Skocz do zawartości

Coatl1987

Użytkownik
  • Postów

    76
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

11

O Coatl1987

  • Urodziny 01.09.1987

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Warszawa, Targówek, Bartnicza
  • Moje akwarium
    Jeszcze nie posiadam zbiornika ale może niedługo...
  1. Czyli podsumowując: -Z założenia to co zmontowałem powinno działać -Najlepiej odwrócić wkłady tak aby były "zgodnie z instrukcją" założone -Zmienić watę na gąbkę Mam rację?
  2. Przepraszam i doprecyzowuję.... U mnie przy odwróconym przepływie wody w otwór korpusu który zwykle zasysa (u mnie tłoczy) wodę jest wstwiona rurka która idzie do 8/10 korpusu. Co do reszty wypowiedzi... Mnie również nie przekonuje nie posiadanie prefiltra na zasysie gdyż niejednokrotnie wyciągam z korpusów bardzo zbity muł który moim zdaniem ograniczy ruchomość wirnika oraz np kawałki roślin zassane podczas podmian kiedy płuczę gąbkę wlotową (mam taki rzadki kawałek gąbeczki który tylko z nazwy jest prefiltrem gdyż zatrzymuje jedynie piach, ryby i ew. rośliny). Proponuję rozwiązywać jeden problem na raz... 1. Co z szybkim zapowietrzaniem się korpusów. Wygląda na to że ma to związek z zapychaniem się waty w miarę filtrowania... 2. Prefiltr czy bez prefiltra? Oto jest pytanie... 3. Czy to co stworzyłem obecnie (w takim kształcie) powinno działać dobrze czy też powinienem coś zmienić w kolejności aby zwiększyć przepływ? Zaś odnosząc moją opinię do zagadnienia nr.2 to po to są 2 równoległe korpusy przed pompą żeby było jej lżej ssać bo więcej wody może pobrać na raz... przynajmniej w moim odczuciu laika. Zaznaczam że nie odrzucam niczyich opinii tylko wyrażam swoje zdanie w dyskusji.
  3. A nie jest tak że pompa może się zatrzeć jeżeli nie ma prefiltra żadnego albo tylko gąbkę?
  4. Witam ponownie, Kiedyś temat filtracji poruszałem, poza tym mam świadomość, że temat jest wałkowany ciągle ale potrzebuję waszej konkretnej opinii. Mianowicie po kolejnej przebudowie filtra narurowego zasilanego pompą Omnigena, a wywołaną zbyt małym moim zdaniem przepływem wody, zdecydowałem się na: -Połączenie korpusów i pompy za pomocą klejonego PCV -Połączenie dwóch korpusów równolegle (obok siebie) jako filtracji mechanicznej przed pompą, -Podłączyłem też "obejście" korpusu za pompą (zdaje się że nazywa się to bypas) w którym to korpusie mam biobale jako wkład biologiczny którego nie ruszam wcale. Całość jest na rurach 1/2" korpusy 10" / 1/2". Cały problem polega na tym, że po około 2-3 dniach od wymiany waty w prefiltrach pompa zaczyna chodzić głośno gdyż zbiera się w nich powietrze. Jak potrząsnę korpusami to powietrze leci dalej i na kolejny dzień, dwa mam spokój ale potem muszę wyczyścić już prefiltry (wyrzucić watę i włożyć nową) bo pompa chodzi ciągle głośno. Nadmienię że korpusy "przednie" działające jako prefiltry są założone odwrotnie ze względu na to że chciałem żeby woda szła od dołu do góry (nie używałem wkładów gotowych). Zastanawiam się czy wystarczy odwrócenie korpusów czy też potrzebne jest "coś" jeszcze? Załączam "szkice" filtracji "od góry" i w miarę możliwości przestrzenne. Filtr biologiczny jest wyżej niż pompa i mechaniki bo tak wymusza mi przestrzeń w szafce a nie chcę się przebijać do drugiej szafki żeby umieszczać pompę czy coś. Czy coś w moim planie filtracji jest nie tak? Gdzie tkwi błąd? Proszę pomóżcie bo chciałbym przebudować filtr tak żeby działał dobrze i wydajnie ale chciałbym też żeby to była ostatnia przebudowa. Chciałbym tez zamienić w mechanikach watę na gabke ale nie wiem jakiej grubości (tez nie pogardzę radą)
  5. Oczywiście rybki już pływają i mają się dobrze pomimo wcześniejszych obaw (maingano były baaaardzo płochliwe). Ale po wpuszczeniu yellow i corali wszystko się ustabilizowało i pływają teraz w toni. W chwili obecnej obserwuję i czekam aż się podobierają w haremy bo jest ich troszkę dużo (8 lub 9 maingano, i po 10 yellow i corali) wszystko na razie młode więc jeszcze dużo wody upłynie ale będzie warto czekać. I tak to glon aczkolwiek przy tak dżej (chwilowo) obsadzie glony nie rozwijają się już tak szybko...
  6. Trochę się nie odzywałem ale teraz mogę pochwalić się jakimiś efektami pracy nad tłem gdyż już jest w akwarium i zaczyna wyglądać... Ostatnie zdjęcie ukazuje stan z przed około miesiąca, może półtora... I jak waszym zdaniem wyszło?
  7. Coatl1987

