Witam. Jako że dziś zarejestrowałem się na tym forum wiadomo ze interesuje mnie akwarystyka a dokładnie biotop Malawi. Moja wiedza jest raczej słaba - posiadałem wcześniej akwarium w którym żyły Bocje ale nigdy nie angażowałem się w parametry wody a teraz chciałbym to zmienić. Postanowiłem hodować Pyszczaki i chcę aby żyło im się dobrze. Mój zbiornik 240l wystartował cztery dni temu (całkiem nowy zbiornik, podłoże skałki itp) Od jakiegoś czasu śledzę to forum i czytając wasze posty stwierdzam iż wasza wiedza jest na pewno wiele razy większa od mojej więc może mi pomożecie. Akwarium dojrzewa lecz do filtra (Fluval 305) włożyłem dwie torebki biomaxu tj. po 500 gram w górne i środkowe półki a na dolne torebkę węgla akt (niektórzy z was uważają że węgiel nie tylko po leczeniu lecz to również dobry biolog) i fluval pre-filter (pozostałość po poprzednim akwarium) Problem polega na tym iż zastanawiam się od wczoraj czy tego wkładu a konkretnie biomaxu nie jest za mało gdyż zajmuje on przegródki tylko do połowy i weszłoby dosłownie drugie tyle. Czy mam dokupić ceramiki i uzupełnić i czy na tym etapie dojrzewania w ogóle ruszać filter? czy to zachwieje proces? Może taka ilość wkładu jest wystarczająca albo uzupełnić dopiero przy pierwszym czyszczeniu filtra? Proszę o podpowiedź. Mam nadzieję że piszę w dobrym dziale. Pozdrawiam.