-
Postów
4270 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez makok
-
też średnio to w widzę, z moich doświadczeń z pcv... raczej elastyczne, nieprzystosowane do utrzymywania ciężaru... oczywiście dużo zależy od konstrukcji, bo jakby np nałożyć pcv na w miarę gęstą kratownicę z alu, to może może
-
jak dla mnie to u góry wymieniłeś 52-55 sztuk... ale nie o ilość maluchów tu chodzi tylko o pomieszanie biotopów i dobrze wiesz skąd mój sarkazm imho nie więcej niż 4-5 gatunków ryb z jeziora Malawi powinno być w takim baniaku, dobranych pd względem diety i poziomu agresji, co wyklucza np demasoni z aulonocarą także mam dużo do powiedzenia, tylko za 38 razem pisząc to samo mam ochotę na szczyptę sarkazmu bo narazie masz tam układ potocznie nazywany zupą rybną... więc sam się prosiłeś o komentarz -- czasem nie chciałeś w przypadku demasoni napisać wewnątrzgatunkowa?
-
nich Ci będzie choć jest zapewne łagodniejsza od melano
-
dokładnie
-
chemii mówimy nie jak nie musisz to ie dolewaj, bo silnie uzależnia potem akwaryści nie mogą inaczej ;P
-
miałem w nim jednogatunkowo saulosi - 3 samce i 5 samic 1-2 były wybarwione trzeci nie, al jako tako sie dogadywały ale miałem kępę roślin gdzie mogły dać nogę w razie wu
-
i blat jednolity a nie na dwa - bo jak Ci się wygnie trochę to na środku, to powstanie karb... poza tym jak Eljot i stawiaj
-
ta aulona nie jest większa od paczki fajek... więc czemu nie - ale w tym akwa cokolwiek nie dasz to tylko jednogatunkowo
-
glonów jest dużo z powodu no3 większość osób chciałoby pewni takie glony, bo ryby lubią je golić imho każde płukanie zmieni ilość flory bakteryjnej a co za tym idziee może prowadzić do zachwiania równowagi parametrów... rozważyłbym dołożenie kubła z tradycyjnym wkładem lub choćby dużej kaskady, do której pakowałbym węgiel i purigen - ten pierwszy wymieniany na nowy co 2-3 tygodnie a ten drugi regenerowany regularnie zawsze to ustabilizuje mytą gąbkę powodzenia
-
nie mógłbyś bo będą się krzyżować albo albo
-
wystarczy - ale to zależy jak lubisz
-
ja też lubię zupę rybną... ale dosłownie, bez sarkazmu, taką gotowaną... wrzucam tam różne ryby i przeważnie jest smaczna... tajemnica dobrej zupy rybnej to: - dobra zupa rybna to zupa ugotowana na bazie kilku gatunków ryb - aby zupa nie byłą mętna należy usunąć skrzela - mętności zupy rybnej można uniknąć wyjmując głowę ryby po 25 min gotowania - oczy i skrzela ryby sprawiają, że zupa jest gorzka - w celu zlikwidowania bagiennego, nieprzyjemnego zapachu należy obłożyć rybę cebulą i pozostawić ją w takim stanie jeden dzień lub namoczyć w mleku a ja się poważnie waham czy dodać harem 1+2, jako szósty gatunek do mojego przepastnego 720l normalnie jakiś dziwny jestem
-
mi 423l wystawało po 5cm z lewej i prawej strony poza blat szafki.. dla szkła tto naprawdę nie ma znaczenia.. stało 2 lata do przeprowadzki
-
budowa 720l - dokumentacja historyczna :P
makok odpowiedział(a) na makok temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
najnowsza modyfikacja po tygodniu - wrażenia z użytkowania -
Demasoni pływający głowa w dół
makok odpowiedział(a) na zdrowy_zab temat w Choroby, leczenie, profilaktyka.
