Skocz do zawartości

patec

Użytkownik
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

107

O patec

  • Urodziny 12.02.1988

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Imbramowice
  • Moje akwarium
    720l
  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

567 wyświetleń profilu
  1. Tym razem będę próbował z non mbuną, przemyślę co i jak i pewnie założę temat związany z obsadą.
  2. @aurban6 jaką masz wielkość gąbki? W sumie ukrycie tam pompy do cyrkulacji to dobry pomysł, kolejny element techniczny będzie ukryty. Czy masz w narurowcu filtrację mechaniczną też, czy już tylko biologia?
  3. Planuję restart i zmianę obsady z mbuny na non mbune. W związku z tym zmiana aranżacji. Chciałbym zrobić jakieś tło na całość lub moduły częściowe. Wpadł mi do głowy również pomysł zmiany filtracji z narurowca na kaseciaka ale szkoda mi trochę miejsca w akwarium. Narurowiec jak do tej pory sprawował się dobrze. Rozwiązanie pośrednie jakie mi przyszło do głowy to wykonanie prefiltra z gąbki umieszczonej w module w tle na zasadzie kaseciaka tylko za gąbka zasys do narurowca. Czy Ktoś spotkał się z takim rozwiązaniem? Może Ktoś ma podobne rozwiązanie w swoim akwarium? Jaką gąbkę polecali byście użyć (gęstość, powierzchnię, grubość)? Ma to sens w ogóle? Co sądzicie o takim pomyśle?
  4. Witam po czasie. Niestety nie mam dobrych informacji. Akwarium istnieje do dnia dzisiejszego w całkiem niezłej kondycji, jednak dobór obsady i nie do końca dobrze ułożenie kamienie mocno wpłynęła na stan obsady na dzień dzisiejszy, ale po kolei. Rośliny oczywiście nie przetrwały pomimo kilku prób, wszystko zostało wygryzione do samych korzeni. Jeśli chodzi o obsadę to póki ryby były małe oczywiście wszystko było ok, jednak z czasem dzięki niewielkim przestrzenią pomiędzy kamieniami zaczęło się pojawiać sporo maluchów. Próby odłowienia czegokolwiek spełzły na niczym, udało się jedynie złapać pojedyncze osobniki. Niestety znaczącą większość maluchów jakie przetrwały to pulpicany i wyparły inne gatunki. Jeśli chodzi o gatunki: Pseudotropheus acei Luwala - piękne ryby jak dla mnie, mało problemowe, padło kilka słabszych na początku Chindongo saulosi - niestety nie ujawnił się żaden ładny samiec Cynotilapia pulpican afra white top - jak wyżej, namnożyły się okrutnie, póki były małe, wszystko było ok, niestety podrosły i samiec alfa wytłukł prawie wszystkie inne ryby Metriaclima estherae red red - ładne, ale żaden samiec nie wybarwił się jaśniej, natomiast pojawił się maluch a nawet dwa od początku jasny Chindongo socolofi - fajnie prezentowały się w tym zestawieniu Iodotropheus sprengerae makokola red - samiec alfa naprawdę robi wrażenie. Zatem po ponad 5 latach ruszam że zmianą obsady i nową aranżacją.
  5. U mnie takie rozwiązanie sprawdza się w 100%. Co prawda mam to zrobione z płytek ceramicznych, ale są spady i odpływ z syfonem podłączonym do kanalizacji. Jedyny minus to w moim przypadku dość szybko wysychający syfon i zaciąganie zapachów z instalacji kanalizacyjnej. Ale w tej chwili mam stałą dolewkę i ściakający nadmar wody temu zapobiega. Odkręcanie korpusów bez podkładania wiader, misek czy tam innych naczyń i nieprzejmowanie się cieknącą wodą jest bezcenne. Dodatkowo mam zamontowaną słuchawkę prysznicową więc przepłukanie korpusów to bajka.
  6. patec

