No te ryby siedzą razem już dobre pół roku i nie odnotowałem żadnych śmierci, ani oskubanych płetw, więc nie wiem czego mam się spodziewać.
Oczywiście agresja samca wobec innych jest i nic po za tym.
Dobrze a co miało by zmienić poprzestawiani dekoracji i kamieni?
Może zadaje jakieś banalne pytania no, ale jestem początkujący i proszę o zrozumienie mnie
Dobrze rozumiem, a czysto teoretycznie jakie ryby można tak wsadzić, bo tego jestem ciekaw.
Oczywiście staram się zapewnić im jak najwięcej kryjówek, aby czuły się jak najpewniej i mogły się chować.