ochotką ikrą to mrożonki kosteczka dziennie i rano i wieczorem szczypta płatków. Tam gdzie kupilem rybki widziałem jedna martwa. Czy rybki kupilem chore czy to moja wina ze za szybko wpuscilem. Doradźcie cos proszę. Wodę podmieniam raz w tyg na RO. Dodaje CMF i pH+. Co powinienem zrobić. Pozdrawiam.