Skocz do zawartości

Coatl1987

Użytkownik
  • Postów

    76
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Coatl1987

  1. Kolego obawiam się że tu jest popełniony błąd, odwrócenie przepływu zupełnie nic tu nie daje. Woda nie będzie sama szła od dołu do góry, jeśli nie sprowadzimy jej do dołu np rurką. Domyślam się że u Ciebie tak nie jest. Założony w ten sposób korpus daje jedynie to, że woda zamiast od zewnątrz wkładu do wewnątrz przepływa odwrotnie od wewnątrz na zewnątrz.


    Przepraszam i doprecyzowuję.... U mnie przy odwróconym przepływie wody w otwór korpusu który zwykle zasysa (u mnie tłoczy) wodę jest wstwiona rurka która idzie do 8/10 korpusu.


    Co do reszty wypowiedzi... Mnie również nie przekonuje nie posiadanie prefiltra na zasysie gdyż niejednokrotnie wyciągam z korpusów bardzo zbity muł który moim zdaniem ograniczy ruchomość wirnika oraz np kawałki roślin zassane podczas podmian kiedy płuczę gąbkę wlotową (mam taki rzadki kawałek gąbeczki który tylko z nazwy jest prefiltrem gdyż zatrzymuje jedynie piach, ryby i ew. rośliny).


    Proponuję rozwiązywać jeden problem na raz...

    1. Co z szybkim zapowietrzaniem się korpusów. Wygląda na to że ma to związek z zapychaniem się waty w miarę filtrowania...

    2. Prefiltr czy bez prefiltra? Oto jest pytanie...

    3. Czy to co stworzyłem obecnie (w takim kształcie) powinno działać dobrze czy też powinienem coś zmienić w kolejności aby zwiększyć przepływ?


    Zaś odnosząc moją opinię do zagadnienia nr.2 to po to są 2 równoległe korpusy przed pompą żeby było jej lżej ssać bo więcej wody może pobrać na raz... przynajmniej w moim odczuciu laika. Zaznaczam że nie odrzucam niczyich opinii tylko wyrażam swoje zdanie w dyskusji.

  2. Witam ponownie,


    Kiedyś temat filtracji poruszałem, poza tym mam świadomość, że temat jest wałkowany ciągle ale potrzebuję waszej konkretnej opinii.


    Mianowicie po kolejnej przebudowie filtra narurowego zasilanego pompą Omnigena, a wywołaną zbyt małym moim zdaniem przepływem wody, zdecydowałem się na:

    -Połączenie korpusów i pompy za pomocą klejonego PCV

    -Połączenie dwóch korpusów równolegle (obok siebie) jako filtracji mechanicznej przed pompą,

    -Podłączyłem też "obejście" korpusu za pompą (zdaje się że nazywa się to bypas) w którym to korpusie mam biobale jako wkład biologiczny którego nie ruszam wcale. Całość jest na rurach 1/2" korpusy 10" / 1/2".


    Cały problem polega na tym, że po około 2-3 dniach od wymiany waty w prefiltrach pompa zaczyna chodzić głośno gdyż zbiera się w nich powietrze. Jak potrząsnę korpusami to powietrze leci dalej i na kolejny dzień, dwa mam spokój ale potem muszę wyczyścić już prefiltry (wyrzucić watę i włożyć nową) bo pompa chodzi ciągle głośno.


    Nadmienię że korpusy "przednie" działające jako prefiltry są założone odwrotnie ze względu na to że chciałem żeby woda szła od dołu do góry (nie używałem wkładów gotowych).


    Zastanawiam się czy wystarczy odwrócenie korpusów czy też potrzebne jest "coś" jeszcze? Załączam "szkice" filtracji "od góry" i w miarę możliwości przestrzenne. Filtr biologiczny jest wyżej niż pompa i mechaniki bo tak wymusza mi przestrzeń w szafce a nie chcę się przebijać do drugiej szafki żeby umieszczać pompę czy coś. Czy coś w moim planie filtracji jest nie tak? Gdzie tkwi błąd? Proszę pomóżcie bo chciałbym przebudować filtr tak żeby działał dobrze i wydajnie ale chciałbym też żeby to była ostatnia przebudowa.


    Chciałbym tez zamienić w mechanikach watę na gabke ale nie wiem jakiej grubości (tez nie pogardzę radą) :P

    post-15189-14695721820259_thumb.jpg

    post-15189-14695721820939_thumb.jpg

  3. Oczywiście rybki już pływają i mają się dobrze pomimo wcześniejszych obaw (maingano były baaaardzo płochliwe). Ale po wpuszczeniu yellow i corali wszystko się ustabilizowało i pływają teraz w toni. W chwili obecnej obserwuję i czekam aż się podobierają w haremy bo jest ich troszkę dużo (8 lub 9 maingano, i po 10 yellow i corali) wszystko na razie młode więc jeszcze dużo wody upłynie ale będzie warto czekać. I tak to glon aczkolwiek przy tak dżej (chwilowo) obsadzie glony nie rozwijają się już tak szybko...

