Ja w moim baniaczku mam nawet żabienice ozyrysa i jeszcze 2 inne odmiany tylko nazwy sobie nie mogę przypomnieć( do ich wsadzenia użyłem piaskowca w którym były wywiercone otwory na dno nasypałem grubszego żwiru do tego wsadziłem roślinki i zasypałem piaskiem kwarcowym, co prawda pysie obgryzają troszkę roślinki ale one ciągle wypuszczają nowe odrosty i uzupełnia sie wszystko) do tego mam 3 anubiasy z których zrobiłem od szczepki ale pysie robią wszystko żeby żaden listek sie nie pojawił, jeden z ich osiągną dosyć pokaźny rozmiar bo zostało mu 10 cm do górnej granicy tafli wody wsadzony jest prosto do piasku kwarcowego problemem jest to ze gdy wypuszcza nowy liść za każdym razem większy, to żółknie mu inny najbardziej skrajny i do momentu rozwinięcia sie tego listka inne robią sie takie bez koloru, po tym wraca wszystko do normy, jeden z anubiasów jest do kamienia przymocowany gumką rośnie ale wszystkie nowe listki rybki dokładnie wycinają ale tego tez udało mi sie odchować dosyć pokaźnego, nadmienię ze nie używam żadnych nawozów.