Witam!
Nie chcę zakładać nowego wątku, a temat podobny, więc tutaj podpytam tylko
Mianowicie zakładam akwarium 240l o biotopie malawi, biologa już mam - tetratec ex1200,
teraz przyszło mi do zakupu filtra mechanicznego, wszyscy polecają cyrkulator aquael 2000 + gąbka, a moje pytanie jest takie, dlaczego nie polecacie aquael turbofilter 2000 ? Różnica w cenie to jakieś 10zł(chociaż przy zakupie gąbki to się wyrówna), a są dodatkowe media filtracyjne, które również można zamienić na gąbkę, a głowica jest identyczna w obu filtrach. Czy jest to czymś spowodowane? Bo jestem teraz w dylemacie i nie wiem czy wybrać filtr czy sam cylkulator, jak sądzicie?
Pozdrawiam