  4. U mnie jest to samo i ostatnio zauważyłem następującą rzecz... Mianowicie, mając w 240l dziewięć szt. maingano ostatnie dwa dni zapomniałem o akwarium tj. nie karmiłem ryb (wiem że zostanę troszkę zlinczowany za to ale naprawdę zapomniałem). Przechodząc do sedna, rybki głodne to i zainteresowały się zbiornikiem i tym co w nim pływa i wyczyściły mi z okrzemków rośliny, kamienie i część tła. Wniosek? Może za dużo karmiłem przez co zmieniałem parametry na bardziej odpowiednie dla okrzemków poza tym jak rybki trochę przegłodzone to też się nimi zajmą...

  5. Jeżeli musi być Labidochromis Yellow, to Tropheops Chilumba odpada, nie pogodzisz diety. Poza tym to baaardzo agresywna ryba...

    Tak samice Saulosi Coral są pomarańczowe, w odmianie standard żółte.



    Tropheusy są agresywne? Z kolorystycznym rozdziałem chodzi mi o to żeby każdy z gatunków miał możliwie jedną barwę... Niebieski, żółty, czerwony/pomarańczowy. Maingano muszą być bo żona się uparła a i mi się bardzo podobają... zwykłe saulosi jakoś mi nie podchodzą, yellow mogę mieć piękne w dobrej cenie od tego samego hodowcy co maingano poza tym również mi się podobają...


    Jeżeli chodzi o ilość to pisałem o docelowej i zdaję sobie sprawę z potrzeby zakupienia większej ilości rybek żeby się dobrały w haremy...


    Kolego AbhorPL czyli proponujesz 2 gatunki tylko w stosunku np. 2+6 i 1+3-4?

  6. Witam ponownie.


    Szanowni Państwo! Staram się wybrać powoli jakąś obsadę do mojego akwarium... Szkło powoli dojrzewa (w oddzielnym wątku) i mam nawet 66% obsady wybranej...


    Mianowicie, chciałbym aby były w moim akwarium Melanochromisy Maingano i Labidochromisy caeruleus "Electric Yellow" w stosunku 1+4 bądź 1+3 (do decyzji i rozpatrzenia). Natomiast chciałbym dodać jeszcze "coś" czerwonego do kompletu w ilości również 1+3 lub 4 ale... Chciałbym żeby ten "czerwony" gatunek był tak samo wybarwiony jak maingano tzn. samiec i samica są prawie jednakowej barwy. Szukałem i już już miałem się zdecydować na Pyszczaka Rdzawego ale znów... O ile samiec jest ładny kolorowy to samica jest jakaś nijaka... Dziś szukałem i znalazłem Labidochromis hongi super red... i znów ten sam problem że samica jest jakaś bura i nijaka (samiec jest piękny)... Doradźcie coś proszę...


    Gwoli ścisłości akwarium ma 240 l (120x40x50) wody jest w nim około 160-180l ze względu na wypukłe tło wewnętrzne...


    Z góry dzięki za pomoc.


    -- dołączony post:


    Nadal szukając trafiłem na następujące ryby:

    -Pseudotropheus saulosi 'CORAL'

    -Pseudotropheus tropheops sp. 'Chilumba'


    I znów ale... Pomimo braku czerwonego koloru u podanych rybek powiedzmy że wpadają mi w gusta ale jak wygląda sprawa Tropheusów? Czy Corale są takie pomarańczowe jak na google? Czy raczej żółte jak zwykłe ps. tropheusy? Jak NAPRAWDĘ wygląda wybarwienie Pseudotropheus tropheops sp. 'Chilumba'? Byłbym wdzięczny gdyby ktoś podrzucił zdjęcia realne samca i samicy...

  7. Tak naprawdę lej wodę z kranu i się nie przejmuj o tą wartość nasze cichlids będą ją tolerowały. Oby za niskie pH nie było czyli >7,4. Ważniejsze żeby dbać o niskie no3 i po4. No ale to już jak wreszcie wystartuje i zamknie się cykl azotowy.


    Dziękuję za pomoc i słowa otuchy. I znów... Będę na bieżąco raportował przebieg dojrzewania i potem zarybiania akwarium.

  8. No a co z tym GH? Zdawało mi się że w malawi to woda powinna być raczej twarda (wapienie i inny badziew :P) a moja mięknie...

    -- dołączony post:

    Jak mierzysz amoniak bez testów na nh3/4?


