Witam,w dzisiejszym poście chciał bym opowiedzieć o problemie związanym z moją obsadą.Przez pewny czas zauważyłem problem w moim zbiorniku ,rybki nie chcą rosnąć ,karmie wyłącznie karmą tropicala ,spiruliną . Ostatnio gdzieś przeczytałem ,że może być to wina dobranych przeze mnie gatunków pielęgnic, posiadam kilka gatunków takich jak: 10x maingano, 4x aulonocara jacobfreibergi , 5x calico, 6x pielegnice red point ,10x red red , 14x tropheus, 7x lombardzie.Proszę o doradzenie których rybek ewentualnie miał bym się pozbyć.Zbiornik założyłem ok 8 miesiecy temu a ryby nie mają nawet 8 cm czuję jakby proces wzrostu się zatrzymał .Proszę o szybką odpowiedz .