najpewniej dostał manto... tak to już z nimi jest... czekaj, jeśli nie ma obrażeń wewnętrznych to będzie żył... przynajmniej możesz domniemywać że to samiec do redukcji -
ano nikt nigdy nie uwzględnia ze szkło zabiera dobre 5-10% obiętości i nikt nie patrzy na poziom wody
-
a od tamtych ryb możesz na samicy przenieść pasożyty, na które tamte będą odporne a pyski już mniej
-
moja rada - jak dla początkującej - dobieraj zgodne żywieniowo a unikniesz kłopotów nie przekraczaj 6 gatunków w różnnych rozmiarach, a może wtedy nawet niektóre będziesz mogła trzymać kilkusamcowo sama wybierz co Ci się podoba zgodnie z j.w. i poskreślamy tylko raz zaproponowałem całość obsady - za drugim piłeczka po Twojej stronie ja zmieniałem ze 30 razy koncepcję także nie ma łatwo
-
Pysiak nie poczuj się tu atakowany, czy coś - nie zwróciłem uwagi na filtr w pierwszym poście, co nie zmienia faktu że nie uważam tego filtra za biologiczny - Ty się z tym nie zgadzasz i masz prawo. to tylko moja anonimowa opinia. co do drugiej części cytowanej przez Ciebie mojej wypowiedzi, nadal podtrzymuję choćby z racji no3=80. poza tym nie powiem, żeby Yaro nie miał trochę racji... ale do czasu przeprowadzenia przez Ciebie pozostałych testów i wymiany tych no3 zooleka się nie dowiemy kto ma rację.... zresztą co mi po tym że mam rację, to nie mój baniak i nie moje ryby - wolałbym nie mieć racji, ale za to widzieć jak ryby cudownie wracają do formy... wszystko co tu piszę ma pomagać, ale ostatecznie to Twój baniak...
-
Filtr Narurowy do 375l
makok odpowiedział(a) na klown_szyderca temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
ja akurat nadmiar wody traktuję zbawiennie, a taka ilość wody jaką mam, tak dobrze utrzymuje temp że grzałka prawie nie chodzi -
no i tak właśnie wygląda brak biologa - tej wodzie daleko do klaru biologiczno-chemicznego
-
304B jest tak samo nie-słyszalny (niepotrzebne skreślić), jak 303B - żadnej różnicy... woda spada na dół i leci w górę przez koszyki od dołu - nie wiem co chińczyki mieli na mysli z rysunkami, ale pewnie jeden budował, a drugiemu kazali narysować pudełko i go fantazja poniosła... no bo nie kopiował przeciez z eheim.de - bo blokady www mają w państwie środka
-
Perez, koledze Micgorowi się po prostu nic złego jeszcze nie przydarzyło a i wyobraźni mało Ja to np czekam kiedy moje potworki zaczną rzucać kamieniami... to dopiero będzie heca
-
Filtr Narurowy do 375l
makok odpowiedział(a) na klown_szyderca temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
nie ma sensu spierać się o wyższości jednych świąt nad drugimi - miałem i te i te i prezenty przeważnie dostaje na każdych tak naprawdę sznurki wystarczy raz w tygodniu odwinąć (1/3 i do śmieci), a co 3 tygodnie wymienić - jak kupisz karton 50-100 szt to i za 2.5zł wyszarpiesz obecnie mam sumpa ale to dlatego że nie lubię mieć NIC w akwarium - nawet rurek pcv i chyba tylko w razie takiego zboczenia można uznać wyższość.... no chyba że osoba lubi mieć nadmiar wody w ukladzie -
rura powrotu za akwa z czarnym tłem zajmie Ci max 3cm - także bym to przemyślał... wtedy w kominie zamiast powrotu byłaby rewizja i mógłbyś wyregulować poziom wody do niej żeby było cicho... jesli jednak nie, to jedynym innym sposobem na wygłuszenie jest durso (poszukaj w necie), lub komin zasypany biobalami a na nie 10cm warstwa waty sery - miałem tak w jednym baniaku kiedyś - ale wata ta wymaga wymiany co tydzień... miałem i durso i zawalony komin watą i choć oba się sprawdzały to po obecnym układzie z rewizją i strużką wody puszczoną tędy nie zdecydowałbym sie na inne wyciszenie... poza tym rewizja to rewizja ufasz temu zaworowi w razie wu? że wylot chcesz dać nisko? i czemu nisko nie lepiej skierować strumień wody w którąś stronę ku dołowi? czujniki w sumie ok, ale w zasadzie nie potrzebne - no chyba że takie informujące SMSem o treści: "szanowny akwarysto, przedłużyłeś sobie urlop o tydzień, a nam tu w sumpie zaraz zapowietrzy się pompa - proszę wyślij sąsiadkę niech doleje wody"