Skocz do zawartości

gregor

Użytkownik
  • Postów

    191
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gregor

  1. U mnie też na początku chodził głośno i byłem rozczarowany,problem tkwił w fabrycznej rurce ssącej,była za krótka w stosunku do gąbki jaką założyłem.Więc dałem dłuższą rurkę z starego aquael fan 1 i jest ok
  2. ok tak zrobię,dzięki za poradę
  3. Niestety straciłem tą samicę która była spuchnięta,wczoraj jeszcze pływała,dzisiaj rano już się kładła na dnie,odłowiłem ją i wsadziłem do wiadra,wsadziłem filtr i dałem pół tabletki baktopur,około 1,5h temu zobaczyłem,że już padła:cry: -- Dzisiaj trzeci dzień kuracji,jutro podmiana i nie wiem czy poprawić drugą dawką.W sumie poza tą samicą która wczoraj padła,pozostałe pysie wyglądają dobrze.
  4. Wiem o tym,dzięki za przypomnienie;) Chyba zrobię pełne leczenie na bloat, jednak przeprowadzam kurację wszystkim pysiom,zastosowałem dawkę 3g/100L mam nadzieję,że pomoże.Podobne objawy daje "posocznica ryb akwariowych",ale moja samica spuchła z dnia na dzień możesz makok zdradzić jaką inną zarazę podejrzewałeś? Martwi mnie tylko jeszcze ta dziura w głowie samca,czy to tylko uszkodzenie mechaniczne czy co gorsza może być spowodowane przez pasożyty? w ogóle nie mam pojęcia skąd się to cholerstwo u mnie wzięło:mad:
  5. Też myślę,że to bloat,nie znalazłem nigdzie info o innej chorobie z podobnymi objawami.Właśnie miażdżę metronidazol i zastanawiam się czy zastosować dawkę 3g czy 5g?
  6. Capitox-s podawać razem z backtopurem? chyba nie ma sensu leczyć osobno tej samicy(dodatkowy stres)na bloat,tylko czy te leki nie wpłyną jakoś ujemnie na tą głębszą ranę u samca,w sumie to jest dziura.Jeszcze zapytam się Ciebie makok jaką proponujesz dawkę metronidazolu 5g czy 3g?
  7. Ok dziękuję ta spuchnięta samica od rana trzyma się osobno przy tafli,ale nie kiwa się na boki,nie ma wytrzeszczu ani nastroszonych łusek,wczoraj pływała normalnie.Pozostałe ryby wyglądają i pływają normalnie.Może odłowić tą samicę i leczyć ją osobno?
  8. Ale panowie makok i Perez666 piszą,że to nie bloat.Samiec nie pobiera pokarmu od tygodnia,widziałem u niego jasne nitkowate odchody,poza tym wygląda i pływa normalnie,a jedna z samic od 3 dni jest spuchnięta i szybciej oddycha ale pływa normalnie.Nie mam pojęcia co im jest,proszę panów o pomoc.
  9. Nie mam takiego doświadczenia jak panowie.O kuracji dotyczącej bloat czytałem,że stosuje się bactopur direct+metronidazol,ale ktoś tu na forum ostatnio pisał,że zastosował sam metronidazol...jeśli to nie bloat to w takim razie co i jak leczyć? proszę panów o pomoc.
  10. Ph-7,8 No2-0 No3-25 -- Po zaobserwowanych objawach doszedłem do wniosku,że to "bloat" jak panowie proponują przeprowadzić leczenie? backtopur direct i metronidazol,czy sam metronidazol,a może coś jeszcze?
  11. Parametry wody są dobre
  12. Mój samiec maison reef przed nikim nie ucieka,może nie zmieścił się między kamieniami w pogoni za samicą i stąd ta rana.Ale bardziej mnie martwi to,że od tygodnia nie startuje do pokarmu i jedna z samic jest jakby "spuchnięta" ale w przeciwieństwie do samca pobiera pokarm,poza tym wszystkie ryby pływają normalnie,żadna się nie chowa itp.
  13. Może nie jest to optymalne akwarium ale ścisku też nie ma,póki co mają gdzie pływać.Ale co panowie wnioskują po tych objawach jakie wymieniłem?
  14. Już się poprawiam,a więc akwarium 120x50x50,filtracja:fluval 305 i aquael circulator 2000.Maison reef jest u mnie od początku grudnia,karmię 2-3x dziennie:hikari cichlid excel,tropical spirulina 36%,tropical spirutabin,sera granugreen,płatki tetramin.Wodę podmieniam co 2 tygodnie.
  15. Nie wykluczam,pływa jeszcze m.estherae red red,ale bardziej obstawiam że mocno się uderzył gdyż ryby wcale nie są w stosunku do siebie agresywne.Maison reef ma 10 miesięcy.Poza tym tak jak pisałem.
  16. Witam! to mój pierwszy post na tym forum,mam nadzieję że pomożecie mi państwo.Mam problem z maison reef,samiec nie startuje do pokarmu już tydzień,albo złapie i wypluwa,oprócz tego ma w głowie ranę głęboką na 2-3mm,ale to chyba porządnie się walnął o kamień:/ zauważyłem także,że jedna samica jest jakby spuchnięta,nie mam pojęcia czy się tak spasła czy jak,w sumie takie napuchnięcie to objaw bloat,ale nie ma nastroszonych łusek ani wytrzeszczu oczu i pobiera pokarm.Poza tym wszystkie ryby oprócz samca normalnie jedzą,wszystkie pływają normalnie.Nie wiem co mam robić,proszę państwa o pomoc!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.