pit73

A sens tu taki, ze uwalniasz miejsce w kubełku na sensowne medium. Ponadto, mając prefiltr na wlocie czy na rurze, nie musisz otwierać kubla do czyszczenia ( co jest zbawienne dla trwałosci i szczelnosci filtra). Pysie wydalają calkiem spore ilości odchodów, taki prefiltr znacznie utrudni zamulenie kubełka g..nem Węgiel aktywny na starcie akwarium nie jest potrzebny. Zeolitu nie wymieniaj ( choć ci, ktorxy go używają w filtrach piszą, ze trzeba go wymieniać co jakiś czas - nie stosuję, nie wiem) Na start daj odrobinę uryny i bakterie.

Ciekawi mnie zajadła dyskusja o jakosci polecanych produktow. Moje pysie jakoś nie chca uwierzyć,'ze osi spirulina jest debest i jedzą ją tylko wyjatkowo głodne. By utrafić z iloscią podawanego pokarmu, tak, by nie pływał po jedzeniu zszedłem z dawką do jednej małej szczypty na 11 ryb. Na namoczony hikari excel rzucają się tak, ze porcja ok 30 kuleczek nie dociera do dna. jedzą też zupę warzywną, wodzienia... tylko do najlepszej spiruliny trzeba je zmuszac Moja rada dla autora wątku. Zakup najmniejsze opakowania hikari excel, gold ( koszt jednego to ok 5-6 zl), sprawdź, czy jeszcze mozna uzyskac darmowe probki osi ( tu na forum), sprobuj z pokarmami wlasnorecznie zrobionymi, z mrozonkami - po dwoch trzech tygodniach obserwacji karmienia znajdziesz odpowiednie menu dla swoich pysków. Z filtra wyrzuc gąbki, zasyp go ceramiką, lub keramzytem. Załóż na wlot gąbkę, bedzie robiła za prefiltr, lub dokup prefiltr narurowy od tego producenta - polecany na forum, wiec szybko znajdziesz. Ja zastosowalem poł na pół keramzyt i ceramikę - woda krysztal (patrzac przez boki)

Dlaczego nie widać listy?

Wielu malawistów używa w kubłach keramzytu ogrodowego (i to z powodzeniem) a ten jest jeszcze kilkakrotnie tańszy od ceramiki. Podzielam zdanie przedmówców. Skoro już kupiłes piasek akwarystyczny, sprzedawcy zapaliła się czerwona lampka i bedzie tobie starał się wszystko wcisnąć by tylko mu zeszło ze stanu. Wysyłane z mojego GOCLEVER TAB A103 za pomocą Tapatalk 2

Gotowe zestawy są najlepsze Mam pytanie do autora wątku. Ta "wydajna pompa" z opisu w sklepie, to co tak naprawdę to jest? Wysyłane z mojego GOCLEVER TAB A103 za pomocą Tapatalk 2

przez czas, w którym akwarium będzie sobie dojrzewać, będziesz mógł dopracowywać kwestie wyposażenia akwarum - filtry, podłoże, sprawdzisz metodą prób i błedów własciwą cyrkulację, przerobisz to i owo (nie ma rybek, więc nikogo nie będziesz stresować), rozejrzysz się za dobrymi sklepami z rybami/pokarmem/etc... Wierz mi, że ten miesiac moze okazać się zbyt małym okresem. Sam pojechałem po ryby tydzien po czasie, gdy juz faktycznie moglem zarybiać.

Dzięki aarset;) Panowie, z wykształcenia jestem chemikiem analitykiem. Dlatego takie zabawki udające prawdziwe urzadzenia pomiarowe raczej nie przypadną mi do gustu (tak jak lekarzowi cisnieniomierz z tesco za 49.99).

A bo to trzeba było szkło przyzwyczajać i wlewać szklankę wody tygodniowo, a nie na hura Ale już powaznie - erybka do najtańszych nie należy, stad naprawdę zdziwiłem się tak nieprofesjonalnym podejsciem (czyt. olaniem klienta).Trzy miesiące po klejeniu za wczesnie? Powinni za tę partaninę przywieźć Ci nowe akwarium i jeszcze gratis od firmy za kłopoty dorzucić.

Wiesz, nabe, z jednej strony polecane na forach są drogie pokarmy (choć tropical malawi tez ryby zjedzą) by nie oszczedzać na zdrowiu ryb, z drugiej strony taka chinska zabawka udająca pH-metr... No, ale kazdy z nas jest panem swego... akwarium . Ja nie "brałbym".

Urzadzenia renomowanych firm - elektrody, sprzęt zczytujący kosztują 20-30 razy więcej. Więc w przypadku wspomnianego przez Ciebie testera mozna mieć wątpliwosci co do realnosci pojedynczego pomiaru (to jeszcze da się sprawdzić porównując z testem kroplowym np), powtarzalnosci, trwałosci itd. Jak dla mnie zbędny wydatek na zabawkę udającą coś, czym nie jest. Lepiej przeznaczyć te pieniadze na uzupelnienie sprawdzonych testów kroplowych, ktorym wierzysz, niż kupić zabawkę i co pomiar zachodzić w głowę, jaka jest realność pomiaru.

Jesli tylko masz w pobliżu sklep ogrodniczy i metalowy, dasz radę. Korytko balkonowe, kolanka półcalowe, nyple redukcyjne, weże i jakaś pompka zasilająca. Na forach masz kilka ( jak nie kilkanascie pomysłów na zbudowanie hydroponiki, z pewnoscią wybierzesz coś. Motywację (kiepska woda) już masz, a to najwazniejsze... Wkrotce wrzucę swoje dzieło do watku z przedstawianiem się, może coś wykorzystasz z tego.

Do trzydniowej wody z bakteriami, chemią i moczem wrzucasz rybki... Szkoda gUpików... Cykl azotowy jeszcze nawet nie rozpoczął się.

Zawsze pozostaje zakopanie w hydroponice. I sam mam zamiar taki korzonek wsadzić. Tylko że póki co, mam w markecie chińskie egzemplarze, a z tablica Mendelejewa w korzeniu wole nie ryzykować.

W moim biologu znajduje się ceramika (2 kosze) i keramzyt frakcja 4mm (pozostałe 2). Gąbki wyrzucone do pudełka, jest tylko prefiltr na rurze wlotowej