witam.
Jestem nowy(jeden temat juz zalozylem kiedys ale wypada sie przedstawic:) ) a wiec sie przedstawie, Nazywam sie Mateusz.
Mam 140L(choduje w nim red redki, yellow i kilka mlodych(okolo3-4cm) ale ich dokladnej nazwy nie pamietam...
Na rybkach pokazaly sie takie biale plamki, jak by jakas plesn(na kilku egzemplazach) czy cos takiego... Wlalem do zbiornika MFC(po podejzewam jakiegos grzyba moze plesniawki czy cos) i podkrecilem grzalke alby grzala tak27-28stopni... Podjolem takie metody leczenia bo nie dawno podobna sytuacja miala miejsce w moich drugim zbiorniku gdzie trzymam same Labeotropheus trewavasae i wlasnie w ten sposub je wyleczylem...
Co do tych chorych rybek to martwi mnie jeszcze to iz zaczely dziwnie plywac, ruszaja sie tak calym cialem na boki a nie pletwami samymi jak zawsze(tez oczywiscie nie wszystkie osobniki) i maja pletwy takie zlozone(glownie te grzbietowe), czym to jest spowodowane...?
Mam teraz lekkie przerybienie bo kolega mial ode mnie wziasc kilka ryb ale nie moge mu dac przeciez chorych rybek...
Prosze o jakies rady co do pierwszego przypadku jak i drugiego...
Bede ogromnie wdzieczny za kazda pomoc...