Skocz do zawartości

yoa

Użytkownik
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

10

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Soudal fix all turbo http://www.google.pl/imgres?q=soudal+fixol+turbo&hl=pl&client=firefox-a&hs=ilk&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1280&bih=642&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=MQ7f5cg2T35ooM:&imgrefurl=http://www.aquariaveldhuis.nl/index.php%3FcategoryID%3D940%26show_all%3Dyes%26laatallemerkenzien%3D1%26sort%3Dcustomers_rating%26direction%3DASC&docid=t5lPvGfQoTg_zM&imgurl=http://www.aquariaveldhuis.nl/domeinen/aquariaveldhuis/www/products_pictures/filename/FixAll_Turbo_290m.jpg&w=256&h=407&ei=VjGNT_aCBIPssgbu-MC2CQ&zoom=1&iact=hc&vpx=993&vpy=107&dur=20&hovh=283&hovw=178&tx=97&ty=151&sig=112030566413986115897&page=1&tbnh=138&tbnw=97&start=0&ndsp=19&ved=1t:429,r:4,s:0,i:73
  2. witam po kilku tygodniach. tak, klej o którym mowa wykorzystywałam juz wiele razy od tamtej pory, np zeby wkleic wewnatrz akwarium prowadnice do takiego czegos co ktos mi totalnie skopał jako jedną z kilkunastu skopanych rzeczy, ale to na marginesie (w tym miejscu "specjalne" pozdrowienia dla M_Sobo) i wyglądało to tak, ze upuszczałam wode w zbiorniku zostawiając w nim ryby na poziomie powiedzmy 5-7cm z natleniaczem, gruba warstwą kleju smarowałam prowadnicę, a jej cześc dolną razem z klejem zanurzałam wręcz w wodę, w której były ryby. wode wlewałam do pełna znów po ok 20 minutach. Zero problemów. I sytuacja dotyczyła róznych gatunków, bo mam 30 skopanych zbiorników w moim regale, tych mniej i bardziej wytrzymałych. Mówiąc w skrócie-ręcze za klej. Tj. Polecam -- ps. na życzenie mogę podac dokłądną nazwe kleju ponownie ( mam go w pracy), ponieważ link gdzie o tym pisałam jest z jakis powodów nie dostępny juz. (???)
  3. Witam, tło zrobione, 5-te z kolei, ale nadal pozostał mi jeden problem- czasem gdzieniegdzie odpada warstwa samej farby lub ceresitu. Problem dotyczy głównie warstw nałożonych na skałki z pianki poliuretanowej. Czy dałam na to zbyt cienką warstwę Ceresitu?
  4. Tom-styl, Koszalin, Szczecińska, bardzo ładny zielony serpentynit.
  5. No, jak ktos potrzebuje 100kilo to w sklepie nawet raczej tego nie znajdzie, tu róznica w kupowaniu jest oczywista.... Ten serpentynit o którym mówiłam jest jednak po 2/kg.
  6. a no właśnie, trzeba sobie właśnie też z tego sprawę zdać-ktoś musi zapłacić za paliwo a wioząc kilogramy-kosztuje odpowiednio ciekawiej. W sklepie pewnie jest to uwzględnione w cenie, a my oszczędzamy wtedy chociaż czas, i wysiłek wygrzebywania kamieni w składowej stercie gruzu. Ale to już kwestia do indywidualnego rozpatrzenia oczywiście.
  7. Jeśli ktoś ma bliżej do sklepu niż do składu, i 400zł za 138kg to nie majątek dla niego (o ile mi wiadomo hobby to ogólnie rzadko bywa tania, czy tym bardziej opłacalna, sprawa, zejdźmy na ziemię)....zresztą po co tu komentować. Kolega w poście zadał pytanie gdzie, a my odpowiadamy, tak?
  8. Niekoniecznie, tu jest chyba ok 3 zł za kg, jeden średniej wielkosci kamień to koszt ok 15zł jakoś, jeszcze zależy od punktu widzenia oczywiście czy drogo to czy nie... W składach też można szukać oczywiście.
  9. Można kupić zielony Serpentynit w Kołobrzegu, w sklepie Zoologiczno-Wędkarskim na Jedności Narodowej w Kołobrzegu.
  10. Są testy do sprawdzania poziomu żelaza. Miałam identyczny łupek i badałam wodę- nie wykazywała śladów żelaza, rybom też nic nie było. Zakupując go pytałam też o jego skład chemiczny i sprzedawca zapewniał, że nic się nie będzie działo, a prowadzi skład kamienia w którym sprzedaje kamienie też do akwarystyki, więc chyba coś wie, tym bardziej że ogłasza się z tym na bilbordach... Ale jak mówiłam, test też nic nie wykazał (tzn 0 Fe).
  11. Dzięki za konkretną odpowiedź na konkretne pytanie (bez stronniczości i lania wody . A co myślicie o stworzeniu takiej tabeli krzyżowań o której wspominałam? Jest tu wielu znawców tematu-może by z tego wyszło jakieś namacalne, wspólne dziecko?
  12. No dobrze, to w takim razie może jakieś konkrety albo własne opracowanie, np sugerowanej wcześniej tabeli krzyżowań, po to żeby inni nie musieli z doświadczenia, i to przykrego co gorsza. ?
  13. A teraz?
  14. skąd ta pewnośc co mi się skrzyżuje, skoro brak opracowań na ten temat. Może jakieś konkretne publikacje zamiast gdybań, przekonań czy domysłów oraz "ochrzaniania"?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.