Skocz do zawartości

kgb077

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10
  1. kgb077

    jaki Filtr?

    Witam,klubowiczów,ostatnio stałem się posiadaczem nowego akwa o poj. ok 350l,lecz dłuugość jego to 170cm. Jaką proponujecie filtry w takim zbiorniku,aby było skutecznie? i pysie czuły się jak"ryba w wodzie"
  2. Przepraszam, że tak długo, ale korzystam gościnnie z netu u kumpla. parę odpowiedzi: - z pewnością jest to piaskowiec - woda kranówka jest ok, przynajmniej w Poznaniu pH 7.0 -7,5, twardość węglanowa ok 5 stopni niemieckich - obecność w moim zbiorniku azotanów, azotynów i innych pozostałości w niebezpiecznym stężeniu jest niemożliwa, ponieważ zbiornik był świeżo zalany (3 tygodnie) - Poza tematem - jeżeli chodzi o naturalność konstrukcji z piaskowca to mogę tylko polecić, bardzo plastyczny materiał, przy odrobinie pracy można stworzyć cudo bez żadnych prostopadłych, sztucznych form. Byłem bardzo zadowolony ze swojej konstrukcji i tym bardziej boli, że sknociłem sprawę z tym cementem (postaram się wrzucić zdjęcie do Waszej oceny) - po tygodniu od zalania pH - 8,5, po 3 tygodniach pH -9,0 podmieniłem 40l wody i spadło do 8,5 - wszystko naturalnie podnoszone (właściwości piaskowca) Podejrzewałem ten cement, dziękuję Wam za pomoc, szkoda pracy i efektu ale cóż, od ponad 20 lat (z małymi przerwami) miałem akwarium towarzyskie, lecz nigdy nie budowałem konstrukcji z kamienia (zawsze kompozycje z korzeniami -taki już gust). nie mam pojęcia o materiałach budowlanych i zaufałem innym - i klops. na przyszłość będę w tym temacie bardziej skrupulatny. raz jeszcze dziękuję za pomoc (idę pogrążyć się w depresji)
  3. Założyłem akwarium z Mbuna (207l), konstrukcję złożylem z żółtego piaskowca (oczyściłem i wypłukałem) sklejonego białym cementem. Żwir i osprzęt użyty w nowym akwarium pochodził z wcześniejszego akwarium towarzyskiego (bez chorób, to samo szkło). Odczekałem tydzień do wyschnięcia cementu i zalałem wodą, po 3 tygodniach wprowadziłem kontrolnie świderki i zatoczki - po kilku godzinach padły. Wymieniłem 40 l wody i po tygodniu wprowadziłem ponownie świderki i zatoczki, 5 zbrojników wąsaczy oraz zwartkę wendta - na drugi dzień rano wszystko padło i zgniło! Teraz wymieniłem całą wode i czekam. Co to może być? Cement (znajomy sprzedawca stwierdził, że można wiązać cementem, ale teraz mam wątpliwości)? Piaskowiec? Reszta jest raczej poza podejrzeniem. To moja pierwsza próba z malawi i kiszka. Wpadam w depresje! Może węgiel aktywowany?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.