Dzień dobry,
Chciałem opowiedzieć Wam moją historię...
Ponad 3 tygodnie temu zalałem baniak 112l, (bogaty o doświadczenie z ogólnego bianiaka 100l, z przed 20 lat), poczytawszy forum, postanowiłem odczekać troszkę zanim wspuszczę ryby (8 saulosi i 1 maingano przez przypadek). Pomny moich doświadczeń i bardzo niecierpliwy, mimo tego co tu przeczyałem juz w 5 dzień chlupnąłem wszystkie ryby do wody. (przecież kiedyś wpuszczało się ryby na drugi dzień - chyba tutaj przesadzają to było moje motto).
I w sumie przez 2 tygodnie prawie miałem rację. Ryby pływały, jadły, kopały dziury w ziemi.
Aż po około 10 dniach, kilka zaczęło dziwnie pływać za filtrem ocierać się o piach, kupa - nitkowata. Bloat - rozpoznanie, metronidazol leczenie.
Bloat ustąpił po 3 dniach, bez ofiar, ryby znowu żywotne, zadowolone, ale po 2 kolejnych dniach zauważyłem, że znowu się ocierają a na skórze mają takie małe, białe pryszcze... Kulorzęsek?! - podwyższyłem temperaturę, dałem błękit...mineło. Testy - miałem tylko NO3- 0, i jbl - paskowe- wszystko ok.
Na drugi dzień rano patrzę nie widzę ryb- woda zielona. Kurde, glony?! - zakupiłem przepływową lampę uva - 3 dni i woda klarowna, bez glonów, ale w trakcie walki z zielonym, dzień po dniu padło mi 7 z 9 ryb. To mnie trochę przybiło, (mocno nawet) - poczytałem, zrobiłem testy zooleku kropelkowe na no3 - patrzę poza skalą! paskowy - 500!
Kupiłem NO2 i NH3 - NO2- 5!, NH3 0. To znaczy że cykl azotowy wystartował, ale się nie zamknął. Dodam, że w czasie tych 3 tygodni wlałem do akwa 3 ampułki prodibio.
Od tamtej pory co 2 dni wymiana wody ok 20%, dobijam do 4 tygodnia, więcej ofiar nie ma. Dziś poraz pierwszy NO2-1, NO3- oznaczalne 50, ryby zaczęły pływac bardzo żwawo po akwarium. Aha, z wpuszczeniem nowych ryb poczekam aż NO2 -0, NO3-30, a potem poczekam jeszcze troszkę.
Wiecie co?! macie rację niestety. Musze przyznać, że doświadczyłem na własnej skórze- po co są testy, po co się czeka ok 4 tygodnie (!), i powiem więcej co do obsady też was posłucham i dokupię max 3-4 rybki, tak by było w sumie 1+4 saulosi. Kiedyś, nie wiem czy było inaczej- człowiek wpuszczał, zdychały, czekał wpuszczał, zdychały mniej. Tylko w sumie poco mają zdychać te ryby, lepiej poczekać.
Dzięki serdeczne za pomoc,
Pozdrawiam Was wszystkich noworocznie.
Tichy