Witam Was serdecznie.
Po kilku letniej przygodnie z paletkami, mam ochotę coś zmienić i jako że od dawna podobają mi się zbiorniki Malawi to myślę czy nie pójść w tą stronę.
Jest jednak dość istotny kłopot, a mianowicie woda... Mam w akwarium automatyczną podmianę wody, filtrowaną po przez dwa korpusy na rurowe. Kłopot taki, iż wodę w kranie mam zupełnie nie Malawijską, a mianowicie Ph 6.2, KH 0 i GH 4, czy jest szansa, że świr, skałki oraz inne dodatki utrzymały zasadowość wody ? Wolę wiedzieć za wcześniej, niż za późno.
Będę wdzięczna za sugestie i rady.