    Nie mierzę. Nie posiadam testów na Nh3/4 i niestety posiadać nie będę ale amoniak powinien być obecny w moczu (teoretycznie)...

  9. Fakt, do cierpliwych nie należę ale... Czy nie powinno być JUŻ jakiegokolwiek efektu? Szczególnie biorąc pod uwagę że filtr był już dojrzały i działał w chwilowo przerybionym akwarium (większe się rozszczelniło i musiałem działać w 100l). Z drugiej strony to miałem od metra roślin w poprzednim akwarium a z tego co kojarzy mi się z biologii to roślinki będą "No" również absorbować do procesów życiowych... Dobrze myślę czy nie?

  10. Witam ponownie.


    Po relatywnie krótkim czasie (jedynie 2 dni) zrobiłem testy ponownie. Moją decyzję podyktował fakt że chcąc dodać "sztucznie" No2 do akwarium postanowiłem dolać do wody mocz. Z tego co wyczytałem na forum po 24 godzinach powinienem zauważyć cokolwiek, natomiast sprawa przedstawia się w następujący sposób:


    Ph bez zmian,

    Gh spadło do 8 st.n (i to dziwi mnie mocno bo nie wiem co mogło mi zmiękczyć wodę),

    Kh bez zmian,

    No2 0,1-0,2 mg/l,

    No3 bez zmian.


    Dokładne wyniki podam jak wrócę do domu i dorwę się do zeszytu ale dodam że zrobiłem też test wody w kranie żeby zweryfikować czy No2 i No3 zooleka podaje prawidłowo. I wyszło mi ok bo na zerowym poziomie. Natomiast w akwarium leży sobie żarełko i gnije w najlepsze, wczoraj dodałem też kawałek mięska, 14.10 namocznikowałem akwarium... i nic. Zero reakcji azotu w akwarium... Czy możliwe jest, że skoro użyłem ok 15l starej wody z poprzedniego akwarium w której wypłukałem prefiltr oraz że skoro używam filtra zewnętrznego DIY wypełnionego keramzytem, biobalami i gąbkami różnej gradacji, to mam po prostu wystarczająco dużo bakterii nitryfikacyjnych żeby niwelowały wszystko co dodałem do wody? Ale w takim wypadku No3 nie powinno być wyższe? Co mogło zmiękczyć wodę? Alternatywą jest że mój organizm nie produkuje mocznika/amoniaku w moczu :P ale raczej bym o to siebie nie podejrzewał :D

  11. Witam.


    Zdaję sobie sprawę, że tamat jest wałkowany już któryś raz ale proszę powiedzcie na ile podane niżej parametry są zgodne z tym co być powinno w akwarium...


    pH - 7,8 - 8

    Gh -12 st.n +/- 1

    Kh - 10 st.n +/- 1

    No2 - 0,2 mg/l

    No3 - 2 mg/l


    Testy są firmy zoolek (kropelkowe). Dałem dojrzały już filtr gdyż pozostał mi po roślinniaku... W akwarium wsadziłem łupek wapienny (jako dociążenie i maskowanie styropianu na dnie :D ), piasek kwarcowy, ozdobny o gradacji 1mm oraz jest włożone tło strukturalne własnej roboty (ceresit cx5, pianka i farba luksens). Przeglądałem tematy ale nie znalazłem jakoś odpowiedzi na mój problem... Pomożecie:) ?

  12. Ależ zgadzam się z Tobą, że taka taśma się nie nadaje. Dlatego napisałem w pierwszym poście, że jest na to sposób (obejście problemu z wodoodpornością) jeśli kolega chce się bawić. I dlatego napisałem, że są na forum gotowe rozwiązania. Z czego, przy okazji, rozważam dwa: led cob rgb 10w lub diody samsunga 5630 (jeśli dobrze pamiętam) i właśnie świetlówka led ze światłem czerwonym i niebieskim. A to wszystko i tak sterowane przez Conrad ms35 lub jego odpowiednik. :)


    Wysłane z telefonu



    Co prawda na temat konkretnych zasilaczy się nie wypowiem bo nigdy się w to aż tak nie zagłębiałem (brak kasy) ale zdaje mi się że wyłącznie power ledy (zdaje się że mają inne oznakowanie niż 5630) nadają się aby zrobić samodzielnie belkę. Natomiast jeżeli chodzi o gotowe świetlówki led to jest to znaczące marnotrawstwo kasy (ok 200 zł za szt w kakadu jak kiedyś byłem) w porównaniu z możliwością zbicia kosztów przy samoróbce...

