DawiD

chodzi mi głównie o to czy nie będe miał problemów z karmieniem oraz jaki jest najlepszy pokarm dla obydwu gatunków.

myślę ze debata na takim forum jak to jest ważna

ten temat zniknie tak szybko jak te rybki. tak naprawde to niewiadomo czy jakis gatunek jest juz w kategorii EW (extinct in the wild ) gdyz dane są z 2006roku.

nie chodziło mi o introdukcje tylko o reintrodukcje

chciałem miec aluonocara baenschi lub tym podobne ale chyba sie nie zdecyduje ponieważ jak przeglodałem to 80% gatunków jest ZAGROZONYCH WYGINIECIEM tych które sprawdzałem i znajduje się na czerwonej liście gatunków zagrożonych a głównym zagrożeniem jest Akwarystyka i nie jestem gołosłowny i niechce byc zeznikiem malawi tylko miłośnikiem i wole ksiązki i filmy pozdro

dokładnie chodzi mi gatunek ryby która niezjadła by mi rośłin w akwarium potrzebnych do filtracji wody, jak i również miała kategorie zagrożenia LV (least concern) i na końcu aby się dobrze prezentowała dlatego wybrałem aulonocare baenschi, skłaniałem sie również w kierunku Labidochromis caeruleus ale niewiem czy by mi nie zjadła roślinek które będą w moim akwarium. Dużo ładnych gatunków jest z grupy mbuna no ale... w dodatku mają kategorię VU (vulnerable) co je dyskwalfikuje, czy są jakieś fajne gatunki do 200l ?.

czytałem na wikipedi i na innych portalach o tym że ryby dzieli sie na mbuna utaka są roślinożercami non buna są drapieżnikami, a Iodotropheus sprengerae(VU D2) nie posiadam ale chciałem wiedzie kto kłamie

chcę miec Aulonocara baenschi w akwarium ale niewiem czy zdecydowac sie na jakis dodatkowy gatunek(LC) maly .

mbuna nie za dobrze lepiej z non buna dzięki

czytałem na dwóch portalach że jest mbuna czyli roślinożerny, również że je artemie i inne mrożonki , płatki itp może ktoś poradzic

chciałbym miec rybki z malawi ale nie jestem pewien czy importerom zależy na ochronie rybek, dlatego chciałbym sprawdzic czy dany gatunek nie jest czerwonej księdze gatunków zagrożonych oraz jaką ma kategorie zagrożenia gatunku. Gdy dana rybka ma stopień zagrożenia LC najmniejszej troski czy to oznacza że mogę ją hodowac. czy istnieją jakieś certyfikaty o tym informujące, a na koniec mam pytanie czy istnieją jaieś rezerwaty lub parki narodowe na jeziorze malawi gdzie rybki mogłyby spkokojnie przemiezac ton wody.