    Co to za placki

    Nie nie mam już. Ale miałem i to trochę inaczej wyglądało.
  7. patec

    Co to za placki

    Jakiś czas temu na kamieniu pojawił się punkt o innym kolorze. Z czasem zaczął się powiększać co dziwne zwiększał się w kształcie idealnego koła. Teraz takich powiększających się punktów jest coraz więcej. Podejrzewam, że zarasta to innym glonem. Ale chciałbym się poradzić fachowców. Powiedzcie proszę co rośnie teraz i co go zastępuje. Kamień to serpentynit. Zdjęcie dla zobrazowania sytuacji:
  8. Moim zdaniem dopływ wody ze stałej podmiany najlepiej dać bezpośrednio do zbiornika, np. rurką od RO. W tym przypadku masz stały nadzór nad przepływem. Widać mniej więcej jak szybko kapie. W przypadku, który zastosowałeś realny przepływ będzie inny niż ustawiony przy swobodnym wypływie. Tu podłączasz się za pompą do instalacji, która ma jakieś ciśnienie więc przepływ będzie mniejszy, podłączając się przed pompą masz podciśnienie, więc woda będzie zasysana i przepływ będzie większy.
  9. Tak, powiem, że super sprawa. Zdaje to egzamin.
  10. Nic nie siorbie, to nie przelew do sumpa więc tylko delikatnie kapie nadmiar wody, która cały czas jest dolewana po kropelce.
  11. Ja proponuję zastosować tzw overflow pipe, czyli coś takiego Ja mam coś takiego u siebie w połączeniu z narurowcem, od dwóch lat ani jednego zatrzymania działania. Przelew zaznaczony na czerwono. W tym przypadku również można precyzyjnie ustawić wysokość lustra wody.
  12. Do testów otrzymałem pokarm TROPICAL GEL FORMULA HERBIVORUS. Pokarm przygotowałem według instrukcji jako tonący dodając nieco mniej wody niż zaleca producent. Cześć żelu rozsmarowalem na rurce PVC, resztę rozłożyłem do silikonowej foremki na lód I całość do lodówki do zastygnięcia. Z foremki większość pokarmu zamroziłem do późniejszego użytku. Na pierwszy ogień poszła rurka PVC. Ryby szybko odkryły, że jest to pokarm i rzuciły się do skubania. Jednak pokarmu było stanowczo za dużo. Frajda z takiego sposobu karmienia była duża. Niestety dużo pokarmu się rozpuscilo i dość mocno zanieczyscilo wodę. Drugi minus to podanie jedzenia w jednym miejscu. Cześć ryb była mocno najedzona a część nie pojadła wcale. Kolejne porcje pokarmu podawałem rozmrożone, kostki wieszałem na nitce. Sytuacja była podobna. Frajda sporo, woda mocno zanieczyszczona, ryby nierówno najedzone. Podawałem również dzieląc kostki na mniejsze kawałki i wrzucając pokarm na dno po całym akwarium. Frajda mniejsza, woda zanieczyszczona jeszcze bardziej, ale za to każdemu się coś dostało. Generalnie pokarm mi się nie spodobał. Problem zanieczyszczenia wody jest duży. Dawkowanie ciężkie do wyczucia, zwłaszcza, że pokarm trzeba zamrozić przy dłuższym przechowywaniu, ponieważ jednorazowa porcja do przygotowania jest dość spora. Zalety to dobry skład oraz qmożliwość przygotowania różnych form pokarmu. Jak dla mnie pokarm raczej nie do stosowania na co dzień ale jako forma urozmaicenia sposobu podania pokarmu (np. rozsmarowany na kamieniu) jak najbardziej.
  13. Ja kleiłem i chyba większość klei. Nigdy nie widziałem i nie znam technologii klejenia, więc się nie wypowiem w kwestii co lepsze.
  14. Ja upchnąłem dwa razy tyle korpusów we wnęce 90cm szerokiej i 53cm głębokiej, tyle że na wysokość jest też 90cm i korpusy są jeden pod drugim. I jeszcze sporo miejsca zostało. A i pompę mam przed sekcją mechaników. Tak to wygląda:
  15. Ryby rosną, kilka wypadło z mojej winy, kilka po prostu słabych. I tak jest ich sporo za dużo niż docelowo. Zastanawiam się kiedy rozpoczać redukcję i czym się kierować. I oczywiście co zrobić z odłowionymi sztukami. Póki co wiem, że chcę się pozbyć 2 samców Saulosi są prawie wybarwione ale daleko im do wzorca więc raczej chętnych na nie będzie brak.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.