  13. Źle zrozumiałeś, pasek naklejasz na listwę aluminiową aby był sztywny. To wkładasz w przezroczystą tubę z plexi i masz coś w rodzaju świetlówki led. O jakim ograniczeniu światła piszesz przy przezroczystym plexi? Kilka procent? I jakie 5 metrów skoro można spokojnie dzielić taki pasek na odcinki po 10 cm.


    Również nie do końca mnie zrozumiałeś... Wiem o jakie rozwiązanie ci chodzi z profilem i kloszem ale... nawet przezroczysty klosz filtruje trochę światło (niewiele ale zawsze) co przy ledach w taśmie ma duże znaczenie. Własnoręcznie zrobiona listwa będzie miała najmniejsze ledy po 1W (tzw. power ledy) zaś w pasku bodajże moduł złożony z trzech ma w sumie 1 W. Nawet jeżeli podzielisz paski na 10 cm kawałki to nie uzyskasz za chiny ludowe efektu oświetlenia jakie da 3 razy mniej ledów po 1W każdy. Dodatkowo robiąc samemu taką listwę możesz dobrać do ledów soczewki takie jak potrzebujesz (zależnie od tego czy światło ma być rozproszone czy skupione). Dodatkowo widziałem rozwiązanie które oprócz oświetlenia, poprzez obieg wody w podwójnym profilu, służyło za intercooler i jednocześnie podgrzewało wodę w akwarium o ten 1-3 st. C (trochę przekombinowane ale jest to też rozwiązanie). Stanowczo odradzam też ledy RGB bo nie są potrzebne w malawi (przynajmniej moim zdaniem) bo nie potrzeba równego podziały tych trzech kolorów w akwarium (mogę się mylić co do zasady działania takiego paska). Osobiście gdybym coś takiego montował dałbym 60% ledów białych zimnych a pozostałe podzieliłbym 15% niebieskie a 25% czerwone. Takie rozwiązanie (w mojej opinii) pozwoli wybarwić troszkę rybki (jeżeli posiadasz czerwone ryby) ale to trzeba by rozważyć z kolegami którzy w takie kombinacje się bawią.


    Generalnie chodzi mi o to, że malawi w którym z zasady nie ma zbyt dużo roślin bądź nie ma ich wcale nie potrzebuje dużej ilości światła... ale go potrzebuje a przy 300l obawiałbym się że przenikalność światła do dna byłaby tak niska że dno było by zbyt zacienione (chyba że taki jest cel to już się nie wtrącam). Natomiast samodzielnie robiona listwa ma mocniejsze ledy (tzw. power ledy) i przez to przenikalność do dna będzie większa...


    A odnosząc się do efektu świetlówki led... Chociaż byś na uszach stanął kolego spiochu to nie osiągniesz z paska wydajności świetlnej power leda. I to by było tyle ode mnie:p


    Polecam lekturę działu na konkurencyjnym forum: http://fawa.pl/viewtopic.php?f=5&t=21284&hilit=+led Gdzieś w środku jest kilka postów o takiej własnoręcznie robionej listwie...

  14. Z tym że takie paski led emitują dużo mniej światła niż ledy oddzielne które samodzielnie zmontujemy a po wsadzeniu do tuby czy tez listwy aluminiowej ograniczysz to światło jeszcze bardziej. Poza tym przeciw rozwiązaniu "pasek+tuba/profil aluminiowy" przemawia długość zestawy o którym mówimy... 5m to trochę dużo...

  15. Jeżeli chcesz nim oświetlić kuchnię lub inne pomieszczenie to spoko (jako doświetlenie klimatyczne) ale do akwarium nie polecam. Wszelkie taśmy led, reklamowane jako "do akwarium", "wodoodporne" itd. nadają się do D... W wodoodpornych sylikon matowieje a te nie zalane silikonem w ogóle nie powinny być w pobliżu oparów wody (których jest pod pokrywą raczej sporo)... Jeżeli chcesz mieć oświetlenie led w akwarium to możesz zrobić 2 rzeczy. Mianowicie:


    -W przypadku posiadania wysokiej porywy lub jej braku, zakup sobie "wodoodporne" naświetlacze led. Najmniejsze mają chyba 10w ale dają ładny efekt falowania wody...


    Albo...


    -Samodzielnie zmontuj sobie listwę led. Widziałem to u kilku akwarystów z zacięciem do elektryki i spisuje się takie rozwiązanie naprawdę ładnie. Oświetlali takimi listwami akwaria roślinne, które z założenia potrzebują więcej światła.


    Osobiście mam naświetlacze led (w chwili obecnej 3x10w na 240 l) ale muszę dopracować ich ilość pod pokrywą. Natomiast zależnie od pożądanego efektu dasz co potrzebujesz. Można kombinować z różnymi kolorami ledów żeby jak najlepiej wybarwić ryby... Ale jest to już indywidualna, moim zdaniem, sprawa.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.