Dzięki za komentarz. Szanuje każde stanowisko i chętnie wysłucham nowe opinie pod warunkiem, że są konstruktywne oraz zwiększają moją wiedzę :-)
-- dołączony post:
Jeszcze kilka info w ramach "intro" :-)
Jak wspomniałem moja pasją jest nurkowanie i zawsze chciałem mieć duże akwarium słonowodne lecz ze względu na wymogi takiego zbiornika zdecydowałem się na równie wciągającą przygodę hodując pyszczaki w akwarium symulującym rafę i zbiornik morski.
Już na etapie zaprojektowania domu ustalałem miejsce pod akwarium specjalnie wzmacniając „półkę” pod zbiornik dwoma T-ownikami. 3 lata temu wybrałem gotowy zestaw akwarium Juwela Rio 300 na firmowej podstawie + pokrywa modułowa z oświetleniem 4xT5 + filtr z grzałką. Usunąłem filtr wewnętrzny (wciąż zalega w piwnicy, może go w końcu sprzedam za grosze) by w pełni wykorzystać powierzchnię. Mam dwa zewnętrzne filtry Tetra EX 1200 i Ex 700. Wewnątrz filtrów: ceramika, EHEIM Substrat pro, Active Filter 4in1 (AZOO) i gąbki. Niedawno włożyłem i testuje Bio-Cubes Nitra-Guard który podobne jest bardzo efektywny w utrzymywaniu niskiego poziomu azotanów i fosforanów w przerybionym akwarium.
Wystrój akwarium oparłem na maga porowatej skale wapiennej zapewniającej mnóstwo rewirów dla samców oraz jam, otworów i kryjówek dla samic z narybkiem jak i dla młodzieży. Narybku nie odławiam (nie mam sposobu na łapanie samicy bez konieczności spustoszenia akwarium wyciągając kilogramy skał). Roślin nie mam.
Zbiornik prze-rybiłem nieznacznie mając aktualnie ok 30 pyszczaków. Główne miejsce zajmują Caeruelusy, Saulosi, Red-Red oraz dodatkowo Elongatus Mphanga, Lombardi, Hongi Red. Mam też piękną parkę H.Ahli (piękny to jest raczej błękitny samiec, samica urodą nie grzeszy :-) ).
Parametry wody monitoruje regularnie. Wodę podmieniam co 2 tygodnie (ok 10%) filtry co 2-3 miesiące na przemian by nie naruszyć równowagi.
To byłoby na tyle wyjaśniając dlaczego?, co? i jak?.