    Problem z roslinami

    U mnie jest to samo i ostatnio zauważyłem następującą rzecz... Mianowicie, mając w 240l dziewięć szt. maingano ostatnie dwa dni zapomniałem o akwarium tj. nie karmiłem ryb (wiem że zostanę troszkę zlinczowany za to ale naprawdę zapomniałem). Przechodząc do sedna, rybki głodne to i zainteresowały się zbiornikiem i tym co w nim pływa i wyczyściły mi z okrzemków rośliny, kamienie i część tła. Wniosek? Może za dużo karmiłem przez co zmieniałem parametry na bardziej odpowiednie dla okrzemków poza tym jak rybki trochę przegłodzone to też się nimi zajmą...
  8. Chciałbym zostać przy maingano i yellow i wtedy dałbym saulosi coral 1+4 czyli docelowo byłoby 13-15 rybek... Miło by było dochować się młodych jeżeli nie ze względów samej dumy bycia "ojcem" to ekonomicznych gdyż jestem zwolennikiem zarabiającego na siebie zbiornika. Coś takiego osiągnąłem w roślinniaku i chcę to powtórzyć w malawi.
  9. Dokładnie chodziło mi o Tropheops sp. 'chilumba'... A co możecie kolego/koledzy zaproponować w kwestii "czerwieni w akwarium? Czy może dać tylko 2 gatunki na razie?
  10. Tropheusy są agresywne? Z kolorystycznym rozdziałem chodzi mi o to żeby każdy z gatunków miał możliwie jedną barwę... Niebieski, żółty, czerwony/pomarańczowy. Maingano muszą być bo żona się uparła a i mi się bardzo podobają... zwykłe saulosi jakoś mi nie podchodzą, yellow mogę mieć piękne w dobrej cenie od tego samego hodowcy co maingano poza tym również mi się podobają... Jeżeli chodzi o ilość to pisałem o docelowej i zdaję sobie sprawę z potrzeby zakupienia większej ilości rybek żeby się dobrały w haremy... Kolego AbhorPL czyli proponujesz 2 gatunki tylko w stosunku np. 2+6 i 1+3-4?
  11. Witam ponownie. Szanowni Państwo! Staram się wybrać powoli jakąś obsadę do mojego akwarium... Szkło powoli dojrzewa (w oddzielnym wątku) i mam nawet 66% obsady wybranej... Mianowicie, chciałbym aby były w moim akwarium Melanochromisy Maingano i Labidochromisy caeruleus "Electric Yellow" w stosunku 1+4 bądź 1+3 (do decyzji i rozpatrzenia). Natomiast chciałbym dodać jeszcze "coś" czerwonego do kompletu w ilości również 1+3 lub 4 ale... Chciałbym żeby ten "czerwony" gatunek był tak samo wybarwiony jak maingano tzn. samiec i samica są prawie jednakowej barwy. Szukałem i już już miałem się zdecydować na Pyszczaka Rdzawego ale znów... O ile samiec jest ładny kolorowy to samica jest jakaś nijaka... Dziś szukałem i znalazłem Labidochromis hongi super red... i znów ten sam problem że samica jest jakaś bura i nijaka (samiec jest piękny)... Doradźcie coś proszę... Gwoli ścisłości akwarium ma 240 l (120x40x50) wody jest w nim około 160-180l ze względu na wypukłe tło wewnętrzne... Z góry dzięki za pomoc. -- dołączony post: Nadal szukając trafiłem na następujące ryby: -Pseudotropheus saulosi 'CORAL' -Pseudotropheus tropheops sp. 'Chilumba' I znów ale... Pomimo braku czerwonego koloru u podanych rybek powiedzmy że wpadają mi w gusta ale jak wygląda sprawa Tropheusów? Czy Corale są takie pomarańczowe jak na google? Czy raczej żółte jak zwykłe ps. tropheusy? Jak NAPRAWDĘ wygląda wybarwienie Pseudotropheus tropheops sp. 'Chilumba'? Byłbym wdzięczny gdyby ktoś podrzucił zdjęcia realne samca i samicy...
  12. Dziękuję za pomoc i słowa otuchy. I znów... Będę na bieżąco raportował przebieg dojrzewania i potem zarybiania akwarium.
  13. No a jak z akwarium typu malawi? Jaki poziom GH teoretycznie powinien być?
  14. No a co z tym GH? Zdawało mi się że w malawi to woda powinna być raczej twarda (wapienie i inny badziew ) a moja mięknie... -- dołączony post: Nie mierzę. Nie posiadam testów na Nh3/4 i niestety posiadać nie będę ale amoniak powinien być obecny w moczu (teoretycznie)...
  15. Fakt, do cierpliwych nie należę ale... Czy nie powinno być JUŻ jakiegokolwiek efektu? Szczególnie biorąc pod uwagę że filtr był już dojrzały i działał w chwilowo przerybionym akwarium (większe się rozszczelniło i musiałem działać w 100l). Z drugiej strony to miałem od metra roślin w poprzednim akwarium a z tego co kojarzy mi się z biologii to roślinki będą "No" również absorbować do procesów życiowych... Dobrze myślę